Witam,
posiadam Aprilię SR Ditech 2002,
i mam następujący problem:
niedawno Srka sie rozsypała tzn. na skrzyżowaniu na małych obrotach zgasła mi ok nic,
próbowalem odpalic a tu nic, rozrusznik lekko zakrecil i przestal dzialac tylko tyki było słychać, pewnie regulatora.
Ok naładowałem aku i nic dalej to samo, wiec holowania na dom.
Ok wziąłem się za rozbieranie moto,
okazało się:
-rozrusznik do wymiany(spalone szczotki, próbowalem dorobic ale nic z tego, jest juz nowy od Mielocha 220zł)
-łożysko na wale od strony wariatora( nei było połowy kulek i osłonki, również wymienione wraz z simmeringiem 70zł)



Dobra, moto złożony wczoraj wkładam rozrusznik a tu nic, kręce i kręce a tu nic;/

ok rozebrałem ponownie silnik i usunąłem wszelki silikon( z połówek silnika, spod głowicy, spod cylindra, wszedzie dąłem cienką powłokę)
i zostawiłem na samych uszczelkach, ale moto dalej nie pali..

ECU zresetowalem bo wyskoczyło kilka błedów ale teraz jest czysto...

spotkał się ktos kiedys z takim problemem..?

aa jeszcze kilka pytań:
1. Czy ma być silikon pod głowicą, cylindrem i między połówkami?
Wszedzie tam sa uszczelki, w tym pod głowicą metalowa z powłoką gumy.
2. Czy od strony wariatora zaraz za zębatką rozrusznika ma być coś jeszcze prócz uszczelniacza i łożyska?

pozdrawiam i z góry dzięki..

moj kumpel ma taki sam problem w sr po wymiane tłoka z pierscieniami nie chce odpalic co to moze byc?? wtrysk podaj paliwo jak nalezy tylko ona cos sie zalewa?? czy to wina ECU?? jak go sie restartuje??

To może być wina wtrysku paliwa, tego co rozpyla paliwo na świecę. U mnie też zalewało świecę i wymieniłem ten mały wtrysk i wszystko jest ok!

ja niedawno kupiłem aprilie sr 2005r i trzeba tylko wymienic oringi na wtrysku i wszystko będzie ok. trzeba odkręcic wtrysk i tam jak będą na nim rozpuszczone uszczelki wymienic i problem z głowy

wystarczy że tłok na odwrót włozony i może nie odpalić...