Ja wcześniej miałem tigera i oczywiście kolosalna różnica.

Czyli mówisz że w obydwóch kaskach się rozbiłeś przy tej samej prędkości, kask został uderzony z tą samą siłą w to samo miejsce i z naxa zostało trochę więcej?

Czy po prostu czujesz się bezpieczniej bo środek kasku jest bardziej miękki

Ludzie, proszę was... jak kask za 100, czy tam 150 zł może być wytrzymały niczym shark, czy caberg...

Gdzieś czytałem, że naxa, to są najlepsze kaski w tej cenie. Sam się zastanawiałem między Lazer/Naxa, wziąłem naxe i nie żałuje, mimo, że lazera miałem tylko raz na głowie. Na naxie nie mam żadnych odprysków nawet po tym jak przejechałem banią z 5metrow bo betonie (stunt). Koledze w niebieskim yohe odchodzą same naklejki, niczym w moim dawnym tornado..

A jaki model masz tej Naxy?

Pewnie F1. JA sam już taką sobie zamówiłem z fajnym malowaniem (czacha )

_________________

Polski lockerz. Zapraszam do rejestracji

Ojj nie wiem czy mógłbyś sie z Lazerem konkurować to chyba nie ta liga
Ile Cię on kosztował ??

_________________

Runner-Biegacz ;p

To temat o Yohe a nie Lazerach i innych

_________________

Ale jak każdy się rozgadał o kaskach to tak wychodzi ;p

_________________

Runner-Biegacz ;p

że tak każdy się rozgadał to się zapytam przy okazji o kaski firmy awina, ma ktoś kask otwarty czy integralny tej firmy? co mi możecie powiezieć o nich?

Wykonanie na poziomie tigera, czyli marne

to rolki wariatora tej firmy pewnie też są lipne

Mój kolega ostatnio sobie kupil yohe i w pierwszy dzien juz mu sie czesc jakas tam oderwała ;p

A co powiecie o kaskach Dayu ?

Kamil15929, a mój kolega ma chińczyka na blokadach i jedzie 190

ja w Yohe śmigam już prawie 2 sezony i nic nie odpadło i jest bardzo wygodny. Jeździłem w Lazerze LZ6 i zajebiście gniecie w uszy Z resztą jak na kask który kosztuje ok. 150zł jest wprost idealny. Jedyne co może denerwować to nie szczelna szybka i gwizda jak się jedzie

Jest w tym prawda. Mi po miesiącu urwała się jedna osłonka wlotu bocznego i wlotu górnego.

To ja nie wiem jak wy jeździcie Albo jakieś modele lipne mieliście

Ja swojego yohe kupiłem w lato w 2007 roku i do teraz jeżdżę i wiele razy mi upadł i jedynie trochę lakier odpadł

_________________

Ja miałem Kask Ozona zMedia EXpert za 180zł i miałem spotkanie ze samochodem i tylko mocny śład wgniecenia w kasku był który ja odczułem lekko i sie niezłamał do teraz ten kask mam!

_________________

Suzuki SteetMagic Stunt Machina

B_boy_gienek, nie wiem czy wiesz ale jeżeli kask jest po wypadku to przy kolejnym takim zdarzeniu nie spełni swojej roli i nie ochroni twojej głowy, więc radzę kupić nowy.

B_boy_gienek, Jak się kask może wygiąć?? Z metalu go masz ? A poza tym kask za 150 zł nie ochroni ci głowy przy spotkaniu ze samochodem czołowo Pomyśl...

A jak mówisz że wgniótł ci się to została naruszona konstrukcja kasku !!! Czyli kask nie chroni tak jak powinien !!!


Na bezpieczeństwo nie powinniśmy oszczędzać !!!!!

_________________



http://www.youtube.com/watch?v=ndIbUhVoPE8

nie raz tak mówiłem mojej matce, to powiedziała że gdy by każdy tak to pojmował to nikt by nie jeździł takimi samochodami jak np; fiat seicento, chyba chce się mnie pozbyć