Niedawno wsadziłem do mojego skutera odblokowany moduł z aukcji
http://allegro.pl/sym-fiddle-ii-modul-z ... 07232.htmlProblem jest tej natury, że skuter zamiast odblokować skuter jeszcze gorzej go zamulił. W ogóle nie wkręca się na wyższe obroty i ma muła w całym paśmie obrotów (czyje jakby skuter totalnie nie miał mocy). Na starym module Sym do 50 leci jak głupi (pól manetki i zablokowany "v-max") ale potem blokada się załącza i koniec rozpędzania. Czuć, że skuter ma jeszcze zapas mocy, a z górki to już całkiem jak w kilka sekund mam te 50 i ta blokada go dosłownie hamuje z tej górki. Na tym z aukcji to jakaś porażka. Nie poznaje swojego skutera. Zbiera się to jak kupa a od 40 do 50 to on się ledwo rozpędza (pod górkę to na 40 nawet nie ma co liczyć).
Czego to może być problem? Do kosza z tym modułem czy np. trzeba wyregulować skuter pod ten moduł? Jestem wkurwiony bo 100zł piechotą nie chodzi. Od razu mówię, że chińskie moduły po 30-40zł do fiddla nie pasują. Piny będą ok ale te moduły tylko spalą bezpieczniki. Sym ma to do siebie, że wszystko robi inaczej w fiddlu te moduły do chińskich 4t nie działają.