siemka
ostatnio za uwarzyłem ze z przekładni docierają dziwne dźwięki przy wyższych obrotach coś w stylu szurania i z tym są lekkie wibracje
gdy dałem oryginalny wario to jak by przestało tylko nie miałem lżejszych rolek żeby ruszał z wyższych obr.ale na starym wario miał zdecydowanie niższe obroty i może dlatego nie było słychać tych dźwięków
co to może być
a wario to malossi multivar

ja tez mialem cos takiego tylko ze to bylo cos w stylu grzechotki tez myslalem o napedzie ale to byly lozyska na wale

Nie muszą to być łożyska


To może być wina rolek ( Są już Stare )

_________________

Naleśniki ?!!!

a ja obstawiam ślizgi wariatora ;)

po za tym, lżejsze rolki nie sprawiają że rusza przy wyższych obrotach, do tego służą sprężynki sprzęgła...

_________________

dobra faza nie jest zła.

roliki były minimalnie zużyte to wymieniłem a ślizgi są dobre
ale problem nie ustał

Mam coś podobnego Wario nowe, praktycznie cały napęd nowy

Mi łożyska walą ;/ Byc moze iż bendiks tobie nawala.

_________________

TGB r50x - http://forum.mieloch.pl/viewtopic.php?p=1911845#1911845

Ogień na tłoka!

Taaa wykręć rozrusznik i wtedy popatrz


Tak jak mówi kolega : owner1

_________________

Naleśniki ?!!!

Sory, że odkopuje, ale ja właśnie przez zimę wymieniłem wał i dałem nowe łożyska i problem zniknął, nic nie trzesczy ze strony przekładni, więc u ciebie też będą to łożyska