Mam problem z Yamahą bws, mam w niej cylek polini sport 50 wydech klasy sport bidalot s2, wariator hebo ng i każdy by pomyślał że na takich częściach skuter powinien na prawdę ładnie zapier****, ale niestety tak nie jest, wcześniej bws miał dziury w przyśpieszeniu więc
wymieniłem rolki, przez jakieś 50km było ok ale później po ok 2h postoju bws nie chciał w ogóle odpalić, a jeżeli już odpalał to za chwile gasnął, mam ssanie ręczne i tylko dzięki niemu mogę go teraz odpalić, raz jak kopnąłem w starter nożny usłyszałem taki nieprzyjemny zgrzyt, zaniepokoiło mnie to, i oprócz problemów z odpalaniem bws zrobił się 3 razy mniej żwawy, niby dziur w przyśpieszeniu nie ma ale żeby osiągnął 80km/h (teraz to jest jego v-max;/) trochę czasu trzeba jak na skuter klasy sport, gaźnik był niedawno czyszczony więc mam pewność że to nie o to chodzi. Będę wdzięczny jeśli ktoś będzie wiedział mniej więcej co może być powodem takiego stanu mojego squterka. Pozdrawiam!!!
|