Witam wszystkich... Po długim na myślę i poradzie Kąkola, dochodzę do wniosku , że na forum przyda się test, który będzie miał za zadanie pomóc użytkownikowi w wyborze swojego jednośladu. Jak wiemy oraz widzimy na forum od pewnego czasu możemy zauważyć kłótnie, albo dyskusje na temat co jest lepsze. Wszystko ma swoje wady i zalety, jedni wolą to , drudzy to. Postanowiłem zrobić taki poradnik/ test, gdyż nie znalazłem takiego na naszym forum. Będę opisywał i porównywał dwa pojazdy jednym z nich jest mój stary skuter, który sprzedałem w ferie zimowe tego roku . Jest to PEUGEOT SPEEDFIGHT 2 w limitowanej edycji X-RACE , która charakteryzuje się bogatym wyposażeniem. Drugim (moim obecnym) jest motorower/ biegówka DERBI SENDA X-Treme . Doba, zaczynamy.
Na pierwszy odstrzał idzie Peugeot.
Peugeot speedfight 2 pochodzi z roku 2001... Nabyłem go z przebieg 21 tysiecy, a sprzedałem z przebiegiem 28 tysięcy. Użytkowałem go cały zeszły sezon motocyklowy, przeprowadziłem w nim zmiany optyczne jak i mechaniczne. Użytkowałem go do jazd po mieście jak i w niedalekie wyprawy. Skuter zawsze się spisywał b.dobrze. Palił jak trzeba i wiózł, gdzie trzeba.
Jeśli chodzi o cykl miejski: spalanie w granicach 4 litrach, trasa : 3,70. Na krótkich wypadach sprawował się b. dobrze. Mieściłem się gdzie trzeba (jak wiadomo skuter jest dosyć szeroki),a głównym plusem jest to że jest to automat. Posiada bezstopniową przekładnie, co ułatwia nam życie w korkach( mam na myśli tu ludzi, którzy jeżdżą bez pośpiechu) nie musimy ciągle wachlować tymi biegami-co bywa czasami bardzo męczące. Dodajemy gazu i jedziemy spokojnie. Skuter mój był wyposażony w chłodnice, co też było minusem w upalne dni w godzinach szczytu( tu właśnie by górował AC).
.
Większość skuterów posiada schowek pod kanapą. W opisywanym modelu jest on nie za duży. Owszem , zmieścimy tam kask , ale tylko typu JET, albo tani model Dragona, czy Tigera. Osiągi jak Na lc wypadają b.dobrze. Na wydechu (seryjnym) co widnieje na zdjęciach osiągi dochodziły 85 (licznikowe), a na Lasere ponad 90... Gdyby jednak ktoś przesadził z prędkością i zagapił się , czy nie widział jakiegoś pojazdu i zacząłby hamować w rękach by miał prawdziwą moc hamulców peugeota. Są to tarcze hamulcowe, wentylowane wyposażone w zaciski AJP. Są one naprawdę bardzo mocne, tylko trzeba dbać o wymienianie klocków. Osoby , które uwielbiają bawić się w tuning na pewno znajdą tutaj coś dla siebie. Skutery są bardzo podatne na tuning, w naszym sklepie
www.mieloch.pl jest dostęp do wielu części dla wybranych kategorii, modelu, marki. Myślę, że to co miałem napisać o skuterze moim zdaniem, to właśnie to zrobiłem. Pod koniec bardziej będe porównywał skuter i biegówkę.
Teraz czas na sende .;).
Senda to Hiszpański motorower, wyposażony w 6`cio stopniową skrzynie biegów. Można powiedzieć że jest to prawdziwy motocykl tyle, że z silnikiem 50cc
. Opisywany motorower pochodzi z 2008 roku, więc jest wyposażony w nowy silnik derbi. Charakteryzuje się on standardowym wyposażeniem w gaźnik średnicy 17,5 Dellorto PHVA(jako ciekawostkę podam, że do odblokowanego silnika włożyłem dyszę 90 ). Moja senda jest w wersji X-treme Supermoto, na 17`calowych kołach z gumami Vee Rubber. W porównaniu do skutera jest ona znacznie wyższa (plus dla osób wysokich). Osobiście mam 167 i nie mam problemu z poruszaniem się nią, także nie sprawia ona problemów też dla niższych osób. Nie posiada ona schowka; jedynie mały pod kanapą na dokumenty, którą odkręca się dwoma motylkami znajdujących się koło wlewu paliwa.
Duże tarcze: z przodu i z tyłu, obie są również wyposażone w zaciski AJP.
Bardzo skutecznie hamują. W końcu muszą sobie poradzić z masą (90kg) i dużymi kołami.
Wysoko i szeroko umiejscowiona kierownica pozwala na bezproblemowe manewrowanie między autami. Ważną rolę jeśli chodzi o przeciskanie się między autami odgrywa "szczupła sylwetka", senda jest wąska. Tu wychodzi na prowadzenie jeśli chodzi o porównanie do skutera. Osiągi... przełożenia 12/53. Czyli bardzo na przyśpieszenie, optymalne to 13-14/53. Na jednym ząbki zyskujemy około 7km/h. V-max wynosi 78-80 , z przyśpieszeniem do 50 6 sekund. Posiadając manualną skrzynię biegów możemy sami dobierać sobie obroty, nie to co w skuterze gaz i jedziesz. Tutaj mamy jeszcze sprzęgło, musimy troche bardziej się natrudzić niż w skuterze przy ruszaniu. Dla innych jest to skomplikowane dla innych prościzna.
Dobra przechodzimy do prawdziwego porównania . ; >
Senda i speedfight. Dwa różne światy, ale czy dla każdego ?
Skuter- popularny w polsce pojazd, którym na co dzień posługuje się duże grono osób: starszych jak i młodszych.
Supermoto, ścigacz, cross 50cc - Głównie jeżdżą nimi ludzie obeznani z motoryzacja, fani , młodzież, która z motoryzacją spotyka się na co dzień. Jest to ich hobby, pasja . Osobiście nie widziałem dziadka na takim sprzęcie jak senda. Owszem, -> simson:), ale to inna bajka. Jeśli chodzi o podróż sendą trzeba mieć twardy tyłek, jeśli speedem twardy kręgosłup
. Speed- > miękka kanapa, boli kręgosłup. Senda--> twarda kanapa, boli tyłeczek, ale nie kręgosłup. Na derbi siedzimy prosto i opieramy się głównie na rękach i ona zaczynają same boleć, głównie nadgarstki. Dlatego w podróż duży skuter jest autem
. Oczywiście zaraz może ktoś się sprzeciwić , ale to jest moje zdanie i proszę ja zaakceptować. Ale , ale
skuterem nie wjedziemy w las dynamicznie.
. Tutaj mamy solidne , wysokie zawieszenie. Dysponujemy obrotami, górki nie są nam straszne. Plus dla sendy
. Spalanie jest podobne, więc tutaj opisywać nie będe się. Dodam , że na SM niefajnie się jeździ w dwie osoby. Jest to uciążliwe, ponieważ jest wąska kanapa.
.
Biegówką nie pobawimy się w tuning jak w skuterze. Nie ma już takiej zabawy, a tutaj sobie roleczki zmienie a tutaj sprężynkę a tutaj pasaczek. O właśnie jak jestem przy napędzie... Łańcuch i zębatki nie są tak bardzo podatne na zużywanie. Niektóre rolki padają po 4 tysięcy km. (mi polini starły się po 1.5 tysiąca;/ ). Jeśli postawimy na droższy napęd napewno będzie śmigał wieki. Przyśpiesznie mojej sendy jest zabójcze, skuter na sporcie idzie z tyłu dopóki nie osiągne v-max`u. Do miasta , do odstawiania buraków na światłach, w sam raz
. Pamiętacie jak mówiłem o grzaniu się skutera w korku ? Tutaj mamy rozwiązanie
Wiatrak
. Włącza się przy 100*C
automatycznie, posiada osobny termostat.
Dlatego dla tych co wybierają komfort, wygode, spokojną jazdę bez machania biegami, polecam skuter. Dla tych co chcą poczuć lekką adrenaline w lesie, czy też na jakimś szutrze to polecam sende ;). Po bułki do sklepu to rower ;). Mam nadzieje że pomogłem w jakiś sposób...
Pozdrawiam Emixx6
Życzę pogody. ;D
*zakaz kopiowania bez zgody autora. Test wykonany w 100% przez Emixx6 . Na potrzeby forum mieloch motocykle.