Witam!
Mam pewien problem, ponieważ apka ciężko ma ruszyć z pierwszego biegu.
Ogólnie jest bardzo słaba na niskich obrotach.
Macie jakieś propozycje ?

Każde 2T ciągnie od wysokich obrotów a jak masz tuningowy dyfuzor to tym bardziej.

_________________

Piszę poprawnie.

Zdaje sobie z tego sprawę że 2T ciągnie dopiero na czerwonym polu. Faktycznie posiadam nieorginalny wydech ale apką ciężko jest ruszyć. Zauważyłem też że nie kręci się na maxa znaczy do tych 12-13 tysi i wolno schodzi z obrotów. Myślę że może to być wina zapchanego filtra powietrza bądź źle wyregulowany gaźnika dobrze myślę ?

Wyczyśc filt, gaznik i wyreguluj dobrze pewnie coś pomoże

Dobrze myślisz .Zobacz też ile zębów mają zębatki.

_________________

Piszę poprawnie.

Jeszcze dzisiaj zobaczę zębatkę.
Gaźnik posiadam Dellorto SHA 15 15.6 i nie zauważyłem żeby miał regulację powietrza i paliwa. Moglibyście jeszcze napisać jakie montowane były oryginalne gaźniki ?

Nie posiadam specjalnego oleju do filtrów gąbkowych, można go jakoś zastąpić ?

Pozdrawiam.

Do filtra możesz użyć oleju do paliwa tylko nie przesadzaj z ilością ;)

Po przeczyszczeniu filtra powietrza nie widzę żadnych rezultatów.
Motor bardzo wolno wkręca się na obroty, jest mułowaty.

Ale gdy filtr się suszył musiałem odpalić go bez niego, motor lepiej wkręcał się na obroty, niestety gaźnik nie posiada śrubek do regulacji powietrzem i paliwem, a przecież bez filtra nie będę jeździł...

Macie jakieś propozycje ?

skołuj jakiś normalny gaznik z regulacją

Na razie wymiana gaźnika odpada.

Macie jakieś inne propozycje ?

Naprawde nikt nie ma żadnego pomysłu ?

Może załóż filtr stożkowy

Po długiej nie obecności na forum muszę stwierdzić że problem cały czas występuje.
Wyczyściłem filtr -nic nie dało
Wyjąłem filtr - nic nie dało
Wymieniłem świece - też nic nie dało

Gaźnik nie ma regulacji więc za bardzo nie ma jak go wyregulować.
Szczerze mówiąc to motorynką lepiej się ruszało, wydaje mi się że nie powinno tak być.

Macie jakieś pomysły ?
Pozdrawiam.

gaznik masz do du*y :3 kup normalny i w palnik xD

_________________

http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.php?t=256343

Lipa trochę z tym gaźnikiem...
Może pobawię się dyszami bo nie widzi mi się kupno nowego gaźnika

W RX 50 z ok.2000 roku seryjnie były gaźniki bez regulacji. Kumpel kupił ostatnio LeoVince V6 i nie może wyregulować gaźnika, przez co jak odkręci całą manetę to dusi go i musi stopniowo dodawać gazu... Taki gaźnik i tyle. Żeby zlikwidować problem musiałbyś kupić inny gaźnik.
Możesz jeszcze dyszę zmienić, może jest za mała, ale co to da, to nie wiem...

To co to za gówno jest nie gaźnik żeby regulacji nie było...
No ale jakoś te maszynki fabrycznie latały na takich gaźnikach więc to też powinno śmigać bez większych problemów.

Zębatki mam oryginalne tył 51 zębów.
Jak te motorki były wypuszczane z takimi gaźnikami czyli jakoś na nich jeździły, a tutaj to ja nie mogę tym ruszyć, nie mówiąc tu już o podjechania pod górkę .

Pozdrawiam

A jak na luzie albo w czasie jazdy odkręcisz gaz, to nie przerywa albo nie dusi moto?

Nie nic nie dusi.
Tylko problem z tym ruszaniem jest. Kręcę go do 6 tysi powoli puszczam sprzęgło motor muli się ostro że prawie gaśnie i dopiero powolutku rozpędza się na tej jedynce do tych7-6 tysi i dopiero zaczyna jakoś jechać, na wyższych biegach również brakuje mu dołu żeby jechał trzeba go piłować a to przekłada się na kolosalne spalanie jak na taki motorek, bo też uważam ze pali baaardzo dużo.
Mam też suzuki rg 80 tam puszczam sprzęgło i maszynka jedzie...