Cześć, wymieniłem koledze cylinder na 80cc w chinie 4T, wszystko zrobione jak należy, zapala na dotyk, jednak po dłuższej jeździe zauważyłem, że z wydechu po prostu się dymi na biało, czułem zapach czegoś palonego, nie wiem co to było. Wydech był tak gorący, że po wylaniu dosłownie kropelki wody na wydech, ta od razu zaczęła wrzeć i wyparowała. Czy to normalne? Pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło O.o

zawory ustaw dobrze

dałeś większy cylinder, a wydech zostawiłeś seryjny i on nie wyrabia, zrób mu pełen przelot

_________________

F12--->HRR--->TGB--->cross 125 czajna power :]--->radiowóz E36--->sportowy fiat cc 900--->126p 900cc


http://www.forum.mieloch.pl/viewtopic.p ... 17#2021017

Jeśli był malowany to pomalowany farbą nie przystosowaną do wysokich temperatur

_________________


Używajcie Polskich znaków! Jest różnica czy zrobisz komuś ŁASKĘ czy LASKE

Zawory są ustawione dobrze, 0,11 na ssącym, o,15 na wydechowym - wszystko mierzone szczelinomierzem. Malowany przeze mnie, ani kolegę nie był, farba ta sama, z którą wyszedł z fabryki. Jeszcze jakieś pomysły?

Cytat z poradnika o regulacji zaworów:

_________________

Śledź na bieżąco relacje z mojego garażu na Facebook'u: KLIK

Ale jajca... gdzieś wyczytałem, że na ssącym powinno być 0,11 luzu, na wydechowym 0,15 - tego się zawsze trzymałem, ustawiałem tak i nie było problemów

No to w takim razie wyreguluję te zawory tak jak mają być i dam znać.

_________________

Romet Ogar 205 "Simromaha"

Wybaczcie odkop, ale nie chcę zakładać kolejnego tematu. Zawory zostały ustawione, 0,05 na ssącym, minimalnie więcej na wydechowym, no ale problem z gorącym wydechem nie ustawał. Kolega przyjechał do mnie na oględziny, spadła mu prędkość maksymalna. Znając chińskie skuterki obstawiałem gaźnik - a tutaj zaskoczenie: na 2 gaźnikach chodzi tak samo, nie zależnie od dyszy. Próbowałem także na 3 świecach - wciąż to samo, regulacja zaworów też nie pomogła. Czy jest taka możliwość, że jakoś wypaliło mu gniazda zaworowe? Pierścieni nie obstawiam, bo cylinder nie ma nawet 300km przebiegu (mowa o 80cc).

_________________

Romet Ogar 205 "Simromaha"

DiVi, nie wiem czym ty się przejmujesz ??? ja na 70cc i przy seryjnym wydechu po jednym przejeździe miałem tak gorący wydech ,że kapeć się topił. Ale przecież to normalne cylinder wyrzuca gorące spaliny i przelatują przez wydech to chyba bd gorący.

Wydech gorący to rzecz normalna,tym bardziej przy większym cylindrze.Jeśli chodzi o samą moc,sprawdziłbym te zawory.Jeśli któryś będzie miał prześwit to kompresja jak najbardziej się obniży.W silniku tego typu zawory to podstawa wszystkiego.

_________________

https://www.youtube.com/watch?v=wY-1Xa20Hb0 <= Zostaw SUBA! Dziękuję !

DOŁĄCZ DO NASZYCH GRUP SPRZEDAŻY :

https://www.facebook.com/groups/skutermaniacy/
https://www.facebook.com/groups/maniacymoto50/
https://www.facebook.com/groups/maxiholicy/

Masz za małe kolanko
Tzn Za mała Dziura

_________________

Z fartem życia rymy szarpią za kolumny
Z fartem bo los potrafi być niefortunny !

No właśnie, że zawory są ustawione IDEALNIE ze szczelinomierzem, nie chodzi mi już o ten zakichany wydech, tylko boję się, że przez to mógł się wypalić zawór wydechowy.

_________________

Romet Ogar 205 "Simromaha"

Spróbuj się przejechać bez wydechu, w 4t tak można w przeciwieństwie do 2t

_________________



https://www.facebook.com/PKRHgarage ZAPRASZAM !

http://forum.mieloch.pl/faspi-by-przemek051195-70cc-midrace-t261458-580.html

Wciąż chyba nikt nie kapuje o co mi chodzi

Przedstawiłem wam problem z wydechem, napisałem co się działo i tak dalej.

Pytanie brzmi: Czy możliwe jest, że przez to spadła kompresja (wypalone gniazda zaworowe)?

_________________

Romet Ogar 205 "Simromaha"

DiVi, możliwe ,albo trzeba zawory dotrzeć bo przepuszczają .A jeśli chodzi o wydech po 5 minutach jazdy wydech w Marauderze jest tak gorący że można naprawdę ostro się oparzyć

_________________

Ś.P Runner [*] :'(
gilera-runner-sp-2010-marco-simoncelli-replica-d-t384578.html
https://www.facebook.com/ParodyBoyzMogilno

Wydechem zajmę się później, spróbuję go wybebeszyć, póki co zabawa ze słabą kompresją (chyba). Dotrzeć zawory hmm... głowica pochodzi z jeżdżącego skuterka, jest ona używana, więc trochę mnie to zaskakuje...

_________________

Romet Ogar 205 "Simromaha"

To że ustawiałeś szczelinomierzem nie znaczy że dobrze, trzeba się jeszcze nim umieć posłużyć

_________________

Zapraszam do obejrzenia mojej Benelki KLIK

A skąd wiesz, że nie potrafię się nim posługiwać? -.-"

Zawór ssący ustawiony na 0.05, wydechowy na troszkę więcej - jakieś 0.06-0.07
Oczywiście wcześniej ustawiłem punkt T, sprawdziłem czy rozrząd jest dobrze "scechowany" - wszystko się zgadzało.

Dobra, sprawdziłem gniazda zaworowe, ogólny stan głowicy - wszystko jest w jak najlepszym porządku, z racji, że miałem już rozebraną połowę silnika zajrzałem z ciekawości do cylindra - no czego się mogłem spodziewać... Cylinder w idealnym stanie, zero rys, pierścienie także w dobrym stanie, na tłoku jedynie pokazały się lekkie oznaki puchnięcia, poskładałem wszystko, ustawiłem rozrząd, bla bla...

Skuter wciąż nie ma mocy (w porównaniu do paru tygodni wcześniej), zmiana świecy/gaźnika nie pomaga. Na odcinku na którym robię rundki "testowe" skuterek wyciągał jakieś 65km/h, teraz ledwo kula się do 50km/h.

Czym może to być spowodowane? Wydaje mi się, że kiedyś podczas kręcenia magnetem silnik stawiał większy opór, czyżby kompresja gdzieś uciekała?

300km przebiegu powiadasz i na pełnej manecie, pewnie przytarł albo coś - bynajmniej kumpel w 4t tak miał, tłok to był jak po wojnie

_________________

Ktoś się podszywa pode mnie pod nr gg 41030559!!

No jak po wojnie to na pewno nie, wątpie żeby właściciel docierał jak należy, no ale tłok nie wygląda na bardzo zniszczony


Temat do zamknięcia... jednak zawór ssący przepuszcza