Rozebrałem wczoraj cylinder żeby wymienić pierścień. Złożyłem wszystko było dobrze. Dziś idę się przejechać, gaśnie na jedynce. Wyłączam zapłon a motor dalej chodzi. Wyjąłem kluczyk i pchnąłem się i aprilia odpaliła. Bez kluczyka nie gaśnie i jest ok ale nie ma świateł, kierunków itd, a po drugie każdy może go odpalić bez konieczności włączenia zapłonu. Czy ktoś wie czego to jest wina, czy to wina modułu?

z silnika wychodzą chyba 4 kable do modułu, zobacz czy cą całe, ja miałem je rozpięte kiedyś do połowy na kostce i miałem to samo co Ty.

_________________

Obczaj GSM'ke:
»»» http://polskajazda.pl/Motocykle/Gilera/GSM-50/124032 «««

ok zobacze i się odezwę za kilka godzin, dzięki za pomoc

mato15, Zgadzam się, na module masz napisane Bianco, Rosso, Verde i Stop. Kabel od Stop'u się na pewno wypiął.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Sprawdziłem kable i wszystkie są podłączone kable idą pod silnik czy tam mogło coś się stać?

weż sprawdź czy stacyjka jest podłączona tzn sama kostka bo może sie odpięła

Kostka w stacyjce się nie wypieła, a czy może jakiś kabelek pękł itp?

karol159620, Sprawdź czy na pewno dobrze podpoiłeś ten kabel od Stopu i przepatrz kable od stacyjki.

_________________

Piszę poprawnie.

Rozebrałem stacyjkę i okazało się że się kable rozłączyły. Zlutowałem je i jest ok.