Witam.
Osobiście uważam że nie nie powinno się specjalnie kręcić silnika zaraz po uruchomieniu. Mam znajomych którzy jeżdżą w ten sposób od dłuższego czasu skuterami zawsze i twierdzą że to nic nie szkodzi. Sam nie przekraczam przez pierwsze co najmniej 300 metrów 40 a przez pierwszy kilometr nawet więcej nie jeżdżę na pełnej przepustnicy... Dzisiaj przyjechałem do szkoły skuterem i dałem się karnąć kumplowi na przerwie, który też dojeżdża w taki sposób ale ten z miejsca na pełnej *** pojechał heh już nikomu nie dam się karnąć...

Może jestem przewrażliwiony ale chcę poznać wasze zdanie na ten temat jaki to według was ma wpływ na żywotność ?

Następnym razem warn

No tak nie powinno się kręcić zimnego silnika, przecież to prowadzi do poważnego uszkodzenia.

Kpisz ze mnie czy stwierdzasz fakty ?
Myśle że kilka razy tak to ok ale dzień w dzień to lipa w końcu pierścienie są wtedy luźne a w 4t to jeszcze olej dobrze nie rozprowadzony.
Macie jakieś doświadczenia z zajeżdżaniem w taki sposób skuterów ?

Ja zawsze rozgrzewam silnik przed jazda, bo nigdzie mi sie nie spieszy, (chyba że jest jakiś wyjątek)

Tak z ciekawości znacie jakieś przypadki szybkiego "zabicia" silnika w taki sposób ?
Ja rozgrzewam zawsze [*] czasem bardziej czasem mniej zależy jak mi się śpieszy ale dzisiaj to głupio mi było jak dałem kumplowi a ten debil tak zimnego rznął ja nigdy tak nie robię bo zawsze dbam o sprzęta... Lepiej nikomu nie dawać chyba że naprawdę zaufanemu przyjacielowi ;)

gowno prawda mialem kiedys coliberka i odrazu uruchamiam i full i bylo git tak przez 2 lata bo sprzedalem.'

apke tak samo robie spieszy mi sie czy nawet nie, odpalam ją ide do domu np cos jeszcze wziasc ona se pochodzi z pol minuty i full gaz i jade i nic nie boli.

_________________


~Kliknij~

Dobre i poł minuty

ja rozgrzewam minutke i potem zapylam

_________________

Może tam dżemie oprogramowanie telefonu?

Sprzedam tablet. http://allegro.pl/lark-freeme-70-1-nowy ... 87498.html

Mi jeszcze nic się nie stało w "chinolku" a niemalże zawsze cisnę mu do końca nawet jesli nie jest rozgrzany

ja z garażu wyprowadzam skuter odpalam go i na spokojnie sobie rękawiczki, kask, plecak zakladam, na stopce mu lekko przygazuje wsiadam i jade przes swoją ulice (500m) nie katuje go a potem na główną wjeżdzam to w piz!@e mu daje i lota do szkoły jeździłem tak rok i pięknie chodził ale go sprzedałem

hehe widze że nie tylko ja dbam o sprzęta
Pocieszyliście mnie trochę ale nie wiem jak jest w tym cpi/keeway silniku co ja mam słyszałem że one szybko się wykańczają. Mój kolega właśnie jeden ma speda 3 jeździ na full po uruchomieniu rok i nic drugi natomiast co tak robi ma hurricana a kompresja po 10 k km jak w nowym ale podobno tu chodzi o łożyska na wale z taką jazdą
No trudno najwyżej jeszcze wymiany tego będę musiał się nauczyć W 4t to podobno gorzej bo tam się olej musi się jeszcze rozprowadzić

X49, ja miałem matrixa i jeździłem tak jak napisałem wyżej więc myślę że to dobre silniki

Silnik rozgrzewamy w czasie jazdy nie ma sensu rozgrzewać zbyt długo zaraz po odpaleniu bo wszystko idzie w komini.Najszybciej i najlepiej silnik rozgrzeje się po przejażdżce.

To niech Cię ktoś wyrwie ze snu i każe Ci biec sprintem pół kilometra. Zobaczysz jak będziesz się czuł i jakie są skutki braku rozgrzewki.

_________________

Elektronika do skutera i nie tylko: http://ficu.eu/

NAPRAWIĘ/KUPIĘ uszkodzone liczniki/termometry typu KOSO/S6.

Ficu, Nie miałem na myśli w ogóle nie rozgrzewania silnika ,ale bez przesady ponieważ Silnik na wolnych obrotach na ma odpowiedniego ciśnienia oleju i smarowanie jest niewystarczające, nawet trzymając na luzie ok 2-3 tys obr nie rozgrzejesz oleju, po odpaleniu zaczynamy jazdę i w czasie jazdy kiedy silnik jest obciążony olej nabiera szybko temperaturę i odpowiednie ciśnienie co zapewnia mu właściwe smarowanie.Niskie obroty na pierwszych paru kilometrach jest dużo lepsze niż rozgrzewanie zaraz po odpaleniu silnika kilkanaście minut.

krispus zgodzę się z tobą silnk rozgrzewa się podczas jazdy, większość z nas nie ma problemów z ciśnieniem oleju czy jego temperaturą ( 2t ) Mi w tym temacie chodzi przedewszystkim o skutki "bardzo dynamicznej jazdy" zaraz po odpaleniu skutera, głównie o wasze doświadczenia związane z takim użytkowaniem

Dziwne nikt nie zabił tak skutera nie mieliście np luzów na łożyskach wału przez takie traktowanie ? Po czym to można poznać

W dupe dostają głownie pierścienie. Poniewaz jest ścisle okreslony luz tzw montażowy. Wszystko jest spasowane gdy jest odpowiednio nagrzane co wynika z rozszerzalności cieplnej materiałów To jest czysty idiotyzm palowania bez rozgrzewania no ale są i idiotyczni ludzie. Peace.

PS: Było milion takich tematów w których wypowiadali sie doświadczeni userzy a nie jak w tym bez obrazy pseudo mechanicy ,zero pojecia.

_________________

Chcesz zobaczyć jeden z najlepszych projektów SuperMoto na forum? Kliknij !! Dziesiątki upów,Wiele modyfikacji,Obecnie już tuning na poziomie RACING,Napewno sie zainteresujesz!

A potem ździwieni że podłużne rysy na tłoku i cylindrze.

Nom masz rację jak miałem Nrg na Hebo Manstonie to przy docierce troche rozgrzałem ale jak tak po 300 km to w piz@de dostawał a jak zdjąłem cyl po około 500 km to takie podłużne rysy były ;) a teraz gilerka rozgrzewam i z 1 min pochodzi na wolnych a potem tak z 500 m tak nie na całej manetce

_________________

nieregulaminowy podpis

ja w 6dni wykończyłem pierścienie w hurricanie (full seria) odpalony i odrazu ogień,
7dnia już nie chodził, tak więc zawsze lepiej rozgrzać, i pierwsze ok 400m spokojnie się toczyć

_________________

F12--->HRR--->TGB--->cross 125 czajna power :]--->radiowóz E36--->sportowy fiat cc 900--->126p 900cc


http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 17#2021017