Dzisiaj jest 22 lut 2025, 0:14



Strefa czasowa UTC+1godz.





Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna
Autor Wiadomość
Offline
Post: 21 sty 2011, 16:36 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 cze 2009, 23:05
Posty: 766
Lokalizacja: Wschowa
Pojazd: Raptor R700 i 80 Cab
Cze. Chcę iść na badanie krwi, z własnego, nie przymuszonego wyboru. Chcę sprawdzić stan zdrowia, w dzieciństwie były poważne problemy itd, nie chcę za jakiś czas usłyszeć "zostało Ci 3 miechy życia - dziękujemy" tylko przez to, że nie zgłosiłem się od 9 lat na badanie krwi, a powinnienem.

A czemu nie idę na badanie? Hmm .. Na słowo "igła, strzykawka, pobranie krwi, zastrzyk" robi mi się miękko w nogach i nagle pojawia się ból brzucha, przewlekany panicznym strachem. Mam jakomś pieprzoną fobię. Naprawiając skuter, miałem użyć igły, po rozpakowaniu jej i transportowaniu do miejsca, gdzie miałem jej użyć mówiłem sam do siebie coś w stylu "nic się nie stanie .." itd. Serio :shock:

Jak można pokonać ten strach? :?

Można iść na badanie krwi po 3/4 piwach? :twisted:




_________________

razor99 pisze:
muszę prowadzić jedną ręką bo już na obie ręce nie mogę

- Bo?
razor99 pisze:
bo jak waliłem to miałem zgiętą rękę w łokciu oraz w nadgarstku


Obrazek


Share on FacebookShare on TwitterShare on Google+


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 


Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 16:43 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 sie 2009, 21:01
Posty: 905
Pojazd:
Po piwach to cb robili chyba...Wiesz wgl co to jest badanie krwi z alkocholem całkiem inne wyniki ci wyjdą zresztą nawet lekarz tego nie weźmie na powaźnie jak bd podpity i wyniki bd nie ważne...

Weź się w garść chłopie igła to nie koniec świata...




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 16:44 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 15 lip 2009, 22:10
Posty: 675
Lokalizacja: Szczytno W-M
Pojazd:
Na badanie krwi idzie się rano raczej i na czczo. Daj se spokój z tymi piwami, możesz zemdleć i to do tego na bani jeszcze...

Co do tego że chłopak mdleje, niedobrze mu, boi się nic nie da się poradzić, on nad tym nie panuje po prostu co nie znaczy wcale że jest mięczak.


Ostatnio zmieniony 21 sty 2011, 16:46 przez br3w, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 16:47 
**

Rejestracja: 16 sty 2010, 13:58
Posty: 428
Pojazd:
Też tak mam, jak miałem wypadek i pobierali mi krew w szpitalu to myślałem że zemdleje. Albo jak wenflon wyjmowali ;/ Raz mi pobierali krew na przychodni, to mi się zakręciło po pobraniu krwi i słabo mi się zrobiła to pielęgniarka kazała mi się na 5minut położyć na łóżku i mi przeszło. Nie można po piwach iść bo w krwi to Ci wszystko wykaże... Mi trochę pomaga jak odwracam głowę w drugą stronę. Nie patrz na igłę i strzykawkę nigdy.




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 16:59 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 03 lis 2009, 20:00
Posty: 480
Lokalizacja: Asa Bay
Pojazd: AR 147
Najlepiej spróbuj myśleć o czymś przyjemnym. Mi to pomaga :)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 17:06 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 08 sie 2009, 18:30
Posty: 385
Pojazd:
Jak pobiera ładna pielęgniarka to nic się nie czuje :D

A tak na poważnie to kiedyś też miałem lekkie problemy, ale zaciskałem zęby i spoglądałem na ściane :D Teraz do już mogę nawet patrzeć jak mi wbijąją i nic :D




_________________

Peugeot JetForce R-Cup




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 17:07 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 maja 2010, 15:33
Posty: 463
Lokalizacja: Kielce
Pojazd:
Nie myśl o tym xD Ja kilkadziesiat razy byłem kłuty ;/ Kwestia przyzwyczajenia i nastawienia. Wchodzisz z nastawieniem, wbiją, pobiorą i to wszytsko. Igła jest ładnie "wypolerowana" wiec mozesz myslec czy by w skuterze gdzies takie cos ci sie nie przydało, kolor twojej krwi myślisz czy by czegoś na machnąc na ten kolorek. Staraj sie pogadac z panią pieleganiarka o czyms albo z kim innym. Po 9 latach ja sie nie dziwie ze sie boisz. Nie spalaj sie i koniec ;]




_________________

WWW.TKKJ.NET

Cytuj:
,, mixol to nie olej... to płynna technologia"

xD




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 17:08 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 sie 2010, 9:52
Posty: 291
Pojazd:
Usiądź, podwiń rękaw, odwróć głowę i wykonuj polecenia typu zaciśnij dłoń w pięść. Igła jest tak cienka, że nic nie poczujesz. Ja osobiście nie mam żadnego problemu, a badanie krwi mam wykonywane co miesiąc z powodu przyjmowanych leków. Normalnie się patrzę, jak to robią. Za pierwszym razem zaciekawienie wzięło nade mną górę, niż strach. Nie ma się czego bać. Jak raz pobiorą, to będziesz się z siebie śmiał. Rozumiem, że może widok krwi, lub samej igły cię przeraża, ale wtedy nie myśl o tym i odwróć wzrok. Idziesz z rana przed szkołą na czczo. Po 3 czy 4 piwach, to byś tam nie doszedł na czczo. Chyba, że bezalkoholowych :twisted: (w końcu twój wiek, to 16, co nie?)




_________________

Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 17:23 
*
Awatar użytkownika

Rejestracja: 21 kwie 2009, 20:53
Posty: 53
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd:
Chłopie, to nic takiego. A to że się boisz to normalne, każdy z nas to odczuwa,jedni w większym a drudzy w mniejszym stopniu tylko nie wszyscy się przyznają...
Taka natura człowieka, to nie strach lecz lęk, bo wiesz że to nic strasznego ale jednak dalej się tego boisz. Czyli działanie nieuzasadnione.
Pociesze Cię, każdy tak ma. Ty masz na punkcie strzykawki, ja na przykład na punkcie matematyki, i nauczycielki jej nauczającej w moim technikum... :P
Od razu nie da się temu zapobiec ale można z tym walczyć :wink:




_________________

Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 17:24 
*

Rejestracja: 17 paź 2009, 19:56
Posty: 133
Lokalizacja: chchiy
Pojazd:
Ja również miałem taki problem tak się spinałem przed pobraniem że krew mi z żył nie leciała. Aby mi pobrać krew musieli mnie do krzesła pasami przypinać. Potem miałem wypadek na skucie i leżałem ponad 2 tygodnie w szpitalu i na początku nie chciałem dawać wbić wenflonu ale potem jak mnie wszystko bolało a mogłem tylko przyjmować przeciwbólowe dożylnie i sam prosiłem się o zmianę wenflonu jak już był ból przy podawaniu kroplówki teraz się nie cykam już tego chodzę nawet regularnie krew oddawać a tam już nie ma cienkich igieł tylko jak wkład od długopisu:)




_________________

[url]http://toowdie.webpark.pl/ewolucja.gif[\url}




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 17:27 
Zbanowany

Rejestracja: 27 maja 2010, 13:27
Posty: 69
Pojazd:
Stary, nie bój się. Ja już 3 raz byłem i nic. Wcale się nie bałem i w ogóle o tym nie myślałem. A tak apropo to jakie miałeś problemy w dzieciństwie?


Nie pij przed pobraniem, bo jeszcze Ci lekarz kopa w dupe da.


Pozdro i 3m się




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 17:33 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 22 kwie 2009, 16:51
Posty: 1219
Lokalizacja: Kraków
Pojazd:
Ludzie, poprostu przelamcie to i tyle :D Ja bym mogl miec caly czas pobierana krew i nic :D Jeszcze rok i bede mogl oddawac krew wiec czekam ;p




_________________

Obrazek

Ku pamięci [*]
Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 18:21 
*

Rejestracja: 09 wrz 2009, 15:33
Posty: 180
Lokalizacja: Reda
Pojazd:
Ja mam to samo co ty a wybrałem taki zawód ze co poł roku powinienem miec badanie krwi(kucharz) no i w wakacje mialem sc na pierwszy pobor krwi to normalnie sralem w gacie a wszyscy mieli beke ze mnie
poszedlem i okazalo sie ze to nic nie boli
najpierw poklepie ci w miejscu gdzie powinna sie wkuc(mi nie mogla znalezc zyly wiec pryskala jakims swinstwem i dopiero kula
ale naprawde nie jest to takie zle




_________________

http://prizers.pl/?ref=1755




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 18:37 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 20 lip 2010, 15:28
Posty: 366
Lokalizacja: Warszawa
Pojazd:
Hehe, najlepiej nie dbaj o zeby, niech ci sie zrobi dziura w jednym niech cie zacznie cholernie bolec to jak ci bedzie dentysta wijal znieczulenie po tygodniu bolu to zaczniesz kochac strzykawke :D

A tak serio, to jak chlopaki wyzej mowili odwroc sie i pomysl o czyms od skutera, albo ze ktos chce z nim zrobic cos zlego i ze im szybciej zrobisz badanie tym szybciej wrocisz do niego :D




_________________

Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 19:55 
*

Rejestracja: 12 kwie 2008, 19:30
Posty: 88
Lokalizacja: Nowy Dwór Gdański
Pojazd:
Nie wiem ale ja od najmłodszych lat jak mi pobierali krew czy cos takiego to zawsze patrzałem na igłe i wgl się nie bałem, ostatnio jak szedłem na szczepienie to, to samo aż miło sie robi ;]]
A co do twojego problemu to zaciśnij mocno zęby i głowa na bok pielęgniarka szybko pobierze i po problemie :]




_________________

;D
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=41269




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 22:09 
Zbanowany

Rejestracja: 10 gru 2010, 22:17
Posty: 1058
Lokalizacja: Wałbrzych
Pojazd:
ja na igłę patrzę jak mi wbijają na pobór krwi ale za to nie lubię pomiarów ciśnienia i zawsze jestem spięty i nie wychodzi prawdziwy wynik ;p mój rekord 180/100 xD ;p mam nadciśnienie do tego byłem zdenerwowany




_________________

LwG




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 22:25 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 cze 2009, 23:25
Posty: 1409
Lokalizacja: Płock
Pojazd: mamy, taty i siostry
Też się panicznie boję igły;)
Ale jakiś czas temu byłem razem z siostrą(przy okazji) zrobić sobie badania krwi. Ona poszła pierwsza. Pielęgniarka jak zaczeła jej pod skórą szukać żył do pobrania, to myślałem że padnę:)
Zestresowałem się jak nic.
U mnie żyły były dobrze widoczne, to może ze 30sekund i po kłopocie. Później z jakieś 4h bardzo mnie ręka bolała, ale tak to git;)

Przede wszystkim nie może być Ci zimno i nie możesz się spinać, żeby żyły się nie "pochowały";)




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 22:37 
***
Awatar użytkownika

Rejestracja: 14 cze 2009, 23:05
Posty: 766
Lokalizacja: Wschowa
Pojazd: Raptor R700 i 80 Cab
Tu nie chodzi o ból :? Tylko o psyche :| Mam złe wspomnienia z pobieraniem krwi, to chyba przez to .. ciul z bólem, ale nie mogę się przemóc.

Ps. Przeczytałem wszystkie posty wyżej i już mam podniesione tętno, brzuch mnie zaczął boleć itp .. Buee




_________________

razor99 pisze:
muszę prowadzić jedną ręką bo już na obie ręce nie mogę

- Bo?
razor99 pisze:
bo jak waliłem to miałem zgiętą rękę w łokciu oraz w nadgarstku


Obrazek


Ostatnio zmieniony 21 sty 2011, 22:51 przez JawoR, łącznie zmieniany 1 raz



Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 22:45 
****
Awatar użytkownika

Rejestracja: 28 cze 2009, 23:25
Posty: 1409
Lokalizacja: Płock
Pojazd: mamy, taty i siostry
To z psychiką Ci nie pomożemy :)
Ogółem, to nie ma nic strasznego. Słabą psychikę masz;] Jeśli coś zaplanujesz staraj się tego dokonywać.
Najlepiej to usiąść na tym fotelu, zamknąć oczy, odprężyć się i nie myśleć nawet o tym co Ci robią.
Ja np. myślałem o tym, co będę robił ze swoją dziewczyną :twisted:




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Offline
 Tytuł:
Post: 21 sty 2011, 22:51 
**
Awatar użytkownika

Rejestracja: 18 sie 2010, 9:52
Posty: 291
Pojazd:
Upuść na gołe udo cyrkiel z 20 centymetrów i zobacz, co poczujesz. Mogę zagwarantować, że nie poczujesz nawet tyle. Teraz mają cieniutkie igły. Nie to co kiedyś. Nic Cie nie zaboli podczas pobierania!




_________________

Obrazek




Na górę
 Wyświetl profil  
 
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Przejdź do:  



Powered by phpBB © 2007 Group serwis komputerowy