witam. ostatnio czyscilem gaznik i znalazlem w silniku kawalek metalu i w ch*j opilkow. wyjalem silnik na stol i przestal krecic sie wal. Cos go blokuje tylko nie wiem gdzie i co to moze byc i skąd to moze byc. Macie jakies pomysly???

Tłok albo pierścienie się rozleciały .

_________________

Sprzedam Honda CBR 600

>>Jestem chętny na wszystkie zloty w granicach 150 km od Wieruszowa (98-400) informacje wysyłajcie na gg 8975358. Z góry thx .<<

Może łożysko igiełkowe lub na wale


Weź to najlepiej rozkręć i wtedy się dowiesz co i jak, nikt tu nie jest wróżka że ci powie co ci się stało

Ściąg cylinder i się wszystko wyjaśni co się rozleciało ;)

Sądzę, że pierścienie. Nie rób nim gwałtownych ruchów, bo cylek rozwalisz.

Jeżeli poszły by pierscienie to cos na cylku i tak musiało ustapic skoro są opiłki w skrzyni korbowej
Najpradopodobniej zabezpieczenie sworznia tłokowego sie wypieło;]
Zawór membranowy jest cały?

seba7011, no jeśli pierścienie by poszły, to wiadomo, że rozwali, ale jakby gwałtownie obrócił wałem, a pierścień mógł podejść pod kanał - dlatego nie może obrócić wałem, może trochę do przodu, potem do tyłu i koniec. Tak więc jak nim nie obróci gwałtownie to jest szansa, że się mniej uszkodzi

SR'ka, Jezeli pękniety pierścień podejdzie pod kanał to i tak nie jest on juz spręzysty na całej długości tylko jest luzny wiec moim zdaniem krecenie wałem do przodu i do tyłu nic tu nie da.

Źle mnie zrozumiałeś, ja miałem taką akcję, że jak podszedł pierścień pod kanał, to zblokowało wał, i się kręcił trochę do przodu i trochę do tyłu. Ot tyle chciałem dodać.

Juz wszystko wiadomo. Tlok sie rozsypal. jutro kupie tloka zamontuje i zloze. Zobaczymy czy bd wszystko ok. Dzieki zza odpowiedzi