Ostatnio zauważyłem że coś mi zaczęło tak dziwnie "klekotać" w okolicach cylindra ?
Przysłuchajcie się dobrze : D co to może być jakieś łożyska czy cuś ?

http://www.youtube.com/watch?v=9j-yqdUxt4c

Łożysko któreś. Rozbieraj silnik.

_________________

Pozdrawiam

Można tak jeździć jeszcze ?

Aż się rozwali??Ja bym nie ryzykował i wymienił odrazu...W każdej chwili coś może się stać.

Można ale potem możesz mieć do wymiany kilka części więcej mianowicie : wał, kartery, tłok, cylinder a tak to tylko łożyska za góra 100 zł. Chyba że to stuka kosz sprzęgła, sprawdź czy jak naciśniesz sprzęgło to przestaje.

_________________

Pozdrawiam

Nie wiem czy dobrze słyszę ale to chyba luzy za koszyku sprzęgłowym.

Jak nacisne sprzegło to jest tak samo.

http://www.youtube.com/watch?v=lkABHxg6xJ4
Sprawdźcie 3 i 4 przy gazowanie też chyba coś nie tak.

łożysko w główce korbowodu.

W tym czasie co nakręcasz i wrzucasz te filmy już byś miał silnik na stole, który i tak musisz rozebrać.

_________________

Pozdrawiam

to było łożysko na główce korbowodu
Teraz po odpalaniu muszę trzymać na gazie z pół minuty żeby chodził na wolnych bo inaczej zgaśnie, wcześniej odpalałem na zimnym i od razu, czy to może być przez wymiane płynu w chłodnicy ?

Łożysk się nie dociera ?

Nie.Spróbuj wyregulować gaźnik.

_________________

Piszę poprawnie.

Łożysko dolne korbowodu.

_________________

Nie pomagam na gg, od tego jest forum

Opel Vectra 2.0i : http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=247359

A ja mam do Ciebie pytanie, czy jak ono Ci tak hałasowało to czułeś na cylinderze albo karterach jakieś wibracje? Czy po prostu hałasowało?

Po prostu hałasowało : )
A co też tak masz ?


Jak się reguluje dozownik w am6 ?
Bo po tej wymianie tego łożyska ( ja tego nie robiłem ) musiałem wyregulować gaźnik i zastanawiam się co z dozownikiem wcześniej po ostrym daniu w pi*** zawsze miałem obrzygany wydech teraz ani kropli i trochę wyższa temperatura płynu ( wskaźnik temperatury ) nie wiem czy to przez nowy płyn w chłodnicy czy może trochę za mało tego oleju dostaje : D
Ogólnie dobrze idzie i jeździ się ok ale ... ; d
Chciał bym to sprawdzić : D


Sry za moje noobskie pytania, dopiero się uczę ; D

przy zamkniętej manetce muszą ci sie pokrywać 2 kreski jedna na takim kółeczku co sie porusza wraz z linką druga na obudowie dozownika

zdejmij jego pokrywkę w prawej strony i się połapiesz

a jak zdejmę tą pokrywe to potem trzeba coś odpowietrzać czy coś ?

Nie.

_________________

Pozdrawiam

Przy zamkniętej pierwsza się styka (może 1mm różnicy ale to chyba nie ma dużego znaczenia ?? )
Ta druga przy odkręconej na max lekko wychodzi dalej może tak z 0,5 cm.


A tak na przyszłość gdy by mi przyszło do regulacji to w jaki sposób to robię odkręcam tą śrubkę na tym czymś co linka to ciągnie i się odkręca ? : D
Czy linkę naciągam ?

musisz okręcać to kolanko srebrne przez które linka idzie albo wykręcać taką końcówkę o którą się linka zapiera



masz dobrze ustawiony ma być równo na zamkniętej i wychodzić poza na full

Cały ten gwint od regulacji mam ułamany jedna cześć jest na wierzchu druga połówka została tam w środku, da rade to jakoś wymienić teraz ?

http://imageshack.us/photo/my-images/69 ... 216yg.jpg/

Nie będzie to przeszkadzać w poprawnej pracy dozownika ?