Siema.
Wcześniej Apka stała sobie, bo ciekło z gaźnika. Dzisiaj dorobiłem nową uszczelkę, wypadł mi pływak, więc wszystko złożyłem jak zawsze no i odpalam i jadę kawałek i ona prawie nie ma mocy w ogóle. Potem zaczęła cały czas przerywać jak na filmiku, na dyszy 70 (na tej najlepiej chodzi, nie wiem dlaczego, na tamtych na 85+ nie mogę wyregulować). Gdy wsadzę 85 dysze to odpala i po 2 sekundach gaśnie na full gazie i potem już nie odpala nawet. Złożyłem wszystko i dalej to samo. Zmniejszyłem dawkę na iglicy i nic nie dało. Bawiłem się śrubkami od regulacji i nic. Regulowałem poziom paliwa pływakiem w komorze pływakowej tymi blaszkami na różne poziomy i nic nie daje. Bez wydechu i bez filtra jest tak samo. Dokręcałem też wszystkie inne dysze oraz to w co się wkłada dyszę główną (na klucz 8 ten ,,trzymak dyszy,,). Gdy włącze ssanie to od razu gaśnie też. Świeca jest czarna, więc ją zalewa. Przy 0:30 zakręciłem kranik i po paru sekundach zaczęła normalniej chodzić jak już mniej paliwa miała i zgasła.
FILMIK:
http://www.youtube.com/watch?v=wd7Z9qz3 ... e=youtu.be
Jak to do czegoś potrzebne to mój setup:
-Cylek Malossi MHR Replica 80
-Wydech Seria
-Gaźnik Dellorto 19mm
-Filtr Polini Air Box
-Wał Hebo Performance
-Tarcze Sprzęgła TEC Racing
-Króciec Tec
i chyba tyle z mechaniki.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.
EDIT:
Do tego czymś pluć zaczęła mocno:
sebastiansxd1
)