Jak zlewa sie plyn z chlodnicy w Aeroxie? musze isc zlac bo boje sie, ze mi zamarznie a moze juz zamarzlo i czy moge zostawic pusty zbiorniczek ?!

Płyn w chłodnicy Ci nie zamarznie, no chyba że lejesz tam zwykła wodę.... Wiec nie masz po co go spuszczać. Płyn w chłodnicy powinien wytrzymać temperaturę gdzieś -25 stopni celsjusza, Jeżeli go chcesz koniecznie spuścić to odłączasz przewody od pompy i sam zleci zlej go do jakiegoś pojemnika i wylej go do kibla.. Potem se zalej nowy.

Jak masz płyn a nie wode to nie musisz sie martwic i go spuszczac wytrzymuje do -35'C. A co do spuszczania, to jezeli juz tak bardzo chcesz go sposcic to zrób tak jak mówi abdul142.

_________________

Przerabianie gaźników PHBN dellorto 12 mm na 17,5. Tanio i profesinalnie.
GG 8211169

Płyny juz są tak zaawansowane że nie ma co sie obawiać. Teraz robią juz nawet do -38 stopni. Rozłącz jeden wężyk od pompy a nastepnie podstaw miske i odkreć korek od zbiorniczka płynu.

No wlasnie, ale mam tylko zwykla wod

No to w porę się obudziłeś, żeby zlać tą wodę z układu
Teraz to za późno już! Tak mi się wydaje przynajmniej

nom nie martwilem sie tym zbytnio jakos, bo Rox stoi w garazu. Gdzie temperatura wynosi nieco powyzej +0 (stopni celcjusza) a woda tylko, dlatego bo go ostatnio skladalem i odpalalem wiec nie mialem plynu zeby zalac

Jak jest powyżej 0 stopni to nie masz się co martwić. Ale zlej sobie tą wodę i na wiosnę nalej płynu.

No spoko. a gdyby bylo cos ponizej nie duzo cos do okolo -5 To jak to wyglada ? :>

To najzwyczajniej Ci zamarznie.. Przecież woda zamarza jeżeli temperatura spadnie poniżej 0 stopni. Ale jeżeli ci zamarznie to nie martw się nic złego się nie stanie, wystarczy wstawić go do ciepłego pomieszczenia i odmarznie sobie w parę godzin ;) Tylko uważaj jak ci zamarznie to nie odpalaj go bo rozsadzi chłodnicę ;/

Ok spoko, dzieki Wielkie .. a moge dolac plynu jak jest zamarznieta woda szybciej sie rozstopi czy jak ? ;>

eh.... ;/ nie wiem czy wiesz ale woda zamarza w temperaturze 0 stopni, albo ponizej jak juz zamarznie to zwiekszy swoja objetosc i moze cos rozsadzic, albo peknąć takze lepiej spuscic ta wode Pamietaj nigdy nie nalewaj wody do chlodnicy ;p

Jarekch96, rzomarznie?? znam taki przypadek ze nie spuszczona woda rozsadziła blok silnika

_________________

Przerabianie gaźników PHBN dellorto 12 mm na 17,5. Tanio i profesinalnie.
GG 8211169

Woda zamarzając na pewno nie była by w stanie rozsadzić konstrukcji chłodnicy, co najwyżej cienki kubek z plastiku, nawet już cienkiej szklanki nie rozsadzi. Może rozsadzić tylko przy szybkiej i dużej amplitudzie temperatur.. Jeżeli Ci zamarzła to nie pomoże Ci już dolanie płynu, woda musi roztajeć w ciepłym pomieszczeniu. Tylko nie wpadaj na pomysł typu ogrzewanie chłodnicy palnikiem gdy woda zamarzła w środku, bo znam takich inteligentów z piekła rodem.

Co Ty gadasz? Albo nie masz fizyki w szkole, albo nie miałeś do czynienia nigdy z zamarzającą wodą. To jest taka siła, że potrafi rury metalowe rozerwać. Ile było tematów na wiosnę z fotkami popękanych cylindrów LC co zamarzająca woda rozsadziła wystarczy poszukać.
To Ci się tak tylko może wydawać.

_________________

http://www.bikepics.com/members/fornal/
"Słuchajcie no, trzeba uspokoić dziadostwo..."
Piszę poprawnie po polsku.

gówna sie znasz widac

moze mu rozsadzić cylinder i chlodnice
więc nie wprowadzaj ludzi w bład


a do autora tematu zlej wode i zalej plynem na - 30 sam widzisz jaka sima jest ze po - 35 jest więc nie ryzykuj

Ok chlopaki dzieki za pomoc, postaram sie spuscic wode ew. Jak nie zdaze, bo dzisiaj wyjezdzam to po powrocie sprowadze skuter do dolnego garazu co jest ogrzewany niech postoi Sobie i niech odmarznie wtedy zaleje plynu juz na sezon byc mozee ..

Ja też mialem taki problem w tamtym roku zapomnialem zlać wode i rozsadziło mi cylinder pękla góra cylindra wysadziło ją ponad pól centymetra do góry nadawał się tylko na śmietnik wtym roku spuścilem nawet płyn bo duże mrozy wolalem nie ryzykować.

szaku, a rozsadzilo Ci samo z Siebie czy przy zamarznietej wodzie odpaliles jak to wygladalo ?

Zamarzło mi że kopniakiem nie mogłem kopnąć bo w pompie był lud zaprowadziłem go do kotlowni zeby odmarzlo za dwadni poszedlem a pod motorem kaluza wody ale nie wiedzialem z czego spuscilem do końca wode i chcialem zalac plyn ale gdy zacząłem lac plyn zaczoł lecieć od spodu gdy zajżałem pod skuter zauważylem że cylek pękniety cala górna cześć była oderwana .