Telefon "mi się zalał" i nie chce się włączyć. Co zrobić, żeby go uruchomić? Jakieś pomysły?

weź go rozkręć i suszarką susz

jak ty to zrobiłeś,że się zalał?

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=278624
Kliknij^^

Ratownik, Miałem dwa zalane.

Nokia 3510i- 3 dni się nie włączała, ale później normalnie chodziła, nie było problemów.

SE K750i - pływał w kawie. Działał od razu lecz tracił zasięg. Oddałem go do czyszczenia, do komisu. Podziałał niecały rok i zaczęła się korozja od środka przez co się wieszał i tracił zasięg.

_________________

Rozkrec ile mozesz i włóz do ryżu a jutro zanieś do serwisu na kąpiel w wanience ultradźwiękowej.

Ja to jak utopiłem C902 w Wc to szybko rozebrałem na części pierwsze i kompresorem. Odstawiłem i po kilku godzinach gdy wróciłem do domu to chodził

_________________

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=106106&start=0 ZX <3
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=190001RIEJU <3

Jeszcze jakbyś powiedział co to za telefon to już wg byłoby dobrze...

_________________

heh ryż ? no co wy ;) telefon który był zalany nie powinno się w ogóle włączać i od razu wyjąć baterie rozkręć telefon i wykąp płytkę w czystym spirytusie aby wszystkie ścieżki i układy się przeczyściły potem dokładnie wysusz go suszarką lecz na jak najmniejszej dmuchawie. złóż telefon i sprawdź czy działa jeżeli działa to super a jeżeli nie wyciągnąłeś z niego baterii i kilka razy próbowałeś go włączyć to nawet to może nie pomóc ;) innego wyjścia nie ma

Jak ja utopiłem N5530, to wyjąłem baterie, oblałem spirytusem i wsadziłem do ryżu, po 2 dniach odpaliłem i działał dopóki go nie zgubiłem, czyli jeszcze ponad rok bezproblemowego użytkowania wytrzymał.

_________________

najprościej wysuszyć suszarka, mojej mamie wpadl do kibelka, zupy i dalej dziala. sagem my 1

_________________

Ratownik, Może to głupie ale rozłóż tel i wsadź go w ryż , ryż wyciąga wilgoć , powinien działać

_________________

Regulamin ! regulamin-forum-t3.html

Polerowanie Felg i Przerabianie lamp

http://imgur.com/a/8DTBO

nie suszy się telefonu po zalaniu. wyłączyć i ma schnąć a najlepiej jak wyżej do wanienki ultradźwiękowej.

połóż na kaloryfer

_________________

Zobacz mojego zipka ------->
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1770100#1770100

Ultradźwięki i żadne prozaiczne metody typu "ryż".

_________________


- Bo?

mass143, niby dla czego nie suszy sie telefonu po zalaniu suszarką? dzięki temperaturze luty sie nagrzeją leciutko dzięki czemu się odnowią. Wiadomo ze nie chodzi mi o suszenie przez 10 minut ale kilka chwil nie zaszkodzi

Bo np możesz uszkodzić wyświetlacz, o ile go nie wymontujesz.

Najważniejsze to wyjąć szybko baterię i odłożyć tel do swobodnego wyschnięcia, po wyjęciu baterii nic bardziej się nie popsuje, bo nie ma prądu w obwodzie.

_________________


- Bo?

przecież napisałem że wymoczyć płytkę (samą płytkę) w spirytusie a potem ja wysuszyć !!! czytaj staranniej

Nokia C5, chyba już nic z tego, leży od sobotniej nocy do teraz i nic. Jutro spróbuję wymienić baterie na nową, dzisiaj suszyłem go suszarką i też nic. Jakieś inne pomysły?

Nie byłem wstanie go wysuszyć szybciej.

Ratownik, a wykąpałeś samą płytkę w spirytusie ? jak nie to zrób to ;)

Płytkę? Jaką?

_________________

Są ludzie i parapety, ale niektórzy na tym forum to ludzie-klamki są...

główną.

nie suszy się telefonu bo płytka może się minimalnie wygiąć i popękają luty, a wtedy tylko do kosza.