Wg mnie nie gadanie, że z chińskiego cylindra nie da się nic zrobić bo się rozpadnie to bzdura.
Co ma się rozpaść?
Chińskie czy jakiekolwiek inne cylindry, które są dużo tańsze, charakteryzują się przede wszystkim tym, że tłoki dodawane do zestawu są robione z kiepskiego stopu.
Cylinder sam w sobie jest żeliwny, a wydaje mi się, że żeliwo to żeliwo. Jakość wykonania owszem może jest gorsza (mam na myśli nierówności w kanałach, progi itp) ale wszystko można za pomocą tego całego waszego "porjingu" poprawić.

Uważam, że rozsądne może być kupienie takiego cylindra, może przeszlifowanie go dla pewności, kupienie dobrego tłoka, pobawienie się w przeróbki kanałów i po tym wszystkim nie widzę podstaw ku temu, żeby taki zestaw był gorszy od żeliwnych zestawów markowych producentów.
Słyszałem też, że mają one trochę więcej mięsa, stąd nie ma obaw, że przebijemy się niechcący np do płaszcza wodnego.

Dodatkową i chyba największa zaletą takich zabaw jest nabieranie bezcennego doświadczenia, którego nie zdobędziemy (jak się tu niektórym wydaje) czytając francuskie czy niemieckie fora i fantazjując o jakiś bicilindrach, turbo flołach itp.

stem, Zgodze się z tobą.
Chińskie cylindry nie są może tak wytrzymałem ale ich zaleta jest taka zatrze robisz slif albo kupujesz nowy nie przejmujesz się tym cylindrem. Kupujesz np., Stage6 pro sport wydasz na niego 4 razy więcej i co będziesz chciał troche poszaleć a on się zatrze. Okej może taki stage6 zrobi dwa razy tyle km co chiński ale kiedyś i tak będziesz musiał go wymienić. A taki chiński cylinder zmodyfikujesz i możesz uzyskać katą samą moc za cenę 150zł. Sam robiłem ostatnio porting cylindra chińskiego 50ccm za 70 zł i uzyskałem podobną moc jak airsal 50. Ten cylinder chiński ma już zrobione około 2500km po portingu a bez był docierany przez 500 km i spisuje się bardzo dobrze. Następny przykład wymieniałem głowice w 4t chińskim kupiłem najtansza głowice zrobiłem porting i moc dosyć wzrosła v-max niewiem bo nie sprawdzałem.

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=203709


Sprzedam Przełozenia sportowe wtórne Polini 61/20 do morini GG 7063101

szymonkopa, Dolicz że w takim S6 Spor Pro trzeba zmieniac tłok co ~4000km.

faciu3, jak nie szkoda ci kasy to się baw, ale chinskie to chinskie. Choćbym nie wiem coś robił, nie wytrzyma długo

_________________

Dopiero wkraczam w świat skuterków więc proszę o wyrozumiałość ;)

Taki cylinder z przesyłką to 130zł, nowy tłok do niego 150-200zł, szlif kolejne 50zł.
Wychodzi nawet 380zł+dla jednego stracony, dla jednego bezcenny czas spędzony na praktyce.
Niewiele brakuje do jakiegoś markowego zestawu
Dudi, Chodziło mi dokładnie czy dojdę multiszlifierką na tyle (w cylindrze bez możliwości wybicia tulei, żeby w miarę dowolnie modyfikować okna płuczące przy zachowaniu odpowiednich kątów.

Przy chińczykach trzeba uważać z temperaturą. Puchną tłoki i zacierają się.
Z moich zniszczonych cylindrów i prób podnoszenia mocy wywnioskowałem że najbardziej problematyczne jest odprowadzenie temperatury. Tłoki zawsze zacierają się w podobnych miejscach. Także dobrze jest nie przeginać ze sprężaniem. Myślę że dla chińczyka optymalne jest 8,5 -9 bar. Chropowate denko tłoka ma większą powierzchnie niż gładkie wypolerowane, a gładkie przyjmuje mniej ciepła. Zamki na pierścieniach, luz tłoka w cylindrze powinny mieć wartości z górnej granicy tolerancji, czyli większa szczelina i większy luz = więcej miejsca na rozszerzanie się materiału.

Wszystkie operacje związane z obróbką cylindra mają sens jeżeli są widoczne niedociągnięcia wschodnich odlewni. Na pewno zaburzenia przepływu nie są wskazane.

Na początek najbezpieczniej i najtaniej jest eksperymentować z tłokiem , to na nim polecam robić podcięcia, czy zmieniać wymiary kątów.

_________________

Fabrykę zawsze można poprawić. Zapraszam do "Skuter Serwis" - GDAŃSK.
www.sites.google.com/site/skuterserwisgdansk

chodziło mi o okna dolotowe, (początek kanałow) nie okna którymi wlatuje mieszanka do komory cylindra
pod uwagę wziełem slinik pugeota bo cylek chce przerabiać faciu3 wiec nie będe mu podawał wymiarów z p/g czy mian hor no nie?
ja swoja wypowiedź przetłumaczyłem na prosty jezyk oni wiedza oco chodzi nie będe im pisał wyślnie bo nik sie nie połapie tylko nieliczne osoby

No Booyaka mnie uprzedził..

szymonkopa, z chińskiego tłoka to można najwyżej ozdobę w garażu zrobić, a porządny Vertex to 180-200zł, i to jest pewna sytuacja bo te tłoki nie mają żadnej wytrzymałości, na oleju Castrol Actevo i mieszance 1:35 na dotarciu przegrzewał się po 5km jazdy, jeździła jedna osoba, rozgrzewany był krótko, aż spaliny będą gorące i powolutku w droge i co, na 10km odcinku gasł co skrzyżowanie a montaż na pewno poprawny. Za to na Streetrace 30km i żadnych nie niepokojących znaków.

stem, tylko nie widzę jaki jest w sens kupowania cylindra za 100-150zł, wsadzania tłoka za 200zł i rozwiercania tego żeby coś z tego w ogóle wyszło, a potem śmigania na chińskich 2cm uszczelkach skoro S6 Streetrace do AC kosztuje 380zł.

Rozumiem że chcesz coś zrobić sam ale już lepiej weź się za zabawe z 50tką + własny wydech itp..

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

Gościu u nas na forum znalazł pomysł na tłoki chińskie w tych zestawach - pokrywanie ich Nicasilem - zrobił łącznie na 3 skuterach 15 tysięcy kilometrów, żaden się nie zatarł A moc taka jak w MK 70 - bez portingu ofc

_________________

Ale to chyba drogo wychodzi, ciekawe czy miało by sens chromowanie
A chińskie tłoki często się zacierają dlatego, iż każdy myśli, że luz tłok-tuleja 0,03 będzie lepszy niż 0,05 zalecany przez producentów. To nie komarki! Tzn nie takie sprzed 30 lat

_________________

Nicasilu ani chromu nie kladzie się na tłoki. Z tego się robi powloki w cylindrach. Na tłoki teflon albo ceramika.

_________________

http://bikepics.com/members/dudi1203/p9/
pisz za siebie - nie wypowiadaj sie za mnie
jak nie masz o czymś pojęcia - nie pisz

NIE ODPOWIADAM NA BZDURNE PW
Na inteligentne wiadomości odpowiadam bardzo chętnie.

grafitem sie tłoki pokrywa aby było niskie tarcie, grafitowe tłoki są dość drogie w porównaniu ze zwykłym tlokiem i często spotykane

Jeszcze można do tego dolożyć powłoke samosmarną z dwusiarczku molibdenu, są też patenty z anodowaniem i wymieniliśmy wszystkie powloki.

_________________

http://bikepics.com/members/dudi1203/p9/
pisz za siebie - nie wypowiadaj sie za mnie
jak nie masz o czymś pojęcia - nie pisz

NIE ODPOWIADAM NA BZDURNE PW
Na inteligentne wiadomości odpowiadam bardzo chętnie.

Firma Malossi tłoki w zestawie MHR TEAM pokrywa silikonem i piszą, że to też zmniejsza tarcie.

Czym by jednak nie pokryć kiepskiego stopu i tak spuchnie.

tuleja z materiału samosmarującego
tłok alu z dodatkiem tytanu
pierścienie z proszków spiekanych z powłoką chromowo-ceramiczną
i mamy zestaw nie do zajechania

tylko ile to by wyniosło

sam tłok by kosztował ogrom kasy...

Siema....



Mam do Was pytanie. Czy opłaca się robić następujące przeróbki :


Flow
Lekki rozwiert karterów
Polerka skrzyni i tego wejścia na zawór membranowy.
Polerka gaźnika
Lekki rozwiert kanału wydechowego i jego polerka
Zaostrzenie przegród kanałów
Polerka głowicy
Wygładzenie krawędzi w karterach


przy seryjnym silniku tzn. sportowe wario, wydech i gaźnik 17.5

czy ma większego sensu?

Na czym polega dokładnie ten Flow ? Najlepiej jak by było to poparte jakimiś fotkami czy coś takiego. Do jakich papierów najlepiej polerować skrzynię?

Kolego bez obrazy ale nie wiesz co to jest Flow a chcesz to robić? Rozumiem cylinder czy tam gaźnik lecz to też wymaga wiedzy i narzędzi...

Opłaca się? Pewnie że się opłaca jak robi to ktoś doświadczony..

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

dużą rolę odrywa tu wiedza teoretyczna, bez teori nic nie ździałamy,

była o tym wielo krotnie mowa, Flow to skrócenie i jak najlepsze poprowadzenie drogi przepływu mieszanki do cylindra