Jak się domyślam wielu z was by chciało mieć tylny hamulec tarczowy w neosie. Można to wykonać na dwa sposoby. Do przerobienia hamulca bębnowego na tarczę będzie nam potrzebne:
-kompletny układ hamulcowy (zacisk, pompa, przewód)
-kompletne koło z piastą i tarczą
-blacha o grubości 3mm (w przypadku pierwszego sposobu)
-lewy blok silnika (dla drugiego sposobu)
Najlepszym dawcą na układ hamulcowy i kompletne koło będzie Yamaha Aerox
1. Sposób pierwszy (dorabiane mocowanie tarczy do oryginalnego bloku silnika)
a) Zaczynamy od zdjęcia starego układu hamulcowego: Kolejno zdejmujemy
-koło: niezbędnie jest zdjęcie wydechu, wydech przykręcony jest na 2 śruby przy mocowaniu i 2 nakrętki przy cylindrze, po odkręceni wydechu bierzemy się za koło. Warto mieć pomocnika który przytrzyma hamulec na czas odkręcania koła, poprawi to znacznie komfort pracy.
-linkę: odkręcamy nakrętkę przy cięgnie hamulca, delikatnie wyjmujemy linkę z mocowania w karterze a następnie ściągamy ją z klamki hamulcowej.
-kompletną klamkę hamulcową: Przykręcona jest na dwie śruby zazwyczaj na klucz imbusowy m6
-szczęki hamulcowe: zdjęcie szczęk hamulcowych jest to czynność bardzo prosta, wystarczy delikatnie odchylić szczęki i wyciągnąć je.
-Cięgno hamulca: element ten jest przykręcony do wałka cięgna hamulca za pomocą śruby w moim przypadku na klucz m10
Po wykonaniu powyższych czynności ujrzymy taki widok:
-Wałek cięgna hamulca: tę cześć wciągniemy bez żadnego problemu, należy ją po prostu wysunąć.
-Mocowanie szczęki: Należy je uciąć i zeszlifować na równo przy pomocy szlifierki.
b) montaż hamulca tarczowego:
-mocowanie zacisku: W tym sposobie należy wykonać własnoręcznie mocowanie zacisku, z blachy 3mm. Najlepiej na początku zrobić projekt z kartonu i potem przenieść go na blachę, klocki hamulcowe powinny idealnie stykać się z tarczą hamulcową. Gotowe mocowanie przykręcamy do karteru na śruby. Dlaczego na śruby a nie spawane? Otóż śruba wytrzyma spokojnie obciążenie przy hamowaniu zaś spaw może odmówić współpracy i pęknie. Gotowe mocowanie powinno wyglądać tak:
Po zrobieniu mocowania zakładamy kompletną felgę z tarczą i przykręcamy nasz układ hamulcowy .
Po wykonanej czynności należy odpowietrzyć układ hamulcowy
2.Sposób drugi (oryginalne mocowanie zacisku)
a) W tym przypadku będzie nieco trudniej, z początku robimy to samo co w sposobie pierwszym czyli demontujemy stary układ hamulcowy:
-koło: niezbędnie jest zdjęcie wydechu, wydech przykręcony jest na 2 śruby przy mocowaniu i 2 nakrętki przy cylindrze, po odkręceni wydechu bierzemy się za koło. Warto mieć pomocnika który przytrzyma hamulec na czas odkręcania koła, poprawi to znacznie komfort pracy.
-linkę: odkręcamy nakrętkę przy cięgnie hamulca, delikatnie wyjmujemy linkę z mocowania w karterze a następnie ściągamy ją z klamki hamulcowej.
-kompletną klamkę hamulcową: Przykręcona jest na dwie śruby zazwyczaj na klucz imbusowy m6
Reszty nie potrzeba zdejmować gdyż nie będzie ona przeszkadzać przy rozpoławianiu silnika.
b)Po wykonaniu powyższych czynności wyjmujemy silnik ze skutera, demontujemy z niego wszystkie części (przełożenie, napęd, cylinder, zapłon). Następnie rozpoławiamy silnik robimy to bardzo ostrożnie, najlepiej zastosować profesjonalny ściągacz, ale zakładam że wy go nie macie więc w tym przypadku należy delikatnie stukać młotkiem w wał przez deseczkę aby nie uszkodzić gwintu. Pod żadnym pozorem nie wkładamy żadnych śrubokrętów między kartery. Warto od razu zmienić łożyska i uszczelniacze. Silnik składamy w odwrotnej kolejności z tym że zakładamy lewy blok silnika od skutera posiadającego oryginalnie mocowanie na zacisk. Złożony przez nas silnik montujemy do skutera.
c) Składanie układu hamulcowego odbywa się tak samo jak w pierwszym przypadku tzn. zakładamy kompletną felgę z tarczą i przykręcamy nasz układ hamulcowy. Po wykonanej czynności odpowietrzamy układ hamulcowy.
Podsumowując. Po przeróbce hamulca na tarczowy zyskujemy:
-Efektywniejszy hamulec
-lepszy wygląd optyczny
Przeróbka ta jest dosyć trudna w wykonaniu i pracochłonna ale dla takiego efektu warto się poświęcić. Koszt przeróbki wynosi od 200zł do 400zł w zależności od tego jakiego sposobu użyjemy.
Mam nadzieje że się przyda. Poradnik jest mojego autorstwa i zabraniam kopiowania go bez mojej zgody
Przemko
bo zdawało mi się ze nie ma tam zadnych dziur ani uchwytów..
