Lasonik Masakra, samochód to nie wiem czy sie opłaca naprawiać.. Motor to też nieźle rozwalony. Szkoda go dlatego ja nie chce nic więcej niż 125ccm

Takich nie jest mi żal. Dobrze , że prócz siebie nie zabił nikogo więcej.

_________________

Jacek987, no i po co tak gadasz? Przeczytaj chociaż ten artykuł, to się dowiesz, że to nie było z jego winy.
Dobrze, że Ty tym Golfikiem nigdzie na prostej nie lubisz wcisnąć mocniej

Ten chińczyk je*any tubowanie powinien dostać od drużyny tamtejszej.

jumpman23, szczerze mówiąc to również była jego wina..W terenie zabudowanym jest 50km/h a nie 150km/h..
Jechał by 50km/h to by takiej sytuacji nie było,nawet gdyby jechał 90;)
Więc też nie ma co sobie wpierać,że to wina kierowcy sprintera;)

vrathe, teraz tak mówisz:) Kupisz 125 i po miesiącu będzie Ci się za słabe wydawać:)

_________________

Mycen [*]
Malina[*]
Morał z Historii Krótki,Lecz Nie Wszystkim Znany..Jak Nie Ma Warunków ,Nie Zapieprzamy xD
Wiele Serc Jedno Bicie BMW Ponad Życie !

Nie mówię, że MZtką ma jechać na tor, tylko po prostu, skoro tak ogarnia te wszystkie 500tki, 600tki, litry to niech pojedzie jedną z nich na tor i zobaczy co jest warty jak go będa wszyscy opierdalać, że miejsce zajmuje i zamula. Bardzo wkurwia mnie to, że wielu z Was uważa się za nie wiadomo kogo, za nie wiadomo jakich jeźdźców a prawda jest taka, że nawet tych skuterków swoich do końca nie ogarniacie, i nawet na nich przed każdym zakrętem zwalniacie prawie do zera. Dlaczego kierowca, który przejechał na motocyklu 100k km może umrzeć w wypadku? Bo ktoś może mu zajechać drogę.
Wy ani trochę nie rozumiecie, że wypadków z nie swojej winy można też uniknąć dzięki doświadczeniu, którego wy nie macie. Nikt nie mówi, że umrzecie wpadając w drzewo na prostej drodze. Ale jeśli jedziecie i ktoś wyjedzie przed wami, dobry motocyklista ominie go, zatrzyma się, położy się, a Wy bez doświadczenia? Będziecie tak zesrani, że zapomnicie słów Ojcze Nasz.
Jak tak patrzę, to się nie dziwie, że "gówniarze na motorowerach" mają taką a nie inną opinię. W końcu uważają się za Bóg wie kogo. To dlatego dzieciakom na skuterach prawdziwi motocykliści nie machają na drodze.
Kolejna sytuacja. Zakręt. Okazuje się, że weszliście za szybko. Wy lądujecie na słupie po przeciwległej stronie jezdni, doświadczony motocyklista złoży się mocniej i w miarę bezpiecznie przejedzie.

Piekielnie mnie denerwuje taka postawa moich rówieśników. Przez takie jednostki prawo jazdy jest właśnie od 18 lat. a jak tak patrzę, to powinna być nawet wyższa granica wieku.

I nie, nie zesram się wsiadając na coś mocniejszego, bo w mojej rodzinie są 600tki, mój brat jedną posiada i jeździłem nią, oczywiście nie po drodze publicznej i nawet nie 80 na godzinę. Na wyjazd na drogi publiczne ani brat ani rodzice by się nie zgodzili. I chwała im za to, bo w przeciwieństwie do Waszych, mają trochę oleju w głowie jednak

I ździwie się jak nie dostaniesz za takie coś warna.
Zamiast obrażać ludzi idź śmigać 600 brata(to nie jest ironia)

_________________

http://olx.pl/oferty/uzytkownik/4qYN/

Sprzedam strój motocyklowy

Phaha, nikogo tą wypowiedzią nie obrażam. Nikogo nie nazywam idiotą ani kretynem. Po prostu mówię jak jest. I nie, nie pójdę pośmigać moto brata, choć stoi u mnie na działce, bo nie mam takich umiejętności jak on.

Zapewne dostanę warna za przeklinanie tym postem, ale w sumie to fruwa mi to, niektórym na tym forum nie da się wytłumaczyć czegoś normalnie, bo od razu dostaje się to o czym mówisz, czyli wyzwiska i teksty typu "tak mówisz, bo ty na 600 byś się osrał" i w większości nawet zwrotów grzecznościowych tacy ludzie nie potrafią napisać z wielkiej litery, żeby, chociaż debilne, zdanie było poprawne ortograficznie.

Ale czego wymagać. Ludzie, którzy na tym forum mieli wiedzę, tworzyli porządne projekty, byli inteligentni i wiedzieli o co w tym wszystkich chodzi, już dawno się z niego zawinęli.

Po prostu dużo ludzi tutaj boli, że ktoś nie wierzy w ich bajeczki, lub po prostu mówi im prawdę. Jak przychodzi co do czego na tym forum, to 3/4 ludzi jeździ 600tkami, lub większymi sprzętami, a skuter to nie wiem po co im? W końcu kto normalny mogąc jeździć 100 konną maszyną w ogóle kupowałby skuter?

Adios Muchachos :*

jumpman23, jesteś taki tępy czy tylko takiego udajesz? Jechałby 50 czy tam no nawet te 70.,zdąrzyłby choć troszeczkę zwolnić ( baa nawet i może wyhamować ), zniszczenia nie byłby tak duże i zapewne by przeżył. Sam wpakował się do trumny na własne życzenie, więc proszę zamilcz.





Może i nie lubie? Przeszkadza Ci to? Jedź na tor i tam szalej.

szumigala,
dać mu piwa


PS: Już jeden chłystek na skuterku wymusił mi pierwszeństwo. Zamiast przeprosić , albo odjechać to bezczelnie pokazał mi fuckersa, więc ręcznie mu wytłumaczyłem co nieco.

_________________

Jacek987, dobra, nie spinaj się, chłopaczku, bo Ci cukier podskoczy


Nie przeszkadza, ale i tak nie wierze.


Aha, miałem opowiedzieć.
U nas z 3 lata temu był wypadek i to dość ostry
Jechali chłopaki na prostej sobie Golfem 2 po jakimś swapie. Rozpędzili się do 200 i wtedy wybiegł im na drogę jeleń. Normalnie kongo... Jednego wyrzuciło razem z fotelem z auta (przeżył). Dwóch nie mogli wyciągnąć i się spalili. Był tam jakiś myśliwy, który przejeżdżał i podawał im morfinę, żeby nie czuli bólu. Wszędzie były po niej opakowania. Straszne to musiało być

Foto...
Artykuł : http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /547917148

Nie bój się o mój cukier

Chłopaczku? Na pewno nie dla Ciebie



Wierzyć nie musisz , poza tym zawrotnych prędkości nie osiągam ze względu na stan naszych dróg

_________________

Karolek_OTT, Coś mi tutaj nie pasuje żeby GSXF 600 ważył ponad 400kg... Tak samo było z mojego ojca Suzuki GSX 1100 F mówiliśmy, że waży ponad 400kg, a to jest masa dopuszczalna czy jakoś tak, on coś waży w granicach między 280-350kg... Może mniej, bo w garaży go przestawiałem i myślałem, że nóżka boczna jest wysunięta - jednak źle myślałem, jak z nim trzepłem na ziemie nie wiedziałem gdzie jestem w dodatku ojciec był w domu... Za 6 razem i to w "beku" go podniosłem wstałem to nogi z waty miałem... Wuja dał mi się raz przejechac ninja - ninja lżejsza więc jeździło się fajnie, ojciec chciał mi dać swoim się przejechać po podwórku, ale wiedziałem już sam, że nie dam rady skręcając go otrzymać... Może kiedyś po prostej.



szumigala, Tu masz rację... Ale powiem Ci, że motocykliści (prawdziwi) myślą szybko... Raz normalnie wstyd mi się zrobiło i unikałem spotkania z pewnym gościem, który darł po mieście dość szybko ja chcąc mu zjechać na drugi pas zajechałem mu drogę bo już zdążył na niego wjechać żeby mnie wyprzedzić.

P.S Nie uważam się już niewiadomo za kogo jak to opisałeś, ale piszę jak jest. Nie oszukujmy się, że wiara na skuterkach czy "scigolach" 50cc myślą, że są władcami na drogach i świat należy dla nich jak na mieście przeciągną na 3 czy 4 i obroty na maksa, a jakaś laska idzie przez to też można zabić...

_________________

Moja Aprilia :
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=257155

Moje TGB :
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 45#1788945

Na tabliczce na ramie było 400 pare.
Co do wypadku...
No fakt 180 to umówił się z panią śmierć, to było prawie na środku miasta. On nawet prawka nie miał ale pasja się liczy. Jacek ciekawe co by było jakby twój znajomy zostawił w ten sposób żonę i córkę? Też mówiłbyś że mu się należało? W Morągu panuje spora żałoba po nim, od niedzieli codziennie na tym skrzyżowaniu swoją znicze które się palą, ja jutro tez wybieram się jednego zapalić. Poprostu.....to jest masakra, ja doznałem szoku jak usłyszałem że nie żyje, mam filmik od znajomego na telefonie jeszcze minute po wypadku, jak jego córka drze się TATO a żona płacze i opieprza chińczyka czemu to zrobił itp, a wojciech leży pod sprinterem ledwo żywy, ponoć jak zdjeli mu kask wyciekło pełno krwi... przy uderzeniu but mu spadł!...

_________________

Speedfight 2 S6 Racing Modular 70cc -->Aerox Midrace 70cc, SR Midrace 70cc--> Derbi GPR 2008.

Karolek_OTT, Właśnie na ramie jest masa dopuszczalna ;)



Słyszałem o tym - o butach.
Że jeżeli motocykliście spadną buty podczas wypadku to można powiedzieć, że jest nieżywy...

Gdzieś czytałem o pewnym cudzie, że założyli buty motocykliście po wypadku i przeżył a jego stan był krytycznie cięzki...

_________________

Moja Aprilia :
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=257155

Moje TGB :
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 45#1788945

A to jakoś zmienia postać rzeczy? Nie bardzo. Zostawił na WŁASNE życzenie. Czy Wy ciągle tego nie rozumiecie? Usprawiedliwianie go w jakikolwiek sposób jest dla mnie śmieszne.


PS: Na miejscu rodziny? Trzeba żyć dalej. Jedengo wariata mniej.

Ciekaw kurde jestem jakby przy okazji zgarnął jakiegoś dzieciaka. Też byście go bronili ? Święty nie był , bo zapierdzielał na dodatek bez prawka. - sam prosił się o śmierć.

_________________

Jacek987, całe szczęście, że w nikogo nie walnął bo rodzina by musiała do końca życia rentę płacić a to nie jest już takie fajne

jumpman23, miał prawko? bo jak nie to kategorycznie jest jego wina i nie ważne, że mercedes mu wymusił w świetle prawa osoba bez prawka ZAWSZE jest winna


Raz mi taki jeden skuterem wyjechał jak miałem 100 na liczniku (było to za terenem zabudowanym ) nawet kierunku nic nie wrzucił tylko przed maskę mi się władował (nawet nie wiem gdzie on skręcał przecież drogi tam nie było chyba, że w sad jechał) jak go wyprzedzałem (właściwie to mignął jak już miałem wdepnięty hamulec w opór i "test łosia" prawie, że wykonałem) gdyby jechał ktoś inny koleś mógłby nie mieć tyle farta bo po prostu kierowca by spanikował i staranował go

_________________

toyota-corolla-1-6-dual-vvt-i-by-razor99-t323266.html Corolla by Razor
corolla-ts-by-razor99-t415180.html Corolla TS by Razor

http://nasygnale.pl/gid,13801868,img,13 ... leria.html

Gość się popisał...

_________________

Moja Aprilia :
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=257155

Moje TGB :
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 45#1788945

Lasonik, szok
Ja współczuje rodzinie

_________________

Wejdź i zostaw Komentarz )
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... sc&start=0 >> RoX 70 cc, Nowe barwy, Zapraszam !:)
http://imgur.com/a/ss9NV Wbijamy.

Ludzie, czy wy wszyscy z większym doświadczeniem motocyklowym musicie najeżdżać na użytkowników motorowerów?
1. Każdy może mieć wypadek, nikomu nie życzę oczywiście ale niestety takie są realia tego świata i nigdy nie wiadomo co, jak i kiedy...
2. Na pewno każdy z was, starych, zawodowych, doświadczonych motocyklistów zaczynał na słabiakach. Nie oszukujmy się, raczej na 100% nie dostaliście w swoje ręce jakiejś 600^ na pierwszy ogień jako swój pojazd (nie mówię tu o przejażdżkach takich sobie)
3. Mnie jako motorowerzyście czyli także motocykliście wydaje się, że każdy powinien zaczynać od jak najniższej pojemności/mocy, aby to ogarnąć wszystko, a kiedy czułby się gotowy i kasa by pozwalała na to to przenosić się wyżej.

My, motorowerzyści kochamy to tak samo jak wy, doświadczeni motocykliści, lecz po prostu jesteśmy początkujący w tym temacie. Sam mam zamiar, z resztą jak większość w moim wieku na tym forum, przesiąść się na coś większego, ale mam na to jeszcze czas, niektórzy chcą tego za szybko po prostu. Cierpliwości chłopaki...
Nie mówiąc już o ogarnięciu biegów, bo to może być problem po przesiadce ze skuterów. Wszystko stopniowo panowie..

Wracając do tematu:
Na wakacje przejeżdżałem przez jakieś miasto, a tam na rondzie zauważyłem czarny kask z nalepionym imieniem Kuba + lata życia. Ludzie jednak potrafią okazać skruchę i pamięć, nie tylko oczerniać i wyzywać motocyklistów. Wiecie może gdzie to jest?

_________________


http://www.polskajazda.pl/Motocykle/Derbi/GPR/110681

Bez przekleństw, proszę.
Od siebie dodam tylko tyle, że ciężko się spodziewać a tym bardziej zauważyć motocykl jadący grubo ponad stówę przez miasto.

_________________

Booyaka, No masz racje, ale zawsze je słychać.
Denerwują mnie tylko kierowcy aut (niektórzy) zastanawiają się długi czas po czym wyjeżdżają centralnie przed Tobą.

_________________

Moja Aprilia :
http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=257155

Moje TGB :
http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 45#1788945