ja sobie zrobiłem...

Pociąleś się jak większość zdesperowanych nastolatków ?

_________________

Z tym "zrobilem sobie" to chodzilo mi o kanapke z polędwicą sopocką:D

navi777, dobra była chociaż ?:D warto było ?

_________________

Nom:D

navi777, chociaż brzuszek pełny

Siema chłopaki

Może mi pomożecie i podacie mi jakieś rady, co do czego i jak to wszystko poskładać

Otóż mój problem wygląda tak że moja dziewczyna mieszka od roku 430Km odemnie, kilka tygodni temu spotkałem się z nią na obozie i spędzaliśmy razem czas. Ale to nie ważne, przejdę do rzeczy.

Po wyjeździe standardowo, płakała że wyjechałem itp i za 2tyg znów będę się z nią widział.

A teraz konkretnie i teraz naprawdę do rzeczy, jestem z nią 2lata i bardzo mi na niej zależy i to bardzo, bardzo. Razem z nią chce sobie układać życie i ona też, sama mi to powiedziała.
Ale jej rodzice chcą się teraz przeprowadzić poza granice Polski, i teraz nie wiem co mam robić nie oddam jej od tak bo bym był prostakiem który się łatwo poddaje. I nie wiem co robić, rozmawiać z jej rodzicami czy co robić żeby ona nie wyjechała, pomóżcie mi bo ja odchodzę od zmysłów co zrobić. Naprawdę zależy mi na niej bardzo

Jestem strasznie, zmieszany i zniesmaczony

_________________

Yamaha Aerox
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 06&start=0

Piaggio Zip [SPRZEDANE]
viewtopic.php?t=206386

BlackOwen, nie do Ciebie należy układanie jej życia, bo nie masz do niej praw tak jak jej rodzice. Tyle.

_________________

Była Longjia LC.. Jest Piaggio NRG

Przelotnie

ale macie problemy od tego sa imprezy a nie n-k i facebook

_________________

Kurier zajechał niczym tranwaj z teleexpresu

Źle zrozumiałeś ONA sama powiedziała że chce zostać w polsce ze mną i nigdzie nie chce wyjeżdżać

_________________

Yamaha Aerox
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 06&start=0

Piaggio Zip [SPRZEDANE]
viewtopic.php?t=206386

BlackOwen, ale ona nie ma ponad 18 lat jak rozumiem i nie od niej zależy jak rodzice jej życie ustawią. To co, że Ci mówi, że chce zostać z Tobą, ale jak to sobie wyobraża? Że sama zostanie w Polsce, a rodzice wyjadą?

_________________

Była Longjia LC.. Jest Piaggio NRG

Przelotnie

Moim zdaniem masz marne szanse by ją zatrzymać. Jej rodzice będą jej mówili że ma dopiero 15lat(bo tyle macie?) i zdąży zapomnieć i poznać kogoś innego. Wyjeżdżają do pracy, bliżej rodziny...?
Co możesz zrobić ?
Uciekniecie z domu by być razem ?
Przekonasz jej starych by się nie przenosili ?
Według mnie nic nie zrobisz.

_________________

Piszę poprawnie.

mądre słowa Juras nic nie mogą zrobić..

_________________

Była Longjia LC.. Jest Piaggio NRG

Przelotnie

Ma 15lat ,a ja 16

No niby tak, ale kurrrdeee 2 lata starań to kupa czasu i teraz to zaprzepaścić?! Nie chce tego robić, bo naprawdę zależy nam na sobie
Ale rodzice się z nią nie liczą to co ma robić?, a może nie chce wyjeżdżać, chce zostać ma tu przyjaciół, szkolę, znajomych no i mnie.

Sama w Polsce nie zostanie, bo ma w Polsce jeszcze dziadków, kuzynów i inne osoby z rodziny. Także sama nie będzie.

_________________

Yamaha Aerox
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 06&start=0

Piaggio Zip [SPRZEDANE]
viewtopic.php?t=206386

BlackOwen, i myslisz, że dziadki, babcie będą ją utrzymywać? to nie jest takie proste jak się wydaje..

w tej chwili idę orać w cska

_________________

Była Longjia LC.. Jest Piaggio NRG

Przelotnie

Jurek, zawsze idzie pogadać z rodzicami. Ale też jest taka jedna pewną rzecz, bo już kilka i to kilka naście razy powtarzali jej że się przeprowadzają i jakoś do tej pory tego nie zrobili ,a dziś mi to powtórzyła z płaczem i teraz to raczej pewne. Ale zawsze trzeba być dobrej myśli że się nie przeprowadzą.

Ale jak bardzo nam na sobie zależy i jesteśmy razem ze sobą 2lata?! To nie mało...
To raczej rodzice powini rzucić okiem na to że ma swoje życie i nie tylko. Przyjaciół, szkołę i w ogóle.

_________________

Yamaha Aerox
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 06&start=0

Piaggio Zip [SPRZEDANE]
viewtopic.php?t=206386

Siema!.
Nigdy nawet przez myśl mi nie przeszło, że będę skrobał w tym temacie, ale tak jakoś wyszło, akt depseracji chyba ;-).
A więc : jakiś czas temu byłem z laską prawie 2 lata. We wrześniu u.b roku temu zerwaliśmy o jakąś głupotę i nie gadaliśmy. Ona sobie w tym czasie znalazła chłopaka etc. Teraz jakieś 3 miechy temu zaczęliśmy gadać, niedawno doszło do takich poważniejszych rozmów, w sumie wyciągnołem od niej to, żę mnie dalej niby kocha .. przynajmniej tak powiedziała. Teraz jak chciałem ją gdzieś wyciągnąć, to powiedziała, że nie, bo ma chłopaka ble ble ble. W sumie to nie wiem co o tym myśleć .. dać sobie siana ?.
Pozdro !.

BlackOwen Niestety, ale chyba na nic już nie wpłyniesz, a zwłaszcza na jej rodziców. Bardzo Ci współczuję, bo sam mam dziewczynę i nie wyobrażam sobie życia bez niej... Teraz Wasz związek będzie bardzo zagrożony, bo jednak częste rozmowy chociażby przez telefon nigdy nie zastąpią rozmowy w cztery oczy, całowania czy przytulania. Niestety taka jest smutna prawda... 3maj się! 3mam kciuki za to, by jakoś z tego wybrnęliście...

patryczeq Ona nie wie czego chce, ja bym to olał, ale najpierw zapytaj ją jak się jej układa z chłopakiem. Jeśli powie, że źle, to poczekaj chwilę, bo pewnie ich związek długo nie pociągnie, natomiast jeśli stwierdzi, że między nimi wszystko się układa, to możesz to olać ;)

BlackOwen, porozmawiaj z nią i powiedz żeby się uparła i powiedziała że nie jedzie za granice, może dziadki zgodzą się na wychowywanie jej a rodzice by tylko kasę wysyłali z za granicy na utrzymanie wnuczki . Trzymaj się chłopie i nie odpuszczaj. Pozdr

_________________

Malina pamiętamy[*]

Adam, pewnie dobrze, bo to jakaś ci** lowelas .
Kiedyś do mnie cwaniaczył na gadu , ale jak mu zaproponowałem, żeby mi to wytłumaczył w realu, co mi tłumaczy na gadu to jakoś zbladł .
Pozatym jest 3 lata starszy, ma fure etc więc to działa na korzyść tego frajera .