Kurde. Tylko że od sprężynek by nie gasł. hmmm...

_________________

Patrz w lusterka, spójrz 2 razy,
MOTOCYKLE są wszędzie !!!

Może to tylko sprężynki. masz sprzęgło na którym da się regulować "twardość" sprężynek śrubkami, trochę popuść żeby startował z mniejszych obrotów bo i tak musiałbyś to zrobić. A gaźnik wyreguluj na rozgrzanym silniku tak, aby przy dodawaniu gazu ładnie wchodził na obroty. A te drgania mogą być od tego że sprzęgło łapie dopiero przy wysokich obrotach i np. nie wszystkie okładziny na raz równomiernie się rozchylają. Ja bym najpierw tak zrobił na twoim miejscu.

WioR, od sprzęgła by mu nie gasł. Ale rację masz z tym, że reguluje się na rozgrzanym Od sprzęgła by na pewno silnik nie gasł. Napęd nie ma nic z tym wspólnego. marc1551, a dyszą się nie bawiłeś?? Byś mógł spróbować mniejsza większa.

_________________

Patrz w lusterka, spójrz 2 razy,
MOTOCYKLE są wszędzie !!!

1. Tutaj już nie chodzi o gaśnięcie bo to od gaźnika zależy, ale nie mogę go wyregulować bo sqt rusza z tak wysokich obrotów, że bym musiał w biegu regulować...

2. Sprzęgło regulowałem na "wszystkie" sposoby, regulacja sprężynek, zmiana centralnej sprężyny itp. i drgania nadal są

3. Zauważyłem, że tylna blaszka wariatora nie dolega do końca wału jakby "tylko wysuwa się razem z wariatorem przy ruszaniu ... czy to może być tym problemem ?

To weź napraw tą blaszkę, bo to może mieć wpływ na "coś tam". Może to będzie to...

_________________

Patrz w lusterka, spójrz 2 razy,
MOTOCYKLE są wszędzie !!!

Naprawić się nie da, bym musiał mieć nową blaszkę.. a osobno nie sprzeda mi nikt

Pokaż zdjęcie tej blaszki, może jest dobra...

_________________

VW Golf II by jasiu226





Piszę poprawnie po polsku.

1.Nie sądzę, że jest dobra, ponieważ

- Blaszka pasowała na frez 16mm, lecz na seryjnym wale, zmieniłem wał na też 16mm, ale sportowy i innej firmy

- W tej blaszce piłowałem te ząbki tak, aby pasowała na nowy wał, który ma grubsze ząbki

- Przesadziłem troszkę z piłowaniem itd. I słabo to wyszło i przyspawałem jeszcze raz jakby nowy frez...i znowu ząbki piłowałem, tyle że delikatniej i równiej itp.

- Jednak przy spawaniu blaszki, cała blaszka się nagrzała i leciutko musiała się zgiąć pod wpływem wysokiej temp. bo wariator się nie wysuwa się leciutko z blaszki, tylko suwa się razem z blaszką

Działanie wariatora polega na wyrzuceniu rolek pod wpływem siły odśrodkowej na zewnątrz waria.Rolki wchodza w ,,klin" miedzy wariator a talerz za nim.Masz tam popsute bo ten talerz powinien stać nieruchomo na końcu wału i nie może chodzić z wariatorem po wale ??:

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

A więc o tym mowa, że właśnie za dużo luzu jest i ta blaszka lata z całym wariatorem

No to przy odrobinie pecha możesz mieć załatwiony na cacy nawet wał ??:

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Dlaczego ?

PS : Wał ma najechane 5metrów Bo nowy jest wsadzony - Czemu miałby walnąć ?

Walnąć Nie,wieloklin załatwić mogłeś.A tego,nie wypiłujesz

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Ale wytlumacz mi w jaki sposob mógł pojscc wieloklin...

Wał osiąga ~6-8tys obr/min.Jak ten talerz zamiast sztywno wirować z wałem tłucze po ząbkach ??: Jak nic się JESZCZE nie stało ,to masz szczęście

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Jak ma "tłuc" ? On po prostu posuwa się z całym przodem wariatora "nie lata luźno w lewo i prawo

nie znam sie dobrzee ale kiedys pozyczylem na 1 miech kuzynowi skuter jak mi go oddal jechalem i przy 50 tracil moc nie zbieral sie dymil
wlewal olej do 2 sowa ale inny nirz trzeba i zatkal mi wydech tym bo nie salalo sie tak jak powinno moze cos z wydechem masz?

to raczej inny przypadek

1,Wszystkie sportowe części, które mam w sqt. - tj. wydech, gaźnik, sprzęgło etc. = Wszystko jest nowe, te części nie mają przejechanego 1kilometra

2.Leje idealny olej od Shella i cały sqt. ma zdjęte blokady