Witam. Od tygodnia jestem posiadaczem Aprili Rs 125. I niestety już się zaczęła psuć - mianowicie po dłuższej jeździe (nie zawsze) zaczyna mi odcinać zapłon przy 9 - 10 tys obr. Tak jakby dostawała za mało paliwa... Gdy już się zacznie odcinać to jest coraz gorzej, mogę jechać 70km/h na 6 biegu i odetnie mi zapłon. Gdy próbuje robić przegazówkę (wciskam sprzęgło i daje gazu ale silnik wydaje się być wyłączony... ) Bywa że odetnie zapłon i stanę, a bywa i tak że tylko na sekundę na wysokich obrotach. Dodam że niedawno byłem w trasie - łącznie koło 300km ( w jedną stronę 150). I w pierwszą stronę nic się nie działo a nie oszczędzałem maszyny.. Lecz z powrotem co chwila odcinało. Reasumując odcina po tym jak motor dostanie w dupę. Świecę wymieniłem, aku naładowałem. Jakieś pomysły?

Regulacja gaźnika moze?

Gdy by to była sprawa gaźnika nie jeździł by na początku normalnie..

Wyczyść gaźnik i filtr powietrza. W ogóle powinieneś to zrobić w pierwszej kolejności, w RS'ce zajmuje to 10min. Skoro na 100% dobra regulacja samo czyszczenie powinno pomóc. Ostatecznie może się przegrzewać i puchnąć tłok, ale to raczej trochę inaczej by wyglądało.

_________________

Najtańszy https://modafinil-sklep.com.pl sklep z Modafinilem
Pewne https://tabletki-poronne.com i skuteczne tabletki wczesnoporonne.

Gdyby to był gaźnik również inaczej by to wyglądało, no ale cóż skoro tak mówisz to tak zrobię ... Myślałem że to problem rangi elektrycznej...

Nieodpowiednia świeca, moduł, gaźnik zanieczyszczony

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Zmień świece na nową, ngk BR10EG i po sprawie. I przypadkiem nie wyjmuj i nie brudź sobie gaźnika tak jak tu karzą specjalisci.

Yasiek możesz mieć rację, poprzednia świeca br8, Kupię br10 i odpiszę, Teraz jeżdżę na irydowej ale niestety nie wiem czy 8 czy 10 więc na 100% nie mam pewności czy to świeca, dzięki za odpowiedzi ;)

Fakt, może to być przyczyna świecy o złej ciepłocie. Nie rozumiem natomiast części o 'brudzeniu gaźnika'. Od czasu do czasu moim zdaniem warto go wyczyścić, na pewno nie zaszkodzi a pomóc może. Może w litrowych gaźnikowcach jest to trudniejsze/zajmuje więcej czasu - nie wiem, ale w RS rozkręcenie gaźnika na części pierwsze zajmuje max 15min. Być może pomoże, być może nie, ale chociaż będzie pewność że jest ok. Fakt, przyznaję się do błędu że usterka opisywana przez autora jest bardziej prawdopodobna przez uszkodzenie zapłonu/ukł. elektrycznego, ale takie czynności jak napisałem wykonałbym od razu, tym bardziej że nic to nie kosztuje. I nie, nie uważam się za specjalistę, staram się pomóc najlepiej jak potrafię .

PS: każą - od kazać
Pozdro.

_________________

Najtańszy https://modafinil-sklep.com.pl sklep z Modafinilem
Pewne https://tabletki-poronne.com i skuteczne tabletki wczesnoporonne.

wystarczy że syfek będzie sobie pływał w komorze pływaka i raz go będzie zasysać, innym razem nie i moto będzie dobrze jeździło

świeca jak najbardziej może być wadliwa, tu nie ma reguły, jedna padnie po 20km inna po 40tys i więcej