Mnie to nie dziwi ten spaw bo mój kumpel "mechanik" potrafi kopkę przyspawać

_________________



http://www.facebook.com/DayOfRiotBand

http://www.youtube.com/watch?v=NPTtPYTrCFA

No brak słów więc co by żec ??? Niech lepiej nie każdy się zabiera w "zabawę" w mechanika i niech przy niczym nie majstruje.

utnij go piłką do metalu .

jak niema potrzeby ruszeć to nie ruszaj kup narazie walek i jak będzie potrzeba zmienić zębatkie utniesz wałek nowy wstawisz nową zembatke i bedzie dobrze

Nie. Jak przyjdzie czas to jakoś to inaczej zrobię bo nie chce mi się rozpoławiać silnika.

Siema, podjedź do jakiegoś dobrego spawacza i zapytaj czy by ci nie "wypalił" tych spawów. Kiedyś przy wyjmowaniu kata z tłumika "wypalałem" spawy zwykłą spawarką. One się nagrzewały do czerwoności poczekałem 3-5s stuknąłem młotkiem i śrubokrętem i odpadały

_________________



Sprzedam Yamahe jog RR!! Warto

Ściegnięcie tej zębatki nie będzie w sumie problemem ale chce wszystko zrobić tak by ten wałek nadał się jeszcze do użytku, więc może zrobię tak że w tym wałku tokarz wywierci dziurę i wkręcę tak śrubę by nowa zębatka się tam normalnie trzymała.
Praktycznie to na to przychodzi to okrągłe zakładane zabezpieczenie co jest też w kopkach od skuterów ale na tym wałku nie będzie już na to raczej miejsca bo jak wiecie pod wpływem tego spawania przez poprzedniego właściciela który był totalnym idiotą wałek się trochę ukrucił.

To zabezpieczenie nazywa się pierscieniem zeggera (nie wiem czy dobrze to piszę, bo ja z kolei nie potrafię zapamiętać pisowni) na wałek o średnicy 19 mm (dla lat 98-00), kupuje się je w najzwyklejszym sklepie z łożyskami i kosztuje chyba z tego co pamiętam 7 groszy za sztukę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wiem ponieważ kupowałem ze dwa tygodnie temu 2 sztuki do swojego am6 (jest nawet topic o moim remoncie). Tam wchodzą dwie sztuki: zegger, zębatka, zegger <-- w takiej kolejności.

W twojej sytuacji gorsze jednak może byc to, że na wałku zdawczym (tak on się nazywa, ten który przechodzi przez lewy karter i montuje się do niego zębatkę zdawczą -- w odróżnieniu od wałka głownego, na którym osadzone jest sprzęgło) są obrobione wypusty, dzięki którym zębatka się nie obraca. Stąd pewnie spaw. Miałem tak wiele lat temu w motocyklu Jawa (obrobione wypusty i zębatka zaczęła się obracać) ale silnik 350 był na tyle tani że kupiłem drugi i smigałem dalej. W minarelli to nie przejdzie, bo one są zaj* drogie. Z kolei nie wiem czy da się łatwo dokupic używany wałek zdawczy, prędzej całą skrzynkę biegów (400 zł).

Co do usunięcia spawów i tymczasowego nieruszania "gówna jeśli przyschło", to przedmówcy mają rację. Ale kiedys trzeba będzie wrócic do tematu...

pozdrawiam i wółczuje zakupu miny

weź natnij zebatke w kilku miejscach tak jak bys chciał nia podzielic na nap 4 czesci lub wiecej a do reki wex przecinak i młotek to zebatka sie ułamie w miejscach sapawu a tam gdzie zostanie spaw na wałku to kątówka zetnij tak jak lecą kliny na wałku a miejsce na pierścień segera najlepiej brzeszczotem naciąć i porawic pilnikiem.

No dokładnie !!! Ciągle zapominam tej nazwy.







Na allegro są nówki za 30 zł.






Mam akurat szczęście ponieważ są one nie tknięte , więc są duże szanse że da się coś zrobić by wałek nadał się nadal do użytku.