Witam! Mam problem z moim skuterem. On prawie w ogóle nie ma kompresji. Tzn nie miał, teraz ma trochę lepszą, ale i tam moim zdaniem to nie jest to.
Najpierw zaczął mi kopcić. Więc wyjąłem głowicę i zawiozłem do mechanika, a on wymienił zawory i uszczelniacze. Zdjąłem cylinder i pierścienie wyglądały na dobre. Później włożyłem tę głowicę i odpalam skuter, a tu nic. Kompresja zero, dosłownie. Dodam, ze nie miałem uszczelki pod głowicę i wsadziłem starą, z której poodpryskliwał trochę lakier i został na głowicy. Więc kupiłem nową uszczelkę, wymieniłem i dalej to samo. Kompresja zero. Potem wyjąłem jeszcze raz i wyczyściłem papierem powierzchnię cylindra i głowicy papierem 400. No i dalej to samo, chociaż powiem, ze kompresja jest, ale moim zdaniem dużo za słaba.
Po pierwsze, świeca sucha, chociaż paliwo dochodzi tutaj pod sam kanał głowicy. Zauważyłem też takie coś, że przy fazie rozprężania, kiedy oba zawory zamknięte, delikatnie zasysa palec, jak przyłoże do cylindra.
|