Dzisiaj jest 28 lip 2025, 16:51



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna
Autor Wiadomość
Offline
 Tytuł:
Post: 16 lis 2011, 19:35 
*

Rejestracja: 29 sie 2011, 19:52
Posty: 98
Lokalizacja: Lubelskie
Pojazd:
Stacek96, Hehe fajna ta pierwsza przygoda :mrgreen:
Ja natomiast też miałem dwie nieprzyjemnie podróże,pierwsza:
Jeżdżę sobie tak oo po podwórku nie miałem co robić bo jeszcze karty nie miałem no i na wjeździe do domu nawrota i maneta na full do podwórka gdy dałem gazu podrzuciło mi przednie koło pewnie na jakimś kamieniu i pizd leze troche sie bok porysowal ale lekko wzialem szmatke i chyba wode i trochę udało się tego zmyć :mrgreen:
Druga:Byłem u kolegi co naprawia motory no i moto na nozkach sobie stoi odpalam z kopa i moto poleciało do przodu hah :D wcześniej gaz mi się zacinał tzn.na ile nastawiłem tyle miał odkręciłem do końca to nawet nie musiałem manetki trzymać bo sam jechał jedynie musiałem spuszczać aby zwalniał ale teraz jest dobrze,no i dalej było tak,że moto przywalilo w skrzynke co stoi z butlami od gazu(dobrze,ze nie wybuchlo hah:D) patrze plastik gorny pekl i myslalem ze lagi poszly sie .... Ale nie moto prosto jedzie i nic nie widac zeby bylo cos nie tak plastik mi posklejal bo ma specjalny migomat i tyle :mrgreen:


Ostatnio zmieniony 16 lis 2011, 19:36 przez St4lker, łącznie zmieniany 1 raz

Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 16 lis 2011, 19:36 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 paź 2010, 12:09
Posty: 1376
Lokalizacja: Siedlce
Pojazd: BMW E30
Ja to w sumie miałem tylko takie drobne wpadki.

1) Szlif boosterem w centrum miasta na zlocie (kolumna +/- 50 skuterów i w środku ja sunący się pomiędzy nimi na boku).

2) Jak myłem malagę to chciałem wszystko elegancko umyć. Wydech także. Woda nalała się do silencera, przez dyfuzor i aż do cylindra. Kminiłem po umyciu co jest że kopka nie chce się ruszyć. Jak odkręciłem święcę to wylało się z 0,5 l wody :D Ale wypaliłem święcę i malaga jeździ do dziś (tyle że już u innego właściciela).

3) Coś tam próbowałem wyrywać malagę na koło no i przesadziłem. Kawałeczek tyłu został na asfalcie :P




_________________

///BMW




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 16 lis 2011, 19:38 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 kwie 2011, 21:04
Posty: 1
Lokalizacja: Wieruszów
Pojazd:
a ja kopałem, regulowałem gaźnik i za nic nie chciał odpalić, dopiero jak kumpel rzucił pomysł że nie ma benzyny :D




_________________

Simson: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2029930#2029930
Booster: http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... &start=760
Sprzedam Boostera.
Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 16 lis 2011, 19:41 
*

Rejestracja: 29 sie 2011, 19:52
Posty: 98
Lokalizacja: Lubelskie
Pojazd:
chUdy, Haha gitess :mrgreen:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 16 lis 2011, 20:37 
**

Rejestracja: 24 lip 2011, 12:48
Posty: 431
Pojazd: Honda NSR 125 STUNT
chUdy,
hahahahahahah :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 21:34 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 01 sty 2010, 16:53
Posty: 2808
Lokalizacja: Siedlce
Pojazd:
Imię: Maciej
Ja mam w hondzie fajkę od audi B4 80 i sprawdzam czy świeca jest ok kopie i od razu prąd mnie jebn.ł (metalowa fajka)




_________________

Obecnie biedny student nie mający na nic czasu xD




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 21:45 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 kwie 2011, 18:17
Posty: 614
Lokalizacja: Radomsko
Pojazd:
a mi kolega kiedyś fajke (papierosa) do baku przystawił dobrze że mu szybko rękę odsunąłem bo miałem +/- 2l to jakby pi*ło.....

A poza tym to kiedyś mi się gaz n podwórku zaciął i hamowałem na drzwiach od garażu :mrgreen:




_________________

Srzedam Kingway'a na częsci..pisać




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 21:54 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 29 cze 2010, 19:01
Posty: 410
Lokalizacja: Koronowo (CBY)
Pojazd:
norbert95, z tego co wiem szluga ma za niską temp żeby wache zapalic. W pogromcach mitów to kiedyś było.




_________________

Obrazek
Ku pamięci[*]




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 22:05 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 kwie 2011, 18:17
Posty: 614
Lokalizacja: Radomsko
Pojazd:
dlatego się zdziwiłem że nie jeb*o bo przystawił do samego wlewu.... :twisted: :twisted:




_________________

Srzedam Kingway'a na częsci..pisać


Ostatnio zmieniony 18 lis 2011, 22:05 przez norbert95, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 22:08 
Ex Moderator
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 paź 2010, 12:09
Posty: 1376
Lokalizacja: Siedlce
Pojazd: BMW E30
norbert95, Jak miałeś wlew otwarty to jedynie by się zapaliło. Żeby wybuchło to musiałoby się wytworzyć ciśnienie.




_________________

///BMW




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 22:43 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 16 lip 2011, 16:25
Posty: 125
Lokalizacja: Mogilno
Pojazd: MB C180 '02
Ja robiłem stopala Coliberem i za bardzo się rozpędziłem i skuter przeleciał mi przez plecy ale nic poważnego się nie stało jedynie lampa wypadła z zaczepu a mi nic :mrgreen:




_________________

Ś.P Runner [*] :'(
gilera-runner-sp-2010-marco-simoncelli-replica-d-t384578.html
https://www.facebook.com/ParodyBoyzMogilno




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 22:43 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 26 kwie 2011, 18:17
Posty: 614
Lokalizacja: Radomsko
Pojazd:
no był otwarty.... co to by była za historia przy zamkniętym......
Chyba za krótko było bo mu zaraz odsunąłem rękę ale trochę się wystraszyłem... :twisted:




_________________

Srzedam Kingway'a na częsci..pisać




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 22:59 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 12 cze 2010, 22:10
Posty: 563
Lokalizacja: Radom
Pojazd:
chciałem podjechac skuterkiem pod górkę na torze motocross która była bardzo stroma i wywaliłem glebe na bok ale to było gdy miałem 11 lat




_________________

SPRZEDAM RÓŻNE CZĘŚCI ZDJĘCIA W LINKU
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1890834#1890834




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 23:23 
*

Rejestracja: 08 sty 2011, 16:57
Posty: 77
Pojazd:
jak miałem simka postawiłem go na nóżkę no i jednak i gaz przesunąłem się do tyłu no i dwójka a simek na konia i w krzaki razem ze mną było ta na szutrowej drodze miałem wtedy 12-13lat

druga przygoda ale już matrix em byliśmy na wypadzie z kumplami zjechaliśmy na brzeg warty no i była taka stroma górka i kumpel ogarem 900 ledwo podjechał podjechał to ja co ja nie dam rady trochę rozpędu i pod samom górką skuter zaczął się ślizgać i staczać na du no i była mata ja spadłem z kutra a on się toczył kierunku brzegu warty dobrze ze kumpel go chwycił tak by się troszkę wykąpał :)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 18 lis 2011, 23:48 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 27 lis 2009, 14:05
Posty: 63
Lokalizacja: Połomia
Pojazd:
Pat! pisze:
Jak miałeś wlew otwarty to jedynie by się zapaliło. Żeby wybuchło to musiałoby się wytworzyć ciśnienie.

I tak by je****. Nie była by to eksplozja, która rozsadziła by skuter, ale jak by się zapaliło to kumpel nie ma skóry na ręce i żeby tylko... Miałem już taką przygodę tylko (same opary wybuchły) i wiem jakie to niebezpieczne.

Co do wpadek, hmm... Miałem skuter dopiero z 2 tyg. Pojechałem na nim do szkoły, no i na przerwie jak to zawsze bywało szło się pod skuty i się jeździło trochę po parkingu, do sklepu czy po prostu gadało. No i kumpel mówi mi, żebym pokazał, czy umiem spalić lacza. No dobra, podjechałem pod krawężnik i stanąłem obok skutera i go przechyliłem (żeby palić po boku) i gdy już miałem kończyć, puściłem szybciej hamulec niż gaz i skuter wystrzelił do przodu... pociągnął mnie z 5m, ale zatrzymałem go przed bramą... Ale miałem tam szczęście, nie darował bym sobie, że zniszczyłem nowego skuta. Jednak było sporo wstydu, bo widziało to trochę osób :lol:

2 wpadka była gdy jechałem w paradzie na zlocie. Trochę się wygłupiałem; gaz do dechy, hamowanie itd. No i w pewnym momencie płyn mi się zagotował w zacisku i zacisnął tarczę;/ A jeszcze jechałem z koleżanką :< I już miałem po paradzie i musieliśmy czekać ponad 1h, zanim kumpel po nas przyjechał :wink:




_________________


"It's still your motherf***ing session :D"


Moja zabawka;
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=166520




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 19 lis 2011, 1:26 
*

Rejestracja: 31 gru 2009, 11:49
Posty: 1
Lokalizacja: Somonino
Pojazd:
Jechałem do szkoły już byłem blisko i jechałem tak ok. 50km/h i amor mi wystrzelił ;D na początku myślałem że złapałem gumę w tylniej oponie a sprężynę znalazłem u kogoś pod płotem ;D

Jechałem zatankować skuter ledwo co dotarty i jadę sobie 90km/h i skuter nagle buuuuuu.... stanełem kilka metrów od stacji zadzwoniłem po kumpla i patrzymy paliwo jest, patrzymy na świece słaba iskra to kupiłem świece ze stacji, była lepsza ale dalej nie palił, kumpel zaholował mnie do domu, byłem tak wkurzony że nie robiłem go przez miesiąc, potem się okazało że nie miałem założone wężyka od podciśnienia, a że kranik był zepsuty to go wtedy zablokowało tak nagle ;D




_________________

Obejrzyj Mojego NRG
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=429185#429185




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 19 lis 2011, 10:13 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 02 lut 2010, 21:14
Posty: 676
Lokalizacja: brać kasę?
Pojazd:
Mój przypadek był taki,że musieliśmy odpalić chińczora a nie miał siły zaciągnąć paliwa. To ja wziąłem dezodorant i przez filtr psikałem a on odpalał. Chińczyk odpalił i jeb skwar i ogień strzelił ale na szczeście tylko po nogach.:D



Drugi przypadek o 5 rano umówiłem się z kumplem na "grzybki" no i wyprowadzam skuter kope kope kope i po 5 minutach ogarnąłem się,że kluczyka nie ma w stacyjce. :P



Trzeci przypadek jesteśmy na naszej miejscówce gdzie dużo ludzi stuntuje i mówię przypalę trochę gumę,opona była jeszcze w dobrym stanie to na boczek i jazda. Paliłem z 2 minuty i strzeliła;// Okazało się,że to przez gwoździa :ups:




_________________

Lewy pas to nie kółko różańcowe!




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 19 lis 2011, 12:48 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 07 maja 2010, 18:23
Posty: 788
Lokalizacja: Ryglice
Pojazd:
Gdy jechałem na skuterze raz przejechałem kota, na szczęście opanowałem sytuacje i nie zaliczyłem gleby, a przez mysl mi juz przeszło że drępo asfalcie. Kotu jakimś cudem nic sienie stało i uciekł. Jak bym go złapał to bym mu nogi z dupy powyrywał :evil:

Raz po czyszczeniu gaźnika skręciłem wszystko, jazda próbna zapieprzam sobie nagle słyszę harczenie i coś mi koło zatrzymało (miałem wtedy stożkowy filtr powietrza) patrzę a gaźnik wciągnęło mi poniędzy karter a koło i trzymało siena lince gazu. Nie miałem nawet jak popchać skutera dopiero poleciałem po klucze do domu i odkręciłem linkę i dopiero jakoś wyciągnąłem gaźnik. I to wszystko przez to że zapomniałem dokręcić obejmę i gaźniczek wyleciał


Kiedyś też po szlifie cylindra docieram sobie i w pewnym momencie zgasł mi, kopię a tu tak jak bym nie miał kompresji zapchałem do domu ściągam cylinder a tu pierścienie rozwalone. Odwrotnie wtedy założyłem tłok zamkami do wydechu. Wkurzyłem sie bardzo bo tłok był Vertex, ale i tak zrobiłem jakies 20km zanim to sie stało




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 19 lis 2011, 13:18 
***

Rejestracja: 18 lip 2010, 13:38
Posty: 827
Lokalizacja: Wawa
Pojazd:
w poniedzialek jade sobie z ojcem caddy i koleś nam wymusił pierszeństwo i wjechał w bok my automatycznie na drzewo ... Cały przód skasowany 2x blotniki felgi wahacze maska zderzak pas przedni chlodnica . lewy bok (ćwiartka) Poduchy wystrzeliły bardzo zajebiście jutro na giełde do Poznania




_________________

Monster nr.3




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 19 lis 2011, 13:26 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 24 maja 2011, 8:48
Posty: 521
Lokalizacja: ok. Kolna
Pojazd:
NRG-power pisze:
w poniedzialek jade sobie z ojcem caddy i koleś nam wymusił pierszeństwo i wjechał w bok my automatycznie na drzewo ... Cały przód skasowany 2x blotniki felgi wahacze maska zderzak pas przedni chlodnica . lewy bok (ćwiartka) Poduchy wystrzeliły bardzo zajebiście jutro na giełde do Poznania

Przeczytaj tytuł! Masz napisane WPADKI a nie wypadki :roll: .




_________________

Malina pamiętamy[*]




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy