Witam. Zawsze jeździłem automatem ale niedługo będę miał biegówkę i nie wiem jak zmieniać biegi podczas jazdy np: jadę sobie na 6 biegu a nagle muszę zahamować czyli jak mam zmieniać wtedy biegi, sprzęgło od razu z 6 na 0 a potem jak chce ruszyć to sprzęgło bieg 1, gaz i puszczam sprzęgło?

Najlepiej stopniowo ,zależy od prędkości jaką chcesz uzyskać ,nie wyżywaj się na tej ,,dźwigni " od zmiany biegów jak to się w romecie robiło

_________________

http://wygrajgry.pl/ref/129300
klikajcie!
JESTEM GIMBUSEM!

Najlepiej dla skrzyni by było jeśli przed redukcją dawał byś "przygazówkę". Jest to lepsze dla skrzyni i nie dostaje ona po pupie. Chociaż jak normalnie byś zbijał po kolei na dół to też jest okej, nie są konieczne "przygazówki"


Tak

Do tego każdy bieg powinien być wbijany nie dużej niż sekundę.

_________________

Piszę poprawnie po polsku.

Nauczysz się, najgorzej z ruszaniem mi to zajeło 15minut a potem to sprzęgło i 2 i tak w kółko aż do szóstki a jak hamujesz to stopniowo wraz ze spadkiem prędkości redukujesz biegi, ja na 125 ogarnałem biegi w 2h i śmigałem na niej jak bym od zawsze na biegach jeździł, a jak ty zaczynasz od 5o to leciutko ogarniesz.

ja właśnie też będę miał 125

A co kupujesz ?

myślę nad kupnem nowego KTM Duke 125 do stuntu ponoć jest jak bajka
kosztuje 15 tysięcy ale można odliczyć VAT czyli zapłacił bym za niego jakieś 11tysiecy

przy kasie to nie, muszę posprzedawać kilka rzeczy to będę wtedy

ja zawsze robię tak że nie zbijam biegów od razu tylko np. mam wbity bieg najwyższy i na nim dojeżdżam, tak przy 15-20km/h dopiero zaczynam zbijać taki patent jak trzeba gdzieś stanąć na chwilę czy coś, a tak to normalnie redukcja, zwalniam, żeby nie żyłować silnika i skrzyni

_________________

MÓJ ZIPEK! WPADNIJ I OCEŃ

Najlepiej indywidualnie sobie to redukować ,każdy ma inną metodę.Pojeździj i zobaczysz jak ci będzie najwygodniej.

_________________

http://wygrajgry.pl/ref/129300
klikajcie!
JESTEM GIMBUSEM!

np: podjeżdżam do krzyżówki i jestem na 6 biegu czyli jak chce się zatrzymać to można robić tak sprzęgło, bieg 5, puszczam sprzęgło, sprzęgło, bieg 4, puszczam sprzęgło i tak do 1?

Raczej sprzęgło cały czas trzymasz tylko biegi redukujesz.

aha czyli np: jestem na 6 biegu i robię tak sprzęgło, bieg 5,bieg 4,bieg 3 i tak do 0 puszczam sprzęgło i już?

można tak robić, mniej się tarcze sprzęgłowe zużywać będą aniżeli jakby cały czas trzymać ale to troche uciążliwe, najlepiej jedź do końca na biegu i redukuj przy końcu, a nie tak jedziesz i zbijasz bu bu bu bu bu bu bu bu

_________________

MÓJ ZIPEK! WPADNIJ I OCEŃ

czyli ze jadę i już jak chce zachowawca to sprzęgło i z biegu 6 na 0 i puszczam sprzęgło?

No tak.
Chyba że chcesz to już wcześniej tak jak mówiłeś.
Albo po 2 biegi sobie redukuj.
Jedziesz załóżmy 120 na 6 i redukujesz.
5-4 puszczasz sprzęgło.
Dalej się toczysz , sprzęgło 3-2, puszczasz, toczysz się i 1, luz.
Może się mylę ale chyba 3 luzy są ? czy 2 w skrzyniach 6 biegowych ?

a jak muszę się szybko zatrzymać to co wtedy robić jak się zatrzymałem i jestem na 6 biegu?

ja dopiero mam zamiar zapisać się na kurs XD

Jak jedziesz na 6'stce powiedzmy 80kmh, hamujesz do 50 do obniżasz bieg np. do 4 i jedziesz dalej..

Tak samo przy innych prędkościach, po prostu przy hamowaniu musisz zrzucić bieg lub biegi (zależnie jak mocno hamujesz.)

_________________

' Żyje by jeździć, jeżdże po to by żyć ' - Malina!

I ♥ STUNT!

a jak jestem na szóstym biegu i ktoś wyjedzie mi, jakaś blondynka i muszę wtedy zahamować do 0km/h to co z tymi biegami?