Mam problem ze skuteram Kingway Vonroad.Wypadający bendix.Wymieniłem tulejki.I nadal ten sam problem.Przy odpalaniu,wykrzywia się na prawo i haczy o tą duża zebatkę od wariatora..Nawet jak kluczem go przytrzymuje to ledwo załapuję.Na mój nos to on jak by był zamały.W poprzednim skuterze rometowskim.Upchnięcie bendixa było troszkę problemem,żeby go wcisnąc między tą zębatkę a karter silnika.A tu miejsca do woli.Moje pytanie czy żle dobrany wariator może być tym problemem.bo ta zębatka jest zdaję się zbyt daleko od bendixa.I dlatego on zabardzo się wysuwa i przekrzywia.Prosze o pomoc bo już w głowe dostaję:)Jutro dam foto.
-- 12 mar 2015, 1:43 --
:evil: