Taki szatan że jak wykorzystujesz pełną moc silnika to pada po kilkunastu kkm. Jak dla mnie BMW to tylko od 6 cylindrów i 2.5. 2.0 jest niedorobione pali tyle co 2.5 a jedzie ... nie jedzie...



Tak bezawaryjny owszem jak dbamy o przepływki i komputer vanosa - co w polsce jest dość problematyczne jak próbowałem w e38 podłączyć plug'a to żaden warsztat i nawet aso nie chciało tego zrobić bo oni nie mają na to pozwolenia... Najlepszy piec to jak dla mnie 2.5 3.5 i 4.0 wszystkie bez vanosa - to fajna technologia owszem ale hondzie vtec wyszedł 100x lepiej

Te silniki co wymieniłem są nie do zajebania co sam kilkukrotnie potwierdziłem wymieniając w nich tylko olej i świecie przez dłuuuugi czas użytkowania. Teraz w niemczech jeżdze E39 4.4 i stwierdzam że jednak 4.0 lepiej jeździ - i również mniej pali przy dynamicznej jeździe.



Nie ma czegoś takiego jak 332 jest tylko M3 albo pseudo M3 po swapie ;]




No i Cabrio. Reszta bleee...




Kombi z jakimś innym zderzakiem nie pod kolor xDD



... Akurat BMW i Alfa mają bardzo podobną filozofie, i jeśli chodzi o serce i dusze to alfy nie może nic pobić a zwłaszcza bmw .... BMW to jest moc. Dusza to jest właśnie alfa

Dla mnie akurat E36 to jest zwyczajny wiejski klocek. Oklepany i przelatany przez każdą wieś. E34, E30 to już klasyki i są to bardzo piękne samochody, za to sprzedaży E38 będę żałował do końca życia Ale jednak to co piszą niektóre osoby na tym forum to totalna głupota.... Jak słyszeliście coś od niewiadomo kogo to nie klepcie na lewo i na prawo tylko zachowajcie dla siebie bo słyszałem na tym forum takie ''inwencyjne'' opinie o niektórych samochodach że strach się bać.

_________________

^^

Preston, niektóre e36 są naprawdę wieśniackie i oklepane, lecz jest jaszcze kilkaset egzemplaży gdzie e trzydziestki szóstki są piękne

_________________

Malina pamiętamy[*]