Dzisiaj jest 12 lut 2025, 0:50



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł: Tuning AM6
Post: 21 sie 2013, 2:31 
*

Rejestracja: 21 sie 2013, 1:38
Posty: 6
Pojazd: Rieju RR
Witam. Mam dylemat co do tuningu mojego Rieju. Z jednej strony szkoda mi kasy, ale z drugiej czasami mi brakuje te 2 konie mocy. Na początek chcę zaznaczyć, że może mam do dyspozycji 2-3 tys, ale nie chce tyle wsadzić w silnik, bo wiem, że nikt mi za to nie zapłaci przy sprzedaży, więc proszę mi nie pisać "jak już tyle masz to kup sobie parmkit 110, albo polini czy malossi za 1k+". Mnie przykładowo zadowoli używka. No i ważna sprawa-interesuje mnie żywotność silnika i odpalanie. Ja nie jestem z tych, których zadowala v-max i jazda po szosie. Ja jeżdżę w terenie (żwirownie i te sprawy). Co do odpalania. Chciałem, żeby palił od kopa (podobnie jak teraz-z dwóch ząbków odpali), no przy tuningu wiem, że to już nie będzie tak samo, ale nie chce kopać moto pół godziny i cudować ze ssaniem czy bez... Z tego co się naczytałem wszyscy polecają polini itd. Ja patrząc na żywotność szukam czegoś, co jak się zepsuje, będzie można oddać do szlifu i nie takie coś, że zrobię 2k km i śmieć. Nie wiem czy tak się da z przykładowo z Power force 70. Z tego co wiem jest dwupierścieniowy i wydaje mi się lepszy. Może tarcie większe i nie ma pełnej mocy, ale trzeba się liczyć z żywotnością. Poniżej napiszę listę części, które chciałem zamontować.

Cylinder Power force 70cm3
Gaźnik Dellorto 21, albo 24
Wał top racing
Wydech Technigas czy jakoś tak (chociaż w moim nie ma żadnych tłumień i jest puściutki). No i wiadomo- nie chce wypuszczać wydechu przy ziemi i robić z crossa sm.

Zastanawiam się jeszcze nad króćcem i sprzęgłem, ale z tym by mi musiał ktoś już doradzić i czy wgl zmieniać. Łożyska wału mam KOYO (świeżo wymieniane). Z jednej strony kusi mnie ta moc bo to zawsze coś więcej, ale z drugiej to w moto mam wszystko w bdb stanie. Wał bez luzów, cylinder i tłok po tym sezonie wypadało by jedynie wymienić. Co do chłodzenia to na szosie by seryjna chłodnica dawała rade, ale nwm jak tu-w terenie. Obecnie mi wystarcza bo ani razu mi się nie zagotował. Przy wzroście mocy patrzę też na napęd (obecnie mam 11/52 v-max 75 -mierzone samochodem, nawigacją i licznik też tyle pokazuje). Wiadomo, że napęd też dostaje po dupie i nie chcę, aby po zmieleniu kołem (w terenie jest tak praktycznie ciągle) się omieliły zębatki. Co do cylindra. Kolega ma w swojej Aprili (też enduro ale na sm) cylinder 80 (jest czarny i ma czerwone R na boku-nie znam firmy). Jego Aprilia (wg mnie) ma za mały gaźnik bo 19mm (a mój ma 16 w serii). U niego czuć tą moc jak się jedzie pod górkę bo nie ma momentu, że nie ma siły. Problem w tym, że aby podjechać on musi strzelać ze sprzęgła bo nie chodzi na wolnych obrotach. Znaczy nie tyle co nie trzyma, ale ja delikatnie ruszam, a on musi go wkręcić gdzieś na 4-5 tys. Odpala mu ciężko (na pewno nie od kopa) i musi się bawić ze ssaniem (czasami nawet na ciepłym). Nie wiem jak jest z tą mocą, bo go biorę (zanim maxa nie złapie, a przełożenia podobne-onma chyba 12/52). Proszę o jakieś porady. Czy jest wgl jakiś sens to robić? No bo niby mam też Kawasaki KMX 125 i żaden pierdopęd po tuningu nie ma do niego startu, z tym że nie wolno mi nim jeździć po szosie (nawet do sklepu), bo mam kartę... Z góry dziękuję.


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 21 sie 2013, 20:01 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 maja 2011, 19:50
Posty: 216
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Pierwsza zasada - jeżeli żal Ci kasy na ten cel, nie rób tego.

Najtańszy sposób:
- Pseudo 90 + Meteor = 310zł
- Łożyska na wale = jakieś 70zł z uszczelniaczami
- wydech albo jakiś spawak z Rodu Simiego (300zł) albo jakaś używka wydeszek
- Gaźnik TEC PHBG21 BE - 240zł + ssanie ręczne (jeżeli nie masz przy kierownicy), albo jakąś używke Dellorto.

I to by było na tyle, wału, jeżeli masz go w dobrym stanie pod takie setupy nie trzeba wymieniać.

Ten kolega ma cylek DR Evo. Żeliwo o pojemności 75cm3 na tłoku Asso, który oddzielnie kosztuje jakies 230zł.

No i spokojnie, zębatek na bank Ci nie zmieli. :P




_________________

Obrazek

APRILIA RS75 Track Project!
Części silnikowe AM6 -> Klik!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 22 sie 2013, 22:13 
*

Rejestracja: 21 sie 2013, 1:38
Posty: 6
Pojazd: Rieju RR
Nie tyle co szkoda, ale wiem, że zaraz by się znaleźli tacy znawcy tuningu, żeby z tego silnika przy moim budżecie chcieliby zrobić rakietę. 200 km temu miałem remont silnika-wymienione łożyska wału (KOYO) itd. Wał mam w perfekcyjnym stanie, mimo że ma swoje przejechane (seria) ma może 0.2 mm luzu, ale to chyba normalne. Gaźnik wsadzam dellorto 21 wtedy bez dwóch zdań. Spalanie to i tak mi wisi, bo w terenie to bak na 100km nie starcza. Co do cylindra mam pewne zastrzeżenia co do tego pseudo 90. Może i tłok firmowy by był, ale reszta to nadal chińszczyzna. Co do cylindra to wolę jakieś 70 sport. Kolega mówi, żebym kupił 80 pod racinga, ale to już za duża moc. Wał się rozsypie. Po za tym ja nie chce z tego silnika mocy rzędu 20 koni, tylko te pare więcej, bo czasami brakuje te 2 konie. Proszę mi nie pisać głupot, że 80-tka to taka ach i och i ma 20+ koni. Kmx-a mam jeszcze bardziej do wyczynówki, ma 24 km i żadna 80-tka nei ma startu. Czytałem, że przy tuningu na 70 nie trzeba wału (chyba) zmieniać-nawet chyba Twój artykuł (tuning-silnika-am6-czyli-co-musisz-wiedziec-t359172.html) Wydech to nie wiem czy zmieniać. W dyfuzorze nie mam żadnych zdławień a końcówka jest pusta. Jedynie co do wyglądu się można czepnąć bo zardzewiały dyfuzor a końcówka była rozcinana i widać spawy i jest pomalowany srebrzanką. Co do części to ja w szukaniu słaby jestem. Cylinder na pewno chcę nowy. I tak jeszcze czytałem co do PF to jedni chwalą a drudzy, że puchną tłoki. Ktoś napisał, że zrobił trasę 200 km z jednym 15 minutowym postojem. U mnie tak nie ma. Postój mam jakieś 3-5 minut i znowu ogień. Ja nie schodzę z obrotów poniżej 8k, więc puchnięcie tłoka i jakiekolwiek naprawy po 200 km mojej jazdy są wykluczone.. Z resztą te 8k to i tak jak jade polem bo na żwirowni to 2-3 bieg i full gaz, i czuje jak by cos zaraz z silnika miało wyskoczyć. Też nie chce robić zaraz po dotarciu jakiś napraw, tylko chce jeździć. A no i najlepiej dwa pierścienie-nie chce jedno pierścieniowego. https://www.facebook.com/profile.php?id=100003865057490 mój profil. Jest 1 film jak latam po żwirowni (jeszcze przed wymianą łożysk i napędu-słychać grzechotanie i strzelanie. I to była spokojna jazda.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 22 sie 2013, 23:08 
***

Rejestracja: 18 lut 2013, 17:00
Posty: 524
Pojazd:
75kmh/h to jest juz padlo a nie cylinder. Mi na takich przelozeniach na seri lecial licznikowe 100 z lekkiej gorki i 90 na plaskim. Jak chcesz 2hp wiecej to sam wydech ci tyle da jak nie wiecej. Nie wiem jak ty tam jezdzisz, bo na zwirownie to raczej 450 pojemnosci minimum, ale jak zmienisz wydech to licz sie z tym ze dol bedziesz mial slaby i pod gorke bedziesz sie musial rozpedzisz az zlapie rezo.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 23 sie 2013, 7:24 
*

Rejestracja: 21 sie 2013, 1:38
Posty: 6
Pojazd: Rieju RR
To nie jest ścigacz tylko cross i przełożenia nie są seryjne tylko na moc. Mi bynajmniej licznik nie przekłamuje. Nie no, pokazuje ~75 a nawigacja 76. Co do cylindra wiem w jakim stanie jest bo dopiero co silnik był rozbierany. Jak był by śmieć, by nie odpalał z dwóch ząbków. Sam wydech wg mnie wiele nie da bo tłumacze, że nie jest nigdzie zdławiony. Nie widać, że był spawany po rozcięciu, bo był spawany palnikiem. W sam wydech ja nie wierze, że to coś da bo ja nie jestem zapalonym kierowcą skutera, gdzie po zdjęciu blokad i założeniu "sportowego wydechu" licznik w skuterze pokazuje 90-95, a go objeżdżam dookoła jak chce i to nie w terenie, ale po prostej drodze. Na żwirowni 450 to jest wg mnie za dużo i jest za ciężkie. Wiem, bo jestem tam za często. Przykładowo KTM 125 objedzie jak chce YFZ 250 w 4t, a 250 KTM, objeżdża 450-tke. Więcej tam niż 250 2t nie potrzeba. Gdzieś jest na YT filmik z maluchem (maluch żwirownia kołbiel) czy jakoś tak. Z resztą tam jak się ma 40 koni to się podjeżdża pod pionowe ściany.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 23 sie 2013, 10:40 
***

Rejestracja: 18 lut 2013, 17:00
Posty: 524
Pojazd:
TAkim debilem to ja nie jestem. SCigaczem sie po zwirowni nie jezdzi. Tez mialem crossa z takimi samymi przelozeniami i lecial mi 100 z lekkiej gorki, a licznik tez mi nie przeklamywal. Wydech daje bardzo duzo i sboie wierz czy nie. I nie wiem co to jest za "zwirownia". Ja mowie o pozadnej zwirowni taka jak ta http://www.youtube.com/watch?v=kyU_vBE208o
250 ledwo dalo rade.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 25 sie 2013, 8:29 
*

Rejestracja: 21 sie 2013, 1:38
Posty: 6
Pojazd: Rieju RR
Żwirownia, a piaskownia to dwie różne rzeczy. Na piachu to się nawet 600 zamęczy. No, ale mniejsza o to. Co do wydechu nie mam pojęcia czym się różnią te sportowe wydechy od oryginału. Oryginał jest zdławiony-rozumiem; rozblokowany-rozumiem, ale może mi ktoś wytłumaczyć czym się różni, a nie dlaczego jest lepszy ten sportowy wydech?. Ale to też nie o to chodzi. Najważniejsze teraz dla mnie to jest kwestia cylindra (firma itd), czy wał wytrzyma 70-tke, co zrobić z króćcem i ile przejeżdżę na tej 70-tce.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 25 sie 2013, 17:33 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 06 maja 2011, 19:50
Posty: 216
Lokalizacja: Katowice
Pojazd:
Na piachu zaj****a jazda jest. ;]]]]

Pamiętam czasy, kiedy jako gnojek kaciłem seryjne AM6 na plaży, próbując dogonić starszych kolegów na XT600.




_________________

Obrazek

APRILIA RS75 Track Project!
Części silnikowe AM6 -> Klik!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł: Re: Tuning AM6
Post: 25 sie 2013, 18:47 
*

Rejestracja: 21 sie 2013, 1:38
Posty: 6
Pojazd: Rieju RR
Nie no wiem. Nie mówię, że nie. Z tym, że jazda po piachu stałą prędkością czy nawet zwalnianie-jest fajne, ale jazda. U mnie nie ma tak. Jest kawal wykopalisk żwirowych w 90% ubite podjazdy (i żeby podjechać piłuje moto na maxa) i piaskownia, ale tam jest piach jak popiół i nie ma jazdy bo to jest mniejsze od żwirowni, podjazdy nie na 50-tke, no wiesz o co chodzi. Po plaży to lece 40-50 i mam 80% obrotów, a na takich piaskowniach mam zwykle 2-3 bieg i max 20 km/h i koło w ciągłym poślizgu na pełnym gazie.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 9 ] 



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy