Witam .Mam problem z moja nową husqvarna wr 125 , ktora odpaliłem 3 dni temu .przed odpaleniem zapaleniem zadzwoniliśmy do sprzedającego .z rozmowy wynikało że musimy ją odblokować zmieniając dyfuzor ,przepustnice ,ustawienia iglicy i dysze .a docieranie "normalna jazda ".dyfuzor zmieniony , przepustnica zmieniona , ustawienia iglicy zmienione , a dysze miałem wstawić którcyh nie było w zestawie . więc wstawiłem te które były jak najbliżej tych którego kazał wsadzić .gdy wszystko było juz gotowe zatankowałem motorek mieszank 1:33 .motorek nie chciał zapalić , wiec go popchnęliśmy .zapalił od razu.kilka delikatnych kółek po 100m każde.na tych dyszach które zainstalowałem przy pierwszym przekręceniu manetki energicznie wchodził na obroty , gdy odpuszczałem i jeszcze raz dodawałem gazy zaczynał się dławić
.regulacja na wszystkie sposoby ( pan mechanik ) i nic
.postanowiliśmy zainstalować dysze które były w org. wszytko git, ale już go nie wkręcałem bo przypomniałem sobie że jest na dotarciu
. po przebiegu 30 km postanowiłem juz troche dać jej w palik .gdy nagle dam w dzide zaczyna sie dławić jakby był zimny . jeśli stopniowo dodaje troche więcej gazu wchodzi na obroty jest warknięcie i ogromne odejście ( prawidłowo) na 2s i znów sie dławi . tak ja na tym filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=QB57GABk ... e=youtu.be . wręcił sie tylko 2 razy . cały czas na filmie próbowałem dac dzidę , ale się nie wkrecał . jeśli też jadę na 4 na w miarę na niskich obrotach i chcę przyśpieszyć zaczyna sie dławić .i zaczyna gasnąć troche pododaję gazu i znów jest git.też kiedy zbyt kładę sie na zakręcie i wychodzę to traci moc i dzieje sie to samo o czym napisałem wcześniej .dodaje gazy kilka razy i znów jest dobrze.co moge zrobic ?na postoju , lub na sprzęgle mogę dodawac gazu i sie nie dałwi jakby był zimny , wszystko jest jak ma byc .mam jeszcze 1 pytanie
czy tak musi być ze blok silnika jest baaardzo ciepły , żaden z moich wcześniejszych sprzętów nie był taki ciepły. czy jeśli tak latam to może sie cos zepsuć ? proszę o pomoc kogoś kto sie zna .ogółem z motorka jestem baaaardzo zadowolony
.nigdy nie myślałem , ze 125 2t może tak dobrze jechac na dole ! jeśli juz sie wkręci nawet na 3 biegu jest wielkie szarpnięcie i aż go podnosi . z góry dzieki za pomoc . byłbym wdzięczny gdyby ktos mi pomógł ;)
jakie dysze wstawic i jaka iglice , czy może coś innego.
Klimk
