Witam.

Mam problem ponieważ wszystko ładnie składam(wariator,bendix itp) skręcam i chce ruszyć wałem a tu pupa. Wałem ledwo co mogę ruszyć. Nie miałem tulei dystansowej wiec dokupiłem(na wymiar - długość 1,1 cm i średnica 1,5cm te wymiary są właściwe ??)
Nie wiem co już robić, jak leciutko skręcę(nic się nie rusza na boki) i wał no chodzi w miarę lekko. Ale dokręcę w miarę mocno to już nie mogę ruszyć, nie słyszę by coś obcierało.

Tak mi się zdaje że ta tuleja chyba jest za krótka, co wy o tym wszystkim myślicie ??

GG-10408916

Pozdrawiam

Założyłeś tulejkę przy łożysku Bendixa?

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

Czyli że tulejkę na wał ?? Jak to wygląda opisz mi jak możesz ;)

_________________

Była-Malaguti F10 Drag :*
Jest-Maver Action P/G SWAP 70ccm ;)

Jest taka tulejka, przychodzi ona do samego końca wału podobna do tulejki wariatora ale krótsza o połowę, może trochę więcej. Nie pamiętam czy masz tak samo w verticalu, ale jak Bendix jest za wariatorem to tak powinno być.

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......

W verticalu jest identycznie.
Masz za krótką tą tuleje

_________________

Piszę poprawnie
---------------------------
Mycen, nigdy o Tobie nie zapomnimy.
---------------------------
Wbijaj ---> viewtopic.php?t=3

Sorki za OT.

dorobiłem tulejką, troszkę zadługą, ale jest wszystko ok i bangla ;)

_________________

Była-Malaguti F10 Drag :*
Jest-Maver Action P/G SWAP 70ccm ;)