|
A mam do was pytanie, sorry, że się wtrące do pytania, ale nie chce zakładać nowego tematu.
Mam wsk 125, i w niej są 2 problemy. Gdy wrzucę 1, to jest na biegu, żebatki się obracają w środku, ale nie przenosi tego na koło, tzn, 1 chodzi sobie ale koło sie nie obraca. A druga sprawa jest taka, że
mam problemy ze sprzęgłem, sprzęgło gdy trzymm to wsk jedzie, a gdy dobrze podkręce jest normalnie,
ale w czasie jazdy jest nie wysprzęglone, tak jakby było wcisnięte kawałek sprzęgła. Nie mam sił próbowałem wszystkiego. Teraz zima, muszę ją zrobić, i zrobić 3 bieg bo jak byłem mały posadziłem skrzynie to tato mi wsadzil 2 biegi. Poza tym muszę kupić nowe zegary od mz, bo mam przerobione
stacyjka itp od MZ. A i jeszcze, gdy powiększe troche okno wydechowe i flow, polerka skrzyni korbowej to coś da?
Ostatnie pytanie ;p Założyłem wydech od kobuza czyli wsk 175, ale wsk na wszystkich pracuje głośno, podkreślę, że ma piekielny moment obrotowy, może to przez cylinder który włożyłem ze starej wsk , jest spręzanie dobre itp.
czekam na odp ;p
A co do pytania piotrex to powiem ci tak:
Wylej stare paliwo z baku, najlepiej wez strzykawke polacz z gaznikiem żeby odpaliła, bo w baku moze byc rdza. Wyjmij gaźnik, jeżeli rdzawy to wstaw nowy, albo papierem wodnym zetrzyj to. Zdejmij cylinder i zobacz, czy cylek nie ma rdzy, po 15 latach i to może być. Jeżeli wszystko git jest, to wymieniasz świece, ładujesz akumulator, zmieniasz olej i tak.
Wyłączony zapłon kopiesz z 15-20 razy kopniakiem, aby paliwo się zassało po postoju. Zapłon ON,
i odpalasz, jeżeli nie zagada to na pych odpalaj na 2 bez gazu, albo minimalnie.
Odpalałem brata wsk 175, po odpaleniu szła jak burza.
|
piotrex
Co prawda gasła, ale odpaliła.
