Witam,
Moto kupiłem na początku grudnia. Dlaczego to? Potrzebowałem coś taniego, na przelot do pracy przez zakorkowane miasto, coś co przyjadę do domu, "rzucę" pod drzwiami i podniosę rano. Chodziło też o coś z małym silnikiem bo tutaj w IRL ceny ubezpieczenia dla Świeżaków są straszne
Zacząłem przeglądać net i patrzę jest coś: maguti? muguti? Malaguti, ale co to? Szybkie sprawdzenie neta, info, że na silniku am6, że to Yamahy, że to Yamaha z innymi plastikami, że to dwusuw, że jak się zepsuje to można naprawić. Więc co? No biorę. Dodatkowo sprzedawca poinformował, że założony został Big Bore Piston Kit 70cc (no cytryna z Chin).




Pojeździłem miesiąc i po prostu zakochałem się w tym moto i w jego problemach. Postanowiłem dać mu szansę, nie będę nim rzucał ale własnoręcznie z waszą pomocą chcę zrobić z niego niezłą sztukę Chodzi głównie o to, że ja się nie znam ale czytam forum i z każdym dniem coś tam udoskonalam, sprawdzam, denerwuję i ciesze się.

Nie chodzi licznik, tzn chodził ale po myciu przestał. Poza zmianą cylka, wszystko wydaje się być serią: wydech, gaźnik. Ostatnio wyjąłem filtr to rozleciał się w rękach (leci już nowy). Napęd chyba nigdy nie myty tylko oliwiony, ogólnie silnik cały w oliwie, tu cieknie, tam cieknie. Stopka boczna wygięta, mocowanie złamane, sam nie ustoi. Kupa innych rzeczy ale koniec narzekania, czas powoli zacząć walczyć z problemami.

Ogólnie jak dotąd udało się z grubsza go wyczyścić, walczę z brudem na silniku, 70% sukcesu. Okleiłem plastiki tymczasowo barwami wojennymi, zmieniłem lusterka i uszczupliłem mocowanie tablicy.




Najbliższe plany:
1. Udać się do spawacza który ogarnie temat stopki.
2. Wyeliminowanie dozownika jak narazie za pomocą obiegu zamkniętego (obecnie pluje olejem, dymi, zamiast regulować będę sam mieszał.)
2. Wymiana napędu z lekkim nastawieniem na przyspieszenie (obecnie łańcuch można odciągnąć od tylnej zębatki ale jeszcze nie ślizga.)
3. Wydech który ogarnie późniejsze plany cylindra 70cc sport/racing (jakieś propozycje dobrego górnego wydechu?)
4. Gaźnik 21 (kurna tutaj przeraża mnie regulacja)

Późniejsze plany:
1. Kapitalka silnika, wzmocniony wał, dobre sprzęgło.
2. Malowanie ramy i silnika.
3. Cylinder + tłok w klasie racing

Pożyjem, zobaczym.

Zapowiada się ciekawie. Będę śledził temat.

Trzeba coś ruszyć z tematem. Co udało się zrobić to naprawić boczną kosę i wyeliminować dozownik. Po tych zabiegach stwierdziłem, że za dużo ta moja motorynka dymi i że szumią łożyska przy wyższych obrotach. Trzeba więc przesunąć plany i zrobić najpierw silnik. Zamawiałem w scooter-attack:

Wał barikit racing na łożyska 6204.
Sprzęgło metrakit racing.
Uszczelniacze Naraku/Corteco.
Komplet łożysk SKF (C4 na wał, C3 reszta)
Komplet uszczelek do am6.

Ogólnie doświadczenia z zamawiania ze scooter-attack średnie bo w pierwszym zamówieniu dali zły adres i poczta (tak poczta bo niby wysyłają przez DHL ale tylko na terenie Niemiec) nie mogła dostarczyć. Wysyłka ze wzrotem do nich trwała około miesiąca. Następnie okazało się, że nie wyślą drugi raz tylko trzeba nowe zamówienie... w końcu jednak wszystko dotarło.
Akcję z wymianą planuję na przyszły tydzień jak w pracy będzie większy luz.