Siemanko ;)
Może macie jakieś pomysły , jak zwalczyć tego muła ? set: wydech s6 pro replica + zrobiony port cylka pod ten wydech. gaźnik 17,5, wario r/t z rolkami 3.5g + przeciwtalerz polini jakiś tam , sprzęgło malossi flay i sprężynki pomarańczowe stage + docisk hebo +90. no i chyba mniej więcej tyle . Założyłem te sprężynki i ten docisk taki twardy ponieważ myślałem że to przez nich ten muł , no niby wcześniej też był nawet na zimnym ale teraz na zimnym jest moc aż miło a wystarczy że się przejedzie jakieś 250m i robi okropnie buuu na starcie Czyli napęd w miare git to przejdźmy teraz do gaźnika po różnych regulacjach z mieszanką i powietrzem doszedłem do wniosku że może teraz poeksperymentuje z dyszami głównymi więc tak na 90- to nawet zbytnio nie chciał ruszyć o wkręcaniu nie mam mowy hehe na 95 już lepiej ale muł jak był tak był na 100 wydaje mi się ze najlepiej sobie radził ale też po przejechaniu mniej więcej tych 250m znowu na starcie robi sie muł no i jeszcze próbowałem z dysza 108 ale na tej to już przerywał i też ciężko mu było ruszyć iglica na przed ostatnim ząbku czyli jak jest na środku to o jeden ząbek niżej czyli iglica jest o ten jeden ząbek wyżej Aha i jeszcze mam stożek ale zaklejony w koło ma tylko te dziurki z przodu myślałem że to przez niego ale jak jechałem i przytkałem go trochę ręką to zaczął przerywać


a tu krótki filmik : http://www.youtube.com/watch?v=4KPbgNEdQHM

muł na początku jest winą sprężynek sprzęgła bo po rozgrzaniu tracą swoje właściwości... zmień na nowe

Muł powoduje Ci sprężyna centralna po rozgrzaniu traci właściwości, z tego słyną sprężyny Top Racing. To samo się tyczy sprężynek.

Nic nigdzie nie traci sprężynki są nowe pomarańczowe stage6 a docisk nawet zakładałem hebo +90 i to samo wczoraj jeszcze założyłem tak zwany twist control domowej roboty czyli kulki z łożyska w kolektorze. Nic to nie dało nawet na podniesionym tylnim kole robił jakieś 2 sekundy uuu. Wiec doszedłem do wniosku że to nie może by napęd i zacząłem znowu od gaźnika i o jakiejś 7 na wieczór udało mi się dojśc do takiego momentu że miałem ten zasrany stożek zaklejony cały w koło i nawet tu od przodu prawie połowa zaklejony + do tego dysza 90 i nawet już uu zbytnio nie zrobił nawet jak się przejechałem ale zdążyłem tylko wyprowadzic go z garażu i nawrucic na podwórku i zaczął strasznie dymic i łapac odcine tak jak by go zalewało . Jutro pożyczę mniejsze jeszcze dysze od kolegi i zobaczę, ale wydaje mi się że na małej dyszy to i z v-maxem szału raczej nie będzie ? No i już nie wiem Gaźnik tec, iglica na środku, stożek air box.
Tak że raczej na pewno to gaźnik . Tyko co ? Ma ktoś jakieś propozycje ?