Siemka, mam pękniętą ramę w NRG, dosyć mocno, fotki macie w tym temacie:
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=169129


Pęknięcie to nie jest szew rury czyli miejsce seryjnego spawu, to powstało w skutek uderzenia przodem, ale rama jest prosta, pęknięcie ma ponad 25cm długości, i czy lepiej wymienić ramę, czy tą pospawać??

Wolę nie stracić zębów, więc się pytam...

Bo dużo ludzi mi mówi weź pospawaj, ale czy to jest bezpieczne??

Moim zdaniem to jest łącznie, tak jak pisali tam koledzy. Po co Ci to spawać? To nie jest pęknięte.

_________________

Pomarańczka ;*

Kolego, pisze jak wół, że szew czyli łączenie jest na całej długości ramy 5mm wyżej niż to, a to ma 30cm i jest pęknięte...

Owszem, ale wcale nie musi być widoczny na tej całej długości.
To nie jest pęknięcie, przeciążona rama nie pęka wzdłuż tylko w poprzek

_________________

http://www.bikepics.com/members/fornal/
"Słuchajcie no, trzeba uspokoić dziadostwo..."
Piszę poprawnie po polsku.

to nie jest żadne pęknięcie tak jak koledzy napisali, jakby ci pękła rama to na pewno nie tak równiutko i nie w taki sposób ;]

_________________

x2 to nie żadne pęknięcie, nawet jeżeli by pękło to by farba odprysła i by był inny znak tutaj masz tylko łączenie rury

Byłem u mechanika, powiedział ze pęknięcie, rozgiął to też, także rama do wyrzucenia, a łączenie jest troszkę wyżej, to już wiem ,czemu kupiłem go z rozwalonym i krzywym amorem z przodu

piaggius

nie wierzę że to pęknięcie, nie jest możliwe żeby tak równo pękła ci rama, żeby nie wiem co się stało ale nie wiesz co robił z nim poprzedni właściciel

jak rzeczywiście jest to pęknięte i widać przez tą szparę świat to spróbuj pospawać lekko, potem doprowadź to do ładu, pociapaj farbą żeby nie było widać i git ;d
co do tego to bym się nie bał że ci yebnie, mam w simsonie pęknięty wahacz, taki kupiłem, dość mocno był rąbnięty, pospawałem go z ojcem że nie ma śladu, jeżdżę 2 lata po dołach, polach ( nie mam papierów więc moto nie wie co to prosta droga, tylko wieczne wyboje ) i się trzyma i nigdy zębów nie wybiłem, więc nie będzie problemu, tym bardziej że to jest długości linijki, więc nie dużo ale też nie mało. Bardziej niebezpieczna byłaby złamana rama i nie na długości tylko tak strzelona w pół. A jak ty masz tylko pęknięcie to spaw i już będzie miód.

pozdro


EDIT: doczytałem, że to rozgiął, czyli chyba już po robocie i musisz kupić nową po co ten dekiel ją rozginał ???

_________________

żeby sprawdzić, ale lekko, tak czy siak już to sklepałem ale boję się żę spaw puści
Oj lipa Lipa

Jedź do dobrego spawacza i niech on rzuci okiem, dobry spawacz + dobry migomat i powinno być okej.

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......