witam mam problem z moim piaggio zip'em . jakos niedawno jechalem dosyc szybko i wpadlem w dziure od tamtej pory skuter zachowuje sie baardzo dziwnie a mianowicie : odpala normalnie wszystko jest okej a gdy dodaje gazu wchodzi lekko na obroty i a pozniej gasnie... myslalem ze to moze swieca jest nie dokrecona ale to nie to... pozniej zabralem sie za gażnik wygotowalem go zeby oczyscic z calego syfu to tez nie to.. plytki membrany tez są cale juz zgłupialem sam niemam pojecią czy ktos wie co jescze moze za to odpowiadac?? moze gaznik mi sie w jakis sposob zepsul???;/ prosze o pomoc ...

moze Ci obudowa filtra pekła i teraz łapie lewe powietrze i dlatego sie nie wkręca na oborty

mam stożkowy...

a sprawdzałes fajke na świecy ? moze sie obsunęła ...

wiesz co powiem ci ze niemam na swiecy tej koncowki metalowej co sie ja wkreca na swiece ... powinienes wiedziec o co mi chodzi kurde moze to jest przyczyyną??

odpala za 1 razem kompresja jak na poczatku sam juz niewiem wario i spręzyna cale... cos z gaznikiem chyba

brak tej nakretki nie wpływa na to raczej .

yhym... ide po probowac z gaznikiem pozniej napisze jesli sie uda.. cos zrobic///

a mozliwe jest ze gdzies mi karter pękl i powietrze lewe lapie???

króciec od gaźnika masz cały?

_________________

Siódmego dnia bóg stworzył PIAGGIO

Dzień bez benzyny jest jak dzień bez słońca:D

http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Pia ... T_50/82847

brak tej nakretki nie wpływa na to raczej . - raczej wplywa a raczje nie raczej tylko napewno ! z tym ze sa fajki z tym pizdrykiem metalowym ze trzeba go nakrecic na swiece a potem fajke ja taka mam a sa takie ze na ten cienki bolczyk fajke sie naklada , poprostu fajka ma nachodzic z wyczuwalnym oporem i z oporem sie sciagac jesli jest inaczej do wymiany pozdro

_________________

2t POWER !