Wymieniłem rolki i pasek. Ale teraz na wolnych obrotach , od strony wario dobiegają stuki. Tak jakby rolki miały zaduży luz. Przy większych obrotach i podczas jazdy jest ok. Ale jak jest na wolnych to "klekocze". Ma ktoś pomysł jaka jest przyczyna?
Rolki napewno są dobre.

Nie tłucze pas po obudowie przekładni

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Ciężko to określić , pas jest trochę lużny i trochę skacze.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

To częściowo on a przy okazji wariator skacze i może podzwaniać rolkami.

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Mała to pociecha , lepiej podpowiedz co zrobić "cwaniaczku"
Zastanawiam się czy nie skrócić o 1-2mm tą rurę po której przesuwa się wario. Wtedy talerz przesunie się bliżej wario i pasek nie będzie miał luzu między talerzem a wario.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Jeżeli nie jest wykorzystana cała długość ,tak że w razie W można wrócić do starej długości podkładką to może i tak.Najwyżej sprowadzisz nową, z Włoch

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Mam dobrego tokarza
Taka myśl mi przyszła , że jak ta tuleja będzie krótsza, to pasek i rolki będą lepiej ściśnięte i nie będą (może) klekotać. Czekam jeszcza na podpowiedzi innych doświadczonych forumowiczów , a może któryś mod podpowie czy dobrze kombinuję?

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Może przeciw talerz wariatora Ci się rusza ? też tak miałem

Dobrze sprawdź czy skrócenie tulei nie ograniczy przesuwu wariatora ,a co za tym idzie zakresu pracy rolek

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

Wario i tak nie dochodzi do końca, przy max obrotach pozostaje około 1,5cm "zapasu"do końca . A jak skrócę o te 2mm tuleję to pasek będzie lepiej ściśnięty i rolki w wario nie powinny mieć luzu.
Majkel92,
Oszywiście sprawdzę , Twoją sugestię , zanim tokarz mi skróci tuleję , dzięki za pomoc.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Witam
adames pytanie do Ciebie.
Jak rozwiązałeś sprawę klekotania z wario w swojej Majce??
Ostatnio w swojej zmieniłem rolki w wariatorze i na wolnych obrotach klekocze .
pozdr

Niestety nadal klekocze, ale szukam smaru do rolek wariatora, jak wcześniej wymieniałem, to tam był smar, teraz jeżdżę na "sucho" . Coraz bardziej nabieram przekonania, że jednak on tam powinien być. Parę tygodni temu, ktoś na forum dał link, gdzie można taki smar kupić, jednak ja nie zapisałem go, i teraz nie wiem gdzie znaleźć ten smar.
Czy Ty miałeś rolki smarowane?

Znalazłem ciekawy smar http://www.allegro.pl/item682823481_hhs ... ml#gallery

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

wydaje mi się że w maxi są właśnie smary, np. w zestawie polini wario do majki jest też smar.

jeszcze jedna rzecz przyszła mi do głowy - mianowicie być może masz do wymiany ślizgi? bo są zjechane i tłucze Ci deklem o wariator?

to tylko takie przypuszczenia ;)

_________________

150

Tak miałem w wariatorze pełno czarnego gęstego smaru.
Po wymianie rolek przesmarowałem wszystko smarem do łożysk tocznych o podwyższonym zakresie temperatur pracy do +190 st. C i przystosowanym do ciężkich warunków pracy. Link do tematu o smarze do wariatora

Z moich obserwacji dochodzę do wniosku że wina nie leży bezpośrednio po stronie samego wariatora, a po stronie sprzęgła, a konkretnie sprężyny centralnej. Sprężyna nie wypycha paska na zewnątrz tyle co potrzeba i powstaje luz na pasku, a co za tym idzie wariator dostaje drgań.

Prawdę powiedziawszy przed wymianą rolek też czasem stukało, ale po zmianie na cięższe rolki (14g) po jakimś czasie jest tragedia .
W sobotę tj. jutro jestem umówiony z mechanikiem co by to zobaczył. Dam znać co wykombinuje

Mycen znalazł taki smar, właśnie go zamówiłem. W przyszłym tygodniu zmienię rolki i posmaruję tym smarem , zobaczę wtedy jaka będzie różnica.

http://images.google.pl/imgres?imgurl=h ... sAaGptDhAg

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

Może to wina nie sprężyny tylko korektora. Jak zacina się na nim to ani sprężyna nie da rady

_________________

Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać

Piszę poprawnie po polsku.

napisz czy bedzie cos lepiej bo mam ten sam problem

No i Majeczka po wizycie u mechanika
Problemem okazała się gwiazda wariatora w której miejsca mocowania ślizgaczy są już wyrobione. Nowe ślizgacze które zmieniłem przy wymianie rolek za luźno siedziały i wszystko w wariatorze latało.
Po zamontowaniu starych ślizgaczy (które ciasno wchodziły) nic nie klekocze

Ja również znalazłem przyczyny klekotania w mojej majesty. Okazało się, że luz wario na tulei , wynosił 1mm. Wario "latało" na wolnych, jak "żyd po pustym sklepie". Nowe waro kosztuje ponad 600zł, więc pozostała wizyta u tokarza, i dorobienie nowej tulei , wprasowanie jej do wcześniej roztoczonego otworu w wario i spasowanie suwliwie z tuleją .
Ślizgi po takich luzach wario, rozsypały się, rolki po półrocznej pracy również przedstawiały obraz nędzy i rozpaczy.
Po wymianie ślizgów i rolek, po nasmarowaniu tego wszystkiego smarem do wariatorów, słychać wreszcie teraz, tylko miłą dla ucha pracę silnika.

_________________

"Poznaj swój skuter zanim ON da się poznać " - Mycen

Mycen, pamiętam i dziękuję .

a te wasze skutery w których słychać stuki to LC czy AC? bo ja mam 4T 125ccm i stuka mi zarówno od strony wariatora jak i od strony wiatraka chłodzącego u was tez tam stukało?
w sumie to stuka mi tylko na wolnych obrotach a jak dodaje gazu to stukot jest coraz głsniejszy no a jesli juz osiągne 20 kmh nic nie słychac no moze troszke