I bardzo dobrze, jak się ma gówno w głowie to trzeba płacić, kask to najważniejsza "rzecz" w bezpieczeństwie, wywalisz się bez hełmu na głowie i łeb roztrzaskasz.

Już nawet nie chodzi o to... To Twoja wola czy założysz kask bo to chroni Twój łeb... Tylko Jadąc bez kasku, wpada Ci mucha/osa/owad w oko i tracisz na chwilę koncentracje przez co ucierpią jedynie inni.

Yakuza Ale większych prędkości wg prawa nie wolno uzyskiwać, więc i kaski są do tego wymagane.

_________________

Zapraszam na mój MotoBlog!
JUST RIDE
Romet
Custom-Klik
Witamina
Witamina B6

No zgodzę się, ja raz wyjechałem bez kasku, patrzę policja Gaszę skuter i sobie pcham, nie widzieli, że jechałem więc prowadzić sobie mogłem, skończyło się dobrze, od tej pory biorę kask nawet jak wyjadę nawet na małą przejażdżkę, tak samo z papierami

a ja nie

Perełka,
Co się nie chwalisz.. że ze mną śmigałeś po mieście na stojaka?

A co mi tam

Ja powiem tak: prawo polskie, jak i całej unii europejskiej nakazuje jeździć w homologowanym kasku, i dobrze. Już nikt Wam nie mówi, żebyście jeździli w kurtkach, rękawicach, żółwiach i innych pierdołach, bo nawet te tępaki (czyt. rząd) więdzą że nie każdego stać na takie ubranie, i każą jeździć tylko w kasku, bo zapewne wyszli z założenia: bez ręki można żyć, bez nogi w sumie też się da. Bez głowy będzie raczej ciężko. Więc nawet nie patrząc na przepisy, Ludzie, pomyślcie czasem, i załóżcie ten kask, dla własnego bezpieczeństwa.

_________________

Stage6 ProReplica
Malossi Multivar
Malosi Ventilvar
V-max: 83 km/h

sk3590, święta prawda.. Ja mam nawyk że nawet jadąc niedaleko po samym mieście, czy to do dziewczyny która mieszka odemnie w lini prostej z 2km ubieram odzież ochroną. Nie wiem czym się lansują ludzie a raczej tępaki na 600cc w hawajkach, polówce i japonkach bo i nawet taki przypadek na mieście widziałem. Jak ktoś wierzy że nic się nie stanie bo jest pro elo Rossi, najlepszym kierowcą umie wszystko więc kask jest dla mięczaków to niech czołem przejedzie parę razy po asfalcie. Pozdro i lewa.

_________________

[center][/center]

Mój kumpel regulował gaźnik i się przejechał po wjeździe do jego garażu bez kasku podjechała policja i mu wezwanie do sądu zostawili nie pamiętam dokładnie ale to chyba było za niszczenie mienia. A tak wgl. to słyszałem że wszystkie mandaty idą o 100% w górę tak jak było 500zl to będzie 1000 niestety ;/

Czarnuch, regulowal gaźnik i dostał wezwanie do sadu za niszczenie mienia, co to się dzieje...

_________________

Dzięki za zwrócenie uwagi Sory za błąd

w kasku jeździć trzeba bo takie jest prawo ( no i racja chroni nas ten kask ) Lecz każdy kto jechał bez kasku przyzna że dla prawdziwego motocyklisty jest większa przyjemność . Może w automatach nie ale w pięknych manualach ten dźwięk silnika , moment zmiany biegu ahhh ... Piękna muza a w kasku prawie nic nie słychać ;(


Ale jeśli chcieli by zmniejszyć liczbę wypadków powinni zakazać jazdy w kasku ;D czemu ? bez kasku więcej niż 60/70 nie dasz rady hehe

_________________

ZUMICO GR 500 - my love

Castiel, to tak samo jak by do samochodu zamiast gumowych opon zakładać drewniane . . . wszystko jest dla ludzi , ale trzeba zachować zdrowy rozsądek i zabezpieczyć się chociaż kaskiem . W USA w zeszłym roku był ciekawy incydent :
Podczas protestu motocyklistów przeciwko wprowadzeniu obowiązkowego zakładania kasków jeden z nich wyglebił i zginą od obrażeń głowy a gdyby miał kask to skończyło by się na wstrząśnieniu mózgu . Po wypadki protestujący skomentowali całą sprawę i zaznaczyli ,że mają świadomość o mniejszych szansach na przeżycie , ale oni chcą czuć wiatr we włosach i te sprawy . Teoretycznie nikt kaskiem jeszcze nie zabił a bez tym bardziej to powinno być do wyboru , ale nasze państwo się martwi o obywateli i wie ,że ludzie młodzi najczęściej dosiadają jednośladów i szkoda by było gdyby ubyło kilku i nie płacili składek emerytalnych i podatków .
Codziennie z mandatów za jazdę bez kasków w PL uzbiera się kwota na przelot premiera do gdańska rządowym samolotem , więc dobre i to

_________________

Moja Beta ARK

Wbijać .

Nawet mając 30+ lat będą Cię o to pytać. Poza tym jeśli nie masz 7 lat spisują Twoje przewinienie na Twojego ojca jakby co.

Castiel, jechałem bez kasku i nie widzę w tym żadnej przyjemności... I zawsze jak jeżdżę bez kasku rodzi się w głowie jedno pytanie "Gdzie ja do cholery mam kask?"

_________________

Zapraszam na mój MotoBlog!
JUST RIDE
Romet
Custom-Klik
Witamina
Witamina B6

szybkikoks, Z tego co wiem w nie których stanach USA kask nie jest obowiązkowy. Szczerze to jestem za prawem i zakładaniem kasku. Koledzy i ludzie kiedyś śmiali się ze mnie, że jeżdżę na kiblu w rękawicach przy 30 stopniach, a gdy jeden z nich wyrżnął na asfalcie i miał ręce zdarte do mięsa to przepraszał mnie i pomyślał chyba nad swoją głupotą. Dobrze że ja nie miałem żadnych wypadków przez te 3 lata.

_________________

Trynithy, dokładnie, np na florydzie, jest obowiązek jazdy jedynie w okularach, ale jest wiele stanów gdzie nie trzeba ani kaski ni okularów, pamiętam był artykuł, że w jakimś stanie chcieli wprowadzić obowiązek jazdy w kaskach, to motocykliści zrobili parade przeciwko temu, jeden z nich w czasie tego "strajku" wywalił się i umarł:), potem się okazało że gdyby miał kask to by przeżył

PS: Jeżeli chcecie zobaczyć co się dzieje z ludźmi którzy jadą bez kasków i innych ochraniaczy - zapraszam na sadistic i dział hard..