Ja już 3 razy wymieniałem, kolega 2 razy w tym samym skuterze, mam jakieś 30kkm zrobione tym skuterem. Wracałem wczoraj do domu jadę.. jadę a tu nagle jak by mocy brakło myślę pewnie nadal ten olej chociaż końcówka baku.. jadę dalej niby wszystko ok, jakieś 500 metrów przejechałem i zaczął się dusić dodaje gazu a ten zero reakcji te same obroty, odkręcam świeca mokra, opaliłem ją zapalniczką, bena pod głowice, próba, nic, miałęm jakieś 200m do domu, wiec go dopchałem, sprawdzam iskrę, brak
Mam drugi iskrownik na szczęście używany wiec stary oddam pewnie na reklamacje, wadliwy jakiś musiał być. Kiedyś chciałem naprawić 2 iskrowniki u faceta co zajmował się przewijaniem silników...wiertarki itp
podjął się roboty po tygodniu doszedł do niego odpowiedniej grubości drut każda cewka miała różna ilość zwoi i różna oporność, co dziwne obdywa były różne! Po 2 miesiącach facet się poddał kontakt z nim straciłem pewnie mu głupio było, ja w tym czasie już kupiłem nowy
. Nie wiem czy przy produkcja iskrowników jest tak nie dokładna że każda cewka ma rożną ilość,długość drucików, czy co. Wydaje mi się że to zależy od modelu ile się na nim przejedzie km a tolerancja w produkcji musi być bardzo mała, w najgorszym przypadku zakładam że to była moja wina gdyż wilgotność i zimno nie wpływają dobrze. Słyszałem o sytuacjach gdzie po myciu skutera na myjce ciśnieniowej skuter nie odpalił bo iskrownik za dużo wilgoci dostał, niby przy instalacji jest uszczelka gumowa ale nie sądzę żeby miało to większy wpływ o cała woda z dróg jest zasysana przez wentylator. Ja mam silnik z chłodzeniem powietrzem, może ty masz doświadczenia z wercjami LC i u ciebie jest bardziej szczelnie zamontowany ten iskrownik, nie wiem nie będę już dalej teorii tworzyć zabieram się za praktykę
zaraz się zajmę wymianą i będę miał 100% pewności co poszło
qartur
??:
Mój ma prawie 15 lat i ciągle ten sam.W innym 2T miałem bebechy 30 letnie,i nic 
To nie żarówka że się przepali ,chociaż bywają takie ze działają kilkadziesiąt lat w moto.
