RafalAerox, jak mi nie udowodnią to nie moja wina

o to sie nie boj, jak ty spowodowales to ci to udowodnia, na drodze zawsze sie znajdzie swiadek ktory akurat przejezdzal albo cos

_________________

Aerox Racing -,^

Zajrzyj do mojej ROXANKI !

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 78#1952678

jeśli ubezpieczenie skutera jest takie samo jak od samochodu to nawet z twojej winy jeśli spowodujesz kolizje np . wrypiesz się w słupek to wyplaca Ci odszkodowanie.

_________________

byl dzis rzeczoznawca, nie wiem jak to bedzie bo tylko zdjęcia robil ;p

_________________

TGB r50x - http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1911845#1911845

Ogień na tłoka!

kurde nic nie mówił?przyznam się że mnie to ciekawi moim zdaniem powiniście załatwić to bez niego,tylko po koleżeńsku ale jak sie nie da to mus.

_________________

Nie jeżdżę szybciej niż potrafię myśleć.

kolega na roxie mial poobny przypadek gosc na skrzyzowaniu pod gorke chcial szybko ruszyc audi a3 i wlaczyl sobie wsteczny i walnol mu w przod .... policja byla i z ac goscia z audi dostal cos pod 2500 zl
a szkoda moze na 500 zl byla warta

NieCiik, Jak się wrypiesz w słupek to wypłacą Ci jak masz wykupione bodajże AC.
Dzwony to dobry zysk umawiasz się z kimś płacisz 200zł zgarniasz np 500zł a plastiki spawasz za 50zł to taki przykład. Sam o ty myślałem ale nie mam karty.

jak będziesz coś wiedział daj znać

U mnie kolega w mieście w tamtym roku miał taki przypadek, że jechał skuterkiem z 60km/h i wyjechała mu samochód, on uderzył w niego, przeleciał przez kierownice nad maską i upadł 3m za samochodem:) Na szczęście nic mu się nie stało, tylko trochę się pościerał, ale skuter totalna miazga, wszystko rozwalone, żadnego całego plastiku nie było, rama wygięta, felgi połamane, kierownica urwana, lagi urwane, jednym słowem miazga, ja jak pobiegłem na miejsce zdarzenia zobaczyłem skuter to pomyślałem, że nie żyje, ale za chwile wyszedł zza rogu:)

Przyjechała policja, straż, karetka, pół osiedla się zleciało:)

No ale szczęście dla niego:)

Jechał skuterkiem chińskim "blade" którego miał już 2 lat i był na wykończeniu, warty był może z 1500zł, a wiecie ile dostał odszkodowania?!

6500zł!!!!

Nieźle co?:)

kamilpiaggio, ale to odszkodowanie nie tylko jest za to ile był warty , pewno wartość rynkowa była ~ 2,5 k + to co dostał za to że został ofiąrą wypadku drogowego , nie z jego winy.

_________________

NieCiik, ale nie musisz mi tego tłumaczyć bo ja dobrze to wiem:)


Po prostu napisałem te dwie kwoty, żeby dać porównanie, że jadąc skuterkiem który mógł w każdej chwili paść, zarobił na ładnego aeroxa:)

No nic, ja mowie jak jest... niby cieszy mnie to iż odszkodowanie bedzie spore, lecz ta pieronska woda z kolan nie chce zejsc

_________________

TGB r50x - http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1911845#1911845

Ogień na tłoka!

zdrowia nie kupisz niestety
także lepiej uważać

Najlepsze rozwiazanie to ,zeby przed pasami jechac i umowic sie z kumplami zeby wyszli na pasy w odpowiedniej chcili, auto wczesniej ustawic w takiej odleglosci zeby jechalo jak najblizej, zacisnac 2 heble i macie na kymco super 9 (kymco seria bierze aeroxa serie ;d )

Tylko pamientajcie zeby wydech odlozyc na polke i wlozyc jakis z wfm'ki

Na nieszczęście leoś właśnie poszedł sie bujac ;/

_________________

TGB r50x - http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1911845#1911845

Ogień na tłoka!