Cześć . A więc jak w temacie napisałem, jestem nie szczęśliwym posiadaczem swojego motoroweru w tym momencie. Problem dotyczy tego że nie mogę zapalić swojego moto, tzn przed '' remontem '' ciężko palił, trzeba było się nakopać a żeby zapalił, teraz wymieniłem tłok cylinder itp. na chińską 90 z powodu uszkodzenia poprzedniego a teraz konkretnie, mam gaźnik mikuni pwk 24m i '' nie potrafię go wyregulować '' co idzie za tym że nie mogę swojej am6 zapalić. Jest tak jakby nie ciągnęła paliwa, bo gdy prysłem starterem do gaźnika zapalił w tym samym momencie, jednak gdy odstawiam starter motorek gaśnie, po prostu nie pobiera paliwa i może ktoś wie jakie powinny być parametry ustawienia tego gaźnika. Spróbuje ktoś pomóc?

Nie wiem czy ten gaznik nie jest za duzy na ten cylek

_________________

Zapraszam do Tzr (komentowac ,doradzac itp.)

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2340960#2340960

Jak za duży, bo nie rozumiem za bardzo. Wcześniej miałem , znaczy był założony metrakit 80 i ten gaźniczek i podobno ładnie palił. Tak mówił właściciel poprzedni.

A nie zalewa ci moto sproboj na pych go odpalic wtedy bd wiedział

_________________

Zapraszam do Tzr (komentowac ,doradzac itp.)

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=2340960#2340960

Początkujący01, weź strzykawkę i wlej benzynę do gaźnik przez wężyk od baku. Sprawdź,czy on w ogóle zasysa benzynę do cylindra.

Dobra panowie, już jest okej pokopałem i w końcu zapalił mi, ale teraz jak odkręcam manetke to tak jakby nooo , gaśnie ! jak to naprawić ? jak odkręci się od razu manetkę to gaśnie, a jak stopniowo dodaje się to można się go wkręcić, a możecie mi powiedzieć na ile trzeba obrotów wykręcić śrubkę od mieszanki palowo powietrze ? bo mi strasznie na białawo kopci i dużo tego dymu jest.