Dajcie już sobie spokój na temat olejów, Niedawno była już spora dyskusja na ten temat i ..... niczego nie wniosła. Każdy w/g własnego uznania i tak leje taki olej, jaki uważa za stosowne, ja osobiście jeździłbym na Mixolu (mam jednak 4T, więc nie mam dylematu).
Co do ceny za olej, to jeżeli ma ktoś zaprzyjaźnionego mechanika w punkcie wymiany oleju, to niech pogada sobie na temat oleju do silnika.
Cena tego samego oleju różni się np. tym , czy jest on w beczce (kupuje się go na litry), czy w plastykowym firmowym kanisterku. Ci co maja kasę kupują ten z kanistra, bo droższy ( i wydaje się snobom , że lepszy), a ten sam w beczce jest prawie o połowę tańszy. Ważna jest klasa lepkości.
Jak ktoś nie wierzy niech pojedzie i sprawdzi ceny Mobila, Castrola.
podobnie jest z ceną oleju do 2T, firmy windują ceny , bo mają popyt i zbyt, a zagłębcie się w specyfikację i charakterystykę olejów, i znajdźcie różnice, oprócz ceny.
Info dla modów!! Post jest nie na temat, ale dyskusja zaczyna lekko wykraczać, więc proponuję zamknąć temat, zanim narobi się ostrzejsza polemika
Podpinam ifo: zatrzeć cylka można na każdym oleju , nie ma na to reguły. Kolega z pracy jeździ TGB trzeci rok na Luxie, a od tamtego roku ma cylka 70 i nic się nie dzieje
Mycen
To powiedz mi mistrzu dlaczego mixol kosztuje 10zł, a Castrol 40zł 
Mixol to jeden z najgorszych olejów, tymbardziej jeżeli ma go wlać do porządnego silnika 
