moj kolega ma takiego crossa, i to jest porazka po 3 dniach zębatke mu oberwało na kole i tłumnik wyleciał.

_________________

Sprzedam wszystkie części do f12


http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=176407

Nie wiem jak z 250cc, ale jesli chodzi o 125cc to moge sie wypowiedziec, mianowicie kumpel mial takiego z silnikiem Lifana, kupil go jakies 4 lata temu, jezdzil nim z 2 sezony i silnika nie dotykal, po za tym to chyba felgi zmienial i cos tam jeszcze, potem odsprzedal go drugiemu kumplowi i ten jezdzil nim jakies 1,5 roku, w sumie nikt go nie oszczedzal, co jak co ale silnik wytrzymal.. jakies pół roku temu niestety dostal troche konkretniej bo pekla rama, skrzywil sie wachacz, kiera i cos tam jeszcze.. poprostu juz sie troche wyeksplaatowal, a silnik jak silnik do dzisjaj lezy sprawny i kompleny.. nigdy nie byl rozbierany!!! orginalny cylinder itp.. 4 lata katów i dalej bedzie w czyms jezdzil!!

_________________

Moja apcia:

http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t ... c&start=20

Wbijac

Osobiście wolałbym jeden sezon nie jeździć [tylko odkładać kasę] i kupić jakąś firmówkę [typu Yamaha YZ czy Suzuki RM]. Chodź te Diabolini są troszkę droższe, jednak lepiej zrobione [na pewno mają mocniejszą ramę itd.] oglądałem i jeździłem 250'tką [z diabolini] i muszę powiedzieć, że przyzwoicie to chodzi

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK

Tom_Q dla porównania diabolini 250cc generuje taką moc jak taki jak podał autor tylko 200cc, natomiast ten cross którego podał autor czyli 250cc jest mocniejsze niż diabolini 250cc

rzeczywiście diabolini są dużo lepiej wykonane, no ale cena też sporo większa

_________________

Diabolini 250cc jest o wiele mocniejsza [albo taka sama moc] jak ten Cross co podał autor.



Lepiej zabić się na moto za 2k niż żyć na moto za 5k

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK

hahahhahahahhahaha szarpałem i wiele innych rzeczy robiłem i jakoś nie strzeliła. Po tej wypowiedzi wnioskuję że to ty na oczy tego nie widziałeś a czepiasz się konrada

sam posiadam takiego crossa 250 i jestem zadowolony, moc bardzo duża ( gorzej jest troche z ramą czasami coś sie lubi sypnąć) spalanie jest również nie duże (nawet seryjne skutery 50 palą więcej) ogulnie jak nie będziesz nim skakał po nie wiadomo jakich dziurach to ci troche posłuży. Dodam że mój ma już 4 lata i jeździ nadal bez grzebania przy silniku

No to fajnie.. W zime lub na wiosne kupie takie cos. A tak poza tym ten cross jak nim bede jezdzil to watpie zeby sie od ziemi kiedykolwiek oderwal. Skakal na pewno nie bede. Chce sobie pojezdzic w lekkim terenie i tyle Dzieki wszystkim za pomoc

_________________

; **

diabolini 250ccm ma 18km a thumb 250cc ma 23km każdy ci to powie nie wierzysz, idź się przejechać na obu i porównaj



250cc rwie na koło nawet na 3 biegu mimo siedzenia na kierownicy, więc wątpię czy będziesz spokojnie jeździł, bo się nie da po prostu




rama nie strzeli, ale zrób tak kilka razy pod rząd to ci łańcuch pójdzie i *** zębatkę zdawczą włącznie z tylnią. A skoro tak robisz to pewnie remoncik po każdej przejażdżce, a na forum zachwalasz bo niby taki mocarz z niego

Nie klnij !!!

_________________

MÓJ ZIPEK! WPADNIJ I OCEŃ

Przy takim wyważeniu motoru trudno żeby na koło nie szedł. Te silniki nie jadą mocą tylko wysokim momentem obrotowym.

_________________

Pozdrawiam

Jeździłem i na Dibolini 250cc i na tym Bemi 250cc. Powiem tyle że te Bemi (ten konkretny chinol) to jest padło ja uj Na Dibolini jest 3 razy wieksza moc , v-max 90 ale pod każdą górkę wyjdziesz Szalałem na tym przez ok 10km i jest moc Ma on ok 20km , nie jest aż taki duży jak oryginałki ale bardziej bym wolał kupić tego Diabolini

fakt, poza tym siedzi się na kole więc na koło wskoczyć nie ma problemu




dziwne, dla mnie dużo mocniejszy był chinol ale może nie jechaliśmy tym samym modelem, bo jest diabolini powietrzak i diabolini chłodzony cieczą który ma 30km

_________________

MÓJ ZIPEK! WPADNIJ I OCEŃ

Jesli chodzi o tego z pierwszego postu - Bardzo nie podoba mi sie ten filtr powietrza. Mozna szybko zatrzec silnik.

Jak czyścisz i smarujesz co jazdę to nie, ale czego oczekiwać od nowego motoru w cenie dojeżdżonej DT 80.

_________________

Pozdrawiam

No tak ... Jednak jak bym go kupil to zaraz zakryl bym jakos ten filtr, tym bardziej, ze takim crossem jezdzi sie po lasach i po innych syfach, wiec ryzyko moim zdaniem jest. Ogolnie to za ta cene ... Dosc ciekawa propozycja, wiadomo, ze to chinczyk, ale ladnie mozna tym poszalec, cos o tym wiem ;)

Z tym aluminiowym korkiem wlewu to ladny fake.

_________________

DoMaN

filtr nie jest taki zły, ale trzeba go często czyscić

Nie wiesz co mówisz... jeszcze usuwasz mi posta w którym kulturalnie zwracam na to uwagę...

_________________

Zapraszam na mój MotoBlog!
JUST RIDE
Romet
Custom-Klik
Witamina
Witamina B6

Dobre i mocne te crossy a jak sie dba to i bez awaryjne.

_________________

DoMaN

filtr w 1 poście jest bardzo dobry ( gąbkowy ) i przepuszcza mało syfów ( praktycznie w ogóle ). Ja w swoim bemi miałem stożek i tylko raz wypucowałem szczoteczką i raz na miecha kompresorem przedmuchałem i to wszystko

_________________

MÓJ ZIPEK! WPADNIJ I OCEŃ