Witam.
Jechałem sobie Rieju MRX 2008r. i zgasł mi podczas jazdy ;/ Więc zaprowadziłem go na pobocze i już nie chciał mi odpalić ...
Przeczyściłem gaźnik i nadal nic ... wiecie może co się stało ?
Z góry dzięki

Sprawdzałeś świece czy ma iskrę?

Tak ma , dzisiaj nawet świece wymieniłem

Sprawdź kompresje, cisnąłeś mu v-maxem długo? może go przegrzałeś, przytarłeś.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

- Sprawa banalna ale paliwo
- syf w kraniku
- o ile gaźnik na podciśnieniu to może wężyk spadł/przerwał się?
- lewe powietrze (np. kruciec od filtra powierza spadł z gaźnika)
- zgubiona śrubka od regulacji składu mieszanki
- zalewa lub za mało paliwa w komorze pływaka
- syf w gaźniku

Daj troche paliwa w dolot/podciśnienie lub pod świece strzykawką, jeżeli odpali to znaczy, że problem z układem zasilania.

Na razie więcej pomysłów brak.

Nie ... bo jakieś to 1,5 km od domu mi się tak zrobiło

adriano13, Sprawdź to co napisał Flipper,

_________________

Piszę poprawnie.

Hmm.. tak
- Paliwo na pewno nie
- kranik wyczyściłem
- nie mam podciśnienia
- nie spadł , bo czyściłem filtr
- Hmm.. to muszę sprawdzić
- Też nie wiem
- gaźnik wyczyściłem

Eh... ;/ muszę sprawdzić te 2 rzeczy jeszcze

A jak próbujesz odpalić to masz w ogóle opór kompresji na kopce ? tzn czy Ci odbija czy miękko chodzi ? ;p

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Dzisiaj mi się go udało odpalić na zapych .. ale gaśnie jak puszczam gaz i jak by nie miał takiej mocy co wcześniej
A na kopke nie chcę odpalać ... odbija kopka ... ale jak by miała mniejszy opór

A klin na magnecie ok ?

_________________

Pozdrawiam

Konrad324, jak odpala to nie klin, nawet jakby się ściął to strzelałby w wydech. Pękł jeden pierścień na tłoku. Jestem niemalże pewien na 100 pro

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Jak odpala jak pisze wyraźnie że :

i

_________________

Pozdrawiam

Nie ważne jak, ważne że daje oznaki życia. Pękł pierścień i tyle. adriano13, Zdejmij cylinder, innej opcji nie ma.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Zatarłeś.

_________________

Chcesz zobaczyć jeden z najlepszych projektów SuperMoto na forum? Kliknij !! Dziesiątki upów,Wiele modyfikacji,Obecnie już tuning na poziomie RACING,Napewno sie zainteresujesz!

Okej .. dzisiaj biorę się za cylinder ;)
krzysiek39 jak by był zatarty to by nie miał kompresji , nie odpalał by na pycha i nie mógł bym kopką ruszać ...

Gdzie to wyczytales?Nie mogl bys ruszyc kopka wtedy gdy tlok by złapal gladz cylindra czyli spuchł. A jak np. przytarty to kompresji nie ma i kopka chodzi lekko. Tak samo z tym trzymaniem obrotów. No ale nic zdejmiesz zobaczysz ze zatarty ,przyjdziesz i podziekujesz.

_________________

Chcesz zobaczyć jeden z najlepszych projektów SuperMoto na forum? Kliknij !! Dziesiątki upów,Wiele modyfikacji,Obecnie już tuning na poziomie RACING,Napewno sie zainteresujesz!

Mi się coś też wydaje, że jak nie odpala to jednak pierścień. Jak ja przytarłem Rieju to zgasło podczas jazdy i choć kopniak chodził (czasami się blokował na dole), to silnik w ogóle nie chciał odpalić. Dopiero po 20 minutach zaskoczył i jeździł, ale spadła mu kompresja bo pierścienie dostały. Jak u ciebie nie można odpalić normalnie, a jedynie przy maksymalnym gazie to może być już kompresja totalnie słaba. Rozbierz albo choć zdejmij wydech i sprawdź...

Ja jestem pewny że to pierścień. Miałem tak samo i poniżej 3tys rpm. silnik gasł.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

Ściągłem cylek ...i się okazało że pierścień pękł i zarysał cylinder
I mam pytanie czemu mam tylko jeden pierścień ?