Co myślicie aby podgrzać łożyska nad kuchenką gazową? Da radę?

A po co ?

_________________

Grzesiek9663, Widać ze się nie znasz pewnie młotkiem wbijasz łożyska na hama
Łożyska podgrzewa się po to zeby weszły bez oporu w kartery i na wał. Mozesz podgrzać na kuchece ale lepiej do piekarnika włożyć.

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=203709


Sprzedam Przełozenia sportowe wtórne Polini 61/20 do morini GG 7063101

Podgrzane łożyska będzie trudniej wbić w karter, na 99% uszkodzisz gniazdo.
Łożyska można grzać tylko do określonej temperatury. Ja zawsze wbijam łożyska na prasie w nagrzany karter, resztę składam za pomocą specjalnych narzędzi.

_________________

Lepiej wloz je do zamrazalnika i karter podgrzej.

_________________

-Tecnigas Next-r
-Malossi Multivar
-rolki 6,5g
-sprężyna centralna Hebo +60
-pasek dayco
-sprzęgło Tec Evo
v-max 80+ km/h

Ale mi chodzi o to,że ja chcę je ściągnąć z wału a nie włożyć.

Niema takiej opcji że nagrzejesz tylko łożyska nie nagrzewając wału ,to ci nic nie da,jeśli chcesz je odzyskac do zakładania ponownie to ściągacz ,prasa,a jeśli mają teflonowe koszyki to o ściągnieciu na gorąco możesz zapomniec

Grzejesz lozyska i wkladasz na wal. Dajesz do zamrazarki wal z lozyskami. Podgrzewasz kartery, gniazda lozysk. Wkladasz wal z lozyskami w karter. Ma wejsc absolutnie bez zadnych oporow. Nic nie klupiesz. Nakladasz drugi, mniejszy karter. Lekko klupiesz w okolicach gniazd lozysk ( Chodzi o wprowadzenie drgan ) po tym jak zakrecisz dwie srubki po przekatnej. Zakrecasz reszte srubek i gotowe.

Bo to uzywa sie temperatury aby nie uzywac mlotkow, jakis "przyrzadow".

Nagrzewania lozyska i karteru po czym osadzenie lozyska w karterze jest totalna glupota.

Przeczytaj dokładnie o co mu chodzi,on chce te łożyska z wału sciągnac

szymonkopa, nawet cie nie skomentuje bo po twoim poście sądzę, że nigdy nawet wału w rękach nie trzymałeś

_________________

maciek805, Bez urazy, ale po tym co piszesz widać, że z tym do czynienia nie miałeś. A to co piszesz to zlepki postów z całego forum.

Możesz je trochę podgrzać o ile koszyk łożyska jest metalowy. Łapiesz w coś wał, dwa śrubokręty/siekiery i delikatnie podważasz. Jednak jedyna w 100% bezpieczna metoda to odpowiedni ściągacz.

_________________

Po włożeniu do piekarnika posypujemy łozysko drożdzami piekarskimi,nastawiamy temperaturę na220 i po 20 minutach wyjmujemy pięknie wyrośnięte i rozszerzone łożysko które nakładamy na wal,moze jeszcze posypac cukrem pudrem.Kolego to nie forum dla kucharzy ,wyjdź

Booyaka, chyba cie powinienem wysmiac za to, ze mnie nie popierasz. Uwierz mi, ze lepszej metody nie ma. Zlepki z calego forum ? hahaha

Argument roku

Ja wam powiem mój sposób, w 100% niezawodny i w 100% profesjonalny. Biorę wał i łożysko do plecaka, idę do warsztatu i pytam czy mogą mi pożyczyć ściągacz do łożysk i wszystko. Po co sobie ludzie utrudniać życie z takimi kombinacjami...

Z kolegą zdejmowaliśmy w sposób hardcore tzn. wkręciliśmy łożysko w imadło i po stronie łożyska uderzaliśmy w nakrętkę nakręcona na gwint ale nie polecam takich przeżyć

_________________

Aprilia SR '98

*Wrzuć na luz, śpiesz się powoli, myśl za kółkiem, myślenie nie boli*

......Lasst die Straße brennen - jagt das Baby durch die Stadt......