Siemka mam pewien problem ponieważ jak roxik postoi z 1-2 dni to cieżko odpala w sensie musze zakryć wejście filtra do gaźnika kopnąc kilka razy i dopiero załapie. Ssanie mam ręczne stage wiec blokowanie ssanie odpada. Wcześniej palił od kopa a stało sie tak po czyszczeniu gaźnika. Jak ktoś tak miał i uporał sie z tym to bede bardzo wdzięczny jak napisze co było

Robiłeś coś oprócz czyszczenia? Spróbuj wyregulować gaźnik na nowo skład mieszanki + obroty jałowe. Może się też tak zdarzyć ,że poziom paliwa w komorze nie jest wystarczający i trzeba będzie zerknąć na pływak i zaworek iglicowy. Kiedyś miałem taką sytuację i na pracującym silniku na chwilę upuściłem trochę paliwa z gaźnika. Odniosłem wrażenie ,że wówczas to trochę pomogło i silnik lżej odpalał.

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

wszystko regulowane bylo tylko problem jest ze jak odpuszcze gaz i dodam poniwnie to zamuli ale mniejsza o to ogl mam gaznik dell 19 i tam jest ten pływak który sie reguluje wyginajac w którąś strone tylko wlasnie nwm w która moze faktycznie ma za duzo ew za malo paliwa bo jak odpali to chodzi ładnie