Mam problem z przednim hamulcem który juz 2 gi raz mnie nawiedza

przy pierwszych jazdach po zimie miałem efekt pływającego hamulca , raz łapał za chwile odpuszczał, znowu łapał

cóż klocki sie lekko starły problem ustąpił że go nie czułem

ale dzisiaj wymieniłem klocki na nowe Siffert'a i problem powrócił

znowu łapie za chwile odpuszcza i tak w kółko

na klamce nie czuc żadnego bicia, przy kreceniu kołem rowniez nie trze w zadnym miejscu konkretnym

więc chyba tarcza krzywa nie jest

a jesli nie jest to co może być przyczyną?

Jedno czy 2 tłoczkowe?

_________________

TGB r50x - http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1911845#1911845

Ogień na tłoka!

2 tłoczki w przednim zacisku są

aczkolwiek do nowych klockow schowaly sie gladko
i gladko tez wychodzą, plynnie

Właśnie o to miałem zapytac ;/ na 100% dobrze odpowietrzyłeś?

_________________

TGB r50x - http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1911845#1911845

Ogień na tłoka!

nic nie odpowietrzałem bo siła hamowania jest, blokuje na asfalcie tylko wlasnie tka pulsuje jak dohamowuje do 0 przed skrzyzowaniem

im szybciej tym mocniej

Powiedzmy że tak ma byc xD Inteligenty system hamowania. Kurde no nie wiem co to może byc. Musisz sam ogarnąc, bądz moze ktoś sie trafi z taką przypadłością i Tobie pomoże. Powodzenia

_________________

TGB r50x - http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1911845#1911845

Ogień na tłoka!

ABS Krzywo Ci się tarcza ściera i jak się wytrze w jednym miejscu to Ci pulsuje

_________________


Używajcie Polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE

że co? tarcza sie ściera od klocków?

Tak jakby płyn się gotował i zwiększał swoją objętość.

_________________

Piszę poprawnie.

Krzywo idą klocki i wycierają tarcze w jednym miejscu , po jakim czasie jest już równo , i po jakimś czasie znów się w jednym miejscu wyciera i przerywa

_________________


Używajcie Polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE

Sprawdziłeś,czy nie są zapieczone tłoczki lub przerdzewiałe?

tłoczki chodza gładziudko, dzisiaj zmieniłem płyn i odpowietrzyłem

stare klocki sa równiusieńko wyjechane płasko, i obydwa praktycznie w tym samym stopniu

zauwazyłem że efekt jest tylko jak mocno wciskam klamkę

lekko dohamowując ledwo to czuć

dzisiaj odtłuściłem wszystko i nadal to samo

Możesz spróbować odkręcić przewód od zacisku i sprawdzić,jak pompuje pompa płyn....

aż za dobrze bo wyrzuciło ze zbiorniczka płynu na niezłą wysokość aż w oko dostałem

mam dziwne wrażenie że to tylko przy obciązeniu tak działa

jak naciskam klamke to czuć aż ten ruch zacisku ale tak chyba ma być żeby na prowadnicach chodził

mozliwe że to łożyska w przednim kole?

A zacisk jest dokręcony? Może ma luz na śrubach i dlatego ci tak "lata"?

dokręcony pierwsze co mi na myśl przyszło to własnie to

Do głowy mi przyszło jeszcze jeden test - podnieś przednie koło,zakręć nim i zobacz,jak się kręci.