Kupiłem Derbi Sende DRD z 2006r.
Dosyć tanio bo za 2400zl bez przednich bocznych plastików i bez stopki .
Optykę udało mi się naprawić ale teraz mam problemy z silnikiem ;(
Na początku wymieniłem gaźnik na Dellorto 16mm bo był jakiś chiński.
Potem mechanik Moduł okazało się że założył zły ..
Zawiozłem Derbi do Krk do Mechanika wymienił mi moduł, cewkę i magneto ... dojechałem do domu (około 40km ) (jechałem na niej ) i pojeździłem 2 dni i zaczęło się coś dziać ze sprzęgłem klamka ciężko chodziła , kolega doradził mi żebym odpiął linkę i nalał do pancerza trochę oleju bo może się przycierać, zrobiłem to ale przy silniku jak odkręciłem śrubkę to wypadła mi linka i nie dało się jej włożyć bo była zgnieciona a tam była mała dziura, uciełem ten zgnieciony kawałek i musiałem trochę skrócić pancerz bo linka nie dostawała
, zrobiłem to skręciłem wszystko odpalił normalnie .. przewiozłem się po podwórku i nagle zgasł ;/
Jak dawałem gazu to go tak jakby przylewało .. na luzie jak dałem ful gaz to nie wkręcał się na obroty tylko przerywał ... i jak ruszyłem to na małym gazie jakoś jechał , a jak dałem ful to przerywał ;/
Nie wiecie od czego to może być ??
Dziś postaram się nagrać jak ona chodzi ..
Nowak1996
