Witam, ostatnio jadąc swoja Yamahą TZR 70 model produkowany od 2003 r., dojeżdzając do zakrętu, schodziłem biegami i zlozyłem sie, gdy dodałem gazu to zgasła. Chcąc zapalic na elektryczny rozrusznik slychac tylko tyknięcie (cos jakby akumlator był całkowicie padnięty), a na popych nawet nie łapie. Sciągnałem cylinder i okazało się, że tłok nie chce wyjść. To oznacza że wał jest zablokowany? Miał ktoś podobny przypadek?

To znaczy, że zablokował ci się tłok w cylindrze - tzn. Zatarł się.

_________________

Kolejno:
-Zipp Neken
-Aprilia Rs 50 2007r.
-Keeway Matrix Full Sport
-Yamaha Tzr 50/70 2004r.
-Derbi Senda 50/70 2006r.
♦
♦
♦
--->♦♦♦ProjectX♦♦♦Rower z Silnikiem od Skutera♦♦♦<---
♦
♦
♦
--->♦♦♦Derbi Senda♦♦♦Airsal♦♦♦STR8♦♦♦<---
♦
♦
♦

Nie jasno napisalem, sorry. Cylinder ściągnałem, ale tlok został w silniku.

Tłok został w cylindrze? Jak tak to zabezpieczenie Ci poszło ten sworzeń. Ale jak to jest możliwe to nie wiem :d..

Nie, nie został. Dzisiaj odblokowałem korbowód, ale wyciągnałem takie kawałki aluminium. Co to moze być?

rozpadło się łozysko igiełkowe korby - dolne bądź górne

czeka cię remont dołu i ew góry silnika

Czemu remont?

Dalej nie domyślasz się czemu?

_________________

KTM EXC 125

No ale moze nie trzeba remontu, tylko wystarczy np. wymienic lozyska..

łożysko igiełkowe jak się rozsypuje to znaczy że wał masz do wymiany ( nie opłaca się samej korby)

co za tym idzie rozpoławianie silnika i wymiana łożsyk i uszczelniaczy wału na nowe ;)