Witam!
Pisze sprawie kumpla. cytuje jego slowa:"Jestem posiadaczem Yamahy DT 80 LC2 53V z 94r. Motor jest po wymianie tłoka i po szlifie. Na ssaniu wkreca sie od niskich obrotów, ale gaśnie bez dodawania gazu. Bez ssania motocykl chodzi na 2 - 2.5 tys. obrotów. Jak rusza się nim z wysokich obrotów to nie ma problemu z ruszeniem, ale jak chcę ruszyć delikatnie motor gaśnie lub dławi się. Innymi słowy nie wkreca się tak jak powinien. Od 4.5 - 5 tys. obrotów motor dostaje mocy i wyrywa ale to tak jak w każdym 2t. Rozumiem, że te niższe obroty w dwutaktach są nie aż tak zrywne, ale u mnie to przesada, bo motor potrafi zadławić się tak jakby sie zalewał. Dodam, że gasbox jest szczelny, gaźnik czyszczony i ustawiany wielokrotnie. Na ssaniu wkręca się tak jak powinien, ale bez ssania dławi się. Na czym może polegać problem?" prosze o pomoc z gory dzieki
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2011, 21:14 przez szmitek23, łącznie zmieniany 2 razy
|